Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czes881
Obserwator
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:39, 20 Sty 2009 Temat postu: AAV7A1 1/144 |
|
|
Witam
Ot taki malutki projekcik sobie popełniam. Modelik to trumpek, bardzo fajnie wykonany jak na tą skalę, czysta przyjemność.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czes881 dnia Wto 22:59, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bushi
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto 22:15, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fajny modelik.
Nie masz przypadkiem fotek wyprasek?
Chciałbym zobaczyć jakiegoś "in boxa" modelu pojazdu w tej skali.
Kiedyś na sjeście widziałem modele jackowe, niestety już posklejane.
To były chyba Dragony. Bodajże pojazdy niemieckie z II WŚ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czes881
Obserwator
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:59, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mam tego trochę jeszcze w pudełkach, w wolnej chwili pstryknę parę fotek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:50, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fajny modelik. A te „chlebki” na burtach to z czego . Życzę przyjemnego malowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 13:07, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jak na takie maleństwo, to modelik bardzo ładnie się prezentuje. Co do plecaków i chlebaków, to podejrzewam, że są zrobione z jakiejś np; Tamiya Epoxy Putty lub czegoś podobnego .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czes881
Obserwator
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:29, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Te "chlebki" zrobiłem z miliputa, ma to być żołnierski szpej, czyli plecaki ,wory itp. Docelowo ma być coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:54, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A materiał, z ktorego to zrobiłeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 17:16, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
zrobiłem z miliputa |
Zapewne chodzi o to: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw 7:27, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fajniutki - tylko lufki wywal i wstaw igły insulinówki, będzie cacy. Tylko te chlebki bym lekko strugnął skalpelikiem coby nieco bardziej kanciaste były jak na fotce. Bo takie bułeczki wyszły. No i malowanko będzie niezłym wyzwaniem. Powodzonka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czes881
Obserwator
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:46, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Te insulinówki są metalowe czy plastikowe??? Chlebki chyba zostawię tak jak jest bo są po prostu za małe żeby coś przy nich strugać. Może przy następnej wersji spróbuję coś postrugać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 10:19, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Szanowny Kolego Czes 881 insulinówki są metalowe. Jak żyję już dużo latek tak nie widziałem jeszcze, aby komuś robiono zastrzyk plastikowymi igłami . No chyba, że za szczenięcych lat w zabawie w "doktora" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw 10:20, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Metalowe są - ale chyba można też trafić z jakiegoś tworzywa - choć osobiście nie widziałem - tylko przygotuj się na dziwne spojrzenia pań z apteki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czes881
Obserwator
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:34, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dlaczego nie powiecie że chodzi o zwykłe igły do strzykawek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bushi
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią 0:11, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To nie są "zwykłe igły do strzykawek". Insulinówki były często robione w różnych konfiguracjach.
Część jako zestawy automatyczne (kompletny zestaw do wstrzykiwania z miernikiem + ampułka) ,
półautomaty (czyli igła z dołączoną strzykawką i ampułka).
Niekiedy zwykła igła + strzykawka + ampułka (wszystkie części oddzielnie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 2:59, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Czes881 już Ci chyba Bushi wytłumaczył w czym rzecz i Jacek też. Jeśli już, to koniecznie kupuj pojedyncze igły i zwracaj uwagę na ich rozmiar, czym mniejsze tym lepsze jak do tej skali ( nie kupuj w zestawach, bo zabulisz jak za ruski "barszcz", znaczy się drogo ). No dobra, a teraz zaczynają się schody do "nieba"..........;
Cytat: |
tylko przygotuj się na dziwne spojrzenia pań z apteki Wink |
Wchodzisz do apteki i prosisz grzecznie o insulinówki. Wszyscy farmaceuci w tym momencie obracają wzrok na Ciebie i patrzą jak na wynalazek "Pana Boga". W głowach im się kotłuje jedna myśl ćpun, kretyn, hipis, debil jakowyś ( SORKA, ale tak to wygląda z ich punktu widzenia ). Podejrzliwie patrzą z pode łba i zadają sobie pytanie; "Sprzedać, czy nie sprzedać, o to jest pytanie ??!!" ( Hamlet, się kłania ). Jak już Ci sprzedadzą pożądany przez Ciebie towar ( jesteś szczęśliwym nabywcą danego towaru ) , choć wcale nie muszą. Zaczyna się druga faza naszej gehenny. Na arenę wkraczają "bojówki" ojca dyktatora z Torunia ( w skrócie US Moher Corps ) pilnie patrzący co syn sąsiada / sąsiadki zakupuje w rzeczonej aptece, stojąc grzecznie w rządku i pilnując swojego "ogonka" ( znaczy się kolejki ). Później bełkoczą coś po osiedlu, że Kowalski to, a Kowalski tamto. Pełna Masakra z naszej strony . Czym człowiek młodszy tym gorzej dla niego . W pewnym momencie wnerwiło mnie to wszystko, choć żem człek "starej" daty postanowiłem, że przerwę dywagacje USMohC na temat mojej osoby. Wybrałem się do kilku miejscowych aptek z nie w pełna złożonym modelem i wytłumaczyłem o co mi chodzi. O dziwo załapali od razu co jest grane. Od tej pory mam błogi spokój i zyskałem w oczach USMohC, że taki "starszy" pan , a zajmuje się zabawkami ( niech im już to będzie ). Życzę Ci miłych zakupów w aptekach bez zbędnych komentarzy jakie mnie spotkały i moich Kolegów. Pozdrowionka Marek.
P.S. to co tu opisałem nie jest regułą, możesz czasami się spotkać z miłym przyjęciem i zrozumieniem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|