Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janusz70
Aktywny
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:30, 18 Maj 2008 Temat postu: Yokosho I-go |
|
|
Witam,
Dzięki uprzejmości Krzysztofa rozpocząłem prace nad testowym sklejaniem jego najnowszego projektu,japońskiego samolotu wodnopływakowego z 1925r. Yokosho I-go.
Sam samolot prezentuje się bardzo ciekawie i sądze,że model zwłaszcza w skali 1:100 po sklejeniu będzie prezentował się również atrakcyjnie.
A oto stan bieżący:
Niestety,pojawił się mały problem. Otóż po przyklejeniu ostatniego segmentu kadłuba zabrakło ok.2 mm. poszycia w dolnej jego części:
Sądze iż Krzysiek naprawi ten problem. Ja dotnę i dokleję brakujący fragment z kartonu w kolorze modelu.
Mam też pytanie do bardziej doświadczonych kolegów.Czy krawędzie części ( w tym wypadku ogonowa część kadłuba) które należy zagiąć pod kątem prostym lepiej nacinać z wewnątrz czy też od strony druku ?
Przedstawiam obie wersje.
1) od strony druku:
2) nacinane z wewnątrz
Oczywiście łatwiej jest naciąć krawędż po widocznej stronie ale rozwarstwienie kartonu jest dość widoczne i trudne do zamaskowania. Z kolei nacinając karton od środka linie zgięcia pozostawiamy nienaruszone ale trudno jest uzyskać ostry kąt. Ciekaw jestem Waszych opinii.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:43, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Osobiście postawił bym na tradycyjne nacinanie na zewn. - ładniej wygląda. Myślę też, że w tej skali lepiej krawędzie zostawić ostre, dzięki temu model będzie "wyraźniejszy" dla oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz70
Aktywny
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:29, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak też myślałem i chyba pozostanę przy wersji nr.1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:10, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No to działaj śmiało!
Czy może liczysz czas jaki przeznaczasz na klejenie Yokosza? Zastanawiam się czy jest to model na jeden wieczór, dwa czy trzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 22:32, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Cieszę się, że Yokosho nabiera kształtów. Widzę, że to jest kadłub w po przeróbkach, który Ci wysłałem. Muszę zobaczyć dlaczego powstaje ta szpara bo na rozwinięciach wszystko wydaje się ok. Jeśli sam nie dojdę co jest nie tak, popytam mądrzejszych od siebie, co projektują modele w Rhino.
Czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzychu74 dnia Nie 22:34, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz70
Aktywny
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:03, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Sam model raczej nie należy do zbyt skomplikowanych. Trochę kłopotów może sprawić odwzorowanie silnika w układzie gwiazdy oraz nietypowy układ mocowania górnego płata. Myślę że doświadczony modelarz zapewne uporałby się z nim w dwa,góra trzy wieczory solidnej pracy. U mnie to będzie niestety o wiele dłużej ze względu na ograniczony wolny czas przeznaczony na sklejanie no i fakt,że to dopiero mój drugi model w "setce" .
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 21:50, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Janusz, rób sobie pomalutku. Ledwo co Fokker "wylądąwał" na stronce. Nie można zbytnio rozpieszczać ludzi i co chwilę dawać coś nowego.
Tutaj nie robi się na akord.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 9:15, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to mówią pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł Janusz, a może ta szpara wyszła dlatego że części nie wycinałeś dokładnie po środku linii obrysu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz70
Aktywny
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:39, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Maciej,też o tym myślałem. Ale żeby na tak krótkim odcinku kadłuba wyszedł "aż" 1mm?
Mimo że linie są cieńkie starałem się się części wycinać dokładnie.
Chociaż kreska do kreski i się może nazbierać...
Krzysztof,listwy przykadłubowe (części numer osiem) też wyszły za krótkie dokładnie o 1mm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janusz70 dnia Wto 19:42, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz70
Aktywny
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:45, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jest silnik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 17:57, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Janusz, czy były jakieś problemy przy robieniu silnika?
Nie daje mi spokoju dlaczego powstała ta szpara. Sprawdzałem wymiary w Rhino i w Corelu. Wszystko się zgadza. Może przesadziłem z ilością segmentów? Może lepszym rozwiązaniem będzie połączenie cz.4 i 5 w jeden segment:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz70
Aktywny
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:01, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj,
Największym problemem przy montażu silnika,tak jak przypuszczałem były popychacze zaworów a konkretnie ich zamocowanie w bloku (nr.10).
Otwory które pierwotnie zrobiłem zakleiły się wręgą usztywniającą (nr. 10a) i popychacze chcąc nie chcąc przykleiłem na styk cyjanopanem.Część nr.10d jest za długa i po naklejeniu na zwiniętą część nr.10b pozostaje zapas ok.1,5 mm. który należy usunąć.
Jeśli chodzi o segmenty (nr.5 i 4) to nie wiem jak jest w oryginale ale to nowe rozwiązanie zmniejszyłoby ilość spoin,co może pozytywnie wpłynąć na długość końcową kadłuba.
Może rzeczywiście jest tak jak pisze Kat że ciąłem na grubą kreskę i na końcu wyszła ta przerwa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janusz70 dnia Czw 19:46, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 21:55, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Są jakieś postępy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 23:08, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Przyłączam się do pytania Kata.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzychu74 dnia Czw 1:24, 19 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz70
Aktywny
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:16, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Witam i przepraszam za brak odzewu.
Niestety prace nie przebiegają zgodnie z planem.
Jak dotąd przykleiłem silnik,osłony silnika i zamocowałem wręgi dolnego płata w kadłubie.
Silnik okazał się za duży i ledwo zmiescił się w osłonach .
W najbliższym czasie postaram się wkleić fotkę.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janusz70 dnia Pią 19:17, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|