Forum Mikromodelarzy

janusz

Witam. Dawno mnie tu nie było - dałem sie uwieść dużym skalom. Znów powrót do maluchów.
Udało mi się ukończyć - rozbabrany już, jak wskazują daty na zdjęciach, w 2005r. - model Mardera. Malowałem Pactrami, brudzenie pastelami. Do oryginalnego modelu (pomniejszony GPM - obecnie skala 1:72) dodałem od siebie trochę nieregulaminowych różności.
Dość gadania , pora na zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

A tu znalezione w czeluściach dysku, zapomniane fotki z budowy
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

jacekolo

Palce lizać, chociaż smak trochę psują gąski.

Dino61

Janusz odpoczynek "wojownika" to właśnie te maleństwa Wink

. Modelik niczego sobie Laughing

. Najgorsze z tego wszystkiego są te nasze zdjęcia w makro, wszystkie błędy wychwytują Wink

. Robota jest "przednia", właśnie z tymi duperelkami na pokładzie, a to mnie się bardzo podobywa Laughing

, jako dużemu "staremu" chłopcowi Wink

.

Sławek

W pierwszym momencie myślałem że to plastikowy UM i miałem pewne zastrzeżenia, ale skoro to papier to szacunek!!! Klasa sama w sobie!!!

janusz

Zgodnie z sugestią poprawiłem temat.

Krzychu74

Witam!
Janusz, a toś mi miłą niespodziankę sprawił, bo już myślałem, że całkiem o maluszkach zapomniałeś.
Marder bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam.