Forum Mikromodelarzy

talex0

Witajcie

Od jakiegoś czasu zastanawiałem się czy umieścić ten wątek na naszym forum, czy też spróbować na innym. Ostatecznie stwierdziłem, że może jednak spróbuję tutaj ożywić lotniczy kącik, a jednocześnie zachęcić siebie do bardziej regularnej pracy nad modelem. Dodatkową motywacją jest to, że po raz pierwsz zaczynam kleić model żywiczny i będę się uczył na żywo, korzystając (mam nadzieję Exclamation

) z Waszych doświadczeń. Tak więc proszę o wszelkie uwagi, a szczególnie te, które wytykać mi będą błędy oraz te, które będą pomocne w ich unikaniu Smile

Do dzieła

Kilka miesięcy temu zakupiłem coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Małe co nieco o tej maszynie można przeczytać [link widoczny dla zalogowanych] albo [link widoczny dla zalogowanych]. Tekst po angielsku, ale teraz w dobie onlinowych tłumaczy raczej nie jest to problem dla nikogo.
Wewnątrz niezbyt dużo elementów i na dodatek raczej nie są filigranowe, co dla laika jest raczej korzystne. Niestety wiąże się to z dosyć zgrubnym odwzorowaniem szczegółów.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W związku z powyższym instrukcja montażu też nie jest zbytnio skomplikowana.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po rozpakowaniu i dokładniejszym zlustrowaniu elementów od razu rzuca się w oczy, że mimo niewielkiej ilości elementów, nie będzie to model szybki i łatwo wykonalny.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Zwróćcie uwagę na jakość powierzchni i grubość ścianek. Dodatkowo "pozalewane" są otwory okienne, a elementy wlewowe formy są wprost pancerne i ich usunięcie będzie wymagało sporo wysiłku i uwagi. Brakuje też jakichkolwiek linii podziałowych na skrzydłach. Do samodzielnego wytrasowania Exclamation

Wszystko to trochę mnie zaskoczyło Shocked

, bo teoretycznie żywiczne modele, to bardzo dokładne modele. Przynajmniej w takim przekonaniu funkcjonowałem do tej pory

Zamierzam wykonać malowanie z instrukcji, więc obróbka i przygotowanie powierzchni do malowania metalikiem będzie bardzo pracochłonna.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na dzisiaj poprzestanę na in-boxie i zabieram się do intensywnej pracy.
Pozdrawiam.
Tomek Cool

Dziadek Tadek

Oddział FOKI (fotel, okulary, kawa, internet) melduje się w loży szyderców. Posiedzimy, popatrzymy, pośmiejemy, doradzimy jakieś głupoty.
Głupoty w stylu: po hu....lajnogę elektryczną szlifować skrzydło jak można okleić folią al. Smile

Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie, bo jak widać model jest problematyczny.
I dzięki za próbę reanimacji działu i Forum bo coś ostatnio Koledzy mało aktywni.

talex0

Tadziu
Dzięki za dobre słowo. Zapewne sam nie wskrzeszę lotniczego działu, ale spróbuję przynajmniej przyciągnąć kogoś do oglądania. Ten samolot, to raczej rzadkość i mało kto o nim słyszał. Tak sobie pomyślałem, że może jak będę się tutaj znęcał nad mało znanymi, rzadkimi modelami, to może wzbudzę zainteresowanie. Próba nie strzelba.
A forum faktycznie coraz szybciej umiera Sad

Nie wiem, czy próba reanimacji tego działu cokolwiek da. Chyba czekałem za długo Embarassed

Co do oklejania skrzydła, to i tak pod folię trzeba wyrównać powierzchnię. Nie da się tego ominąć Crying or Very sad

To znaczy da się, ale jak to będzie wyglądać Shocked

Pozdrawiam.
Tomek Cool

walbe

A i ja popatrzę, czemu nie!

spit5

Sie posuń sie ziomek 😉😃🍻
A Ty pracuj pracuj bo paczeć bendziem uważnie

talex0

Paczcie, paczcie uważnie Very Happy

Ja też pacze uważnie i zauważam coraz więcej problemów.
Pokażę to wkrótce.
Pozdrawiam.
Tomek Cool

tender

Zamknęli mnie na tydzień w lecznicy Wstyd

a tu takie sztuczki

. Też się Roman posuń bo nie wypada żeby rekonwalescentowi półdupek za ławę zwisał.
Piwo

talex0

Witajcie

Niestety powodów do narzekań jest w tym modelu fura, ale mnie jako przedstawiciela pokolenia wychowanego na modelach Plastyka i Novo raczej trudno zniechęcić.
Ponarzekam sobie jednak troszkę

Tak jak wspominałem, powierzchnie modelu są kiepskiej jakości.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Na początek zabrałem się, raczej nietypowo, do skrzydeł. Całość przeszlifowałem wstępnie i oto co się ujawniło.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Połatałem wstępnie największe ubytki i nie zważając na zagłębienia powierzchni wytrasowałem linie podziałowe.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po tym zabrałem się za wyrównanie. Użyłem na wstępie podkładu do żywic, a następnie po jego wyschnięciu "zapodałem" podkład samochodowy w aerozolu. Przeszlifowałem i ponownie podkład. Przeszlifowałem i jeszcze raz to samo. Za każdym razem odkrywałem nowe uchybienia do poprawy, wynikające z jakości modelu, ale i z moich błędów przy trasowaniu linii.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po dostatecznym wyrównaniu powierzchni zaszpachlowałem jeszcze największe ubytki

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

i je przeszlifowałem

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po tym uznałem, że walka z powierzchnią skrzydeł jest tymczasowo zakończona.
Skoro jednak rozpoczęłem od skrzydeł to będę kontynuował walkę z nimi.
Ale o tym wkrótce Smile

Pozdrawiam.
Tomek Cool

walbe

No niezłe niedolewki w tym tworzywie, ale widzę że dasz sobie radę.

talex0

Witajcie

Kolejny etap walki to reflektory do lądowania.
W trakcie budowy modelu korzystam z rysunku przewymiarowanego do skali 1:72.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zamiast wcześniej dobrze się przyjrzeć zdjęciom wyciąłem zagłębienia na reflektory w obydwu skrzydłach. Niestety pośpieszyłem się. Znalazłem inne rysunki,

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

na których nie ma reflektorów w skrzydłach. Przeszukałem więc wszelkie dostępne zdjęcia i faktycznie na ogół nie ma ich tam. Na jednym jednak wydaje się, że jest na lewym skrzydle. Odbłysk światła Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

Przyjąłem, że tak właśnie jest i jedno z wycięć, na prawym skrzydle, załatałem.

[link widoczny dla zalogowanych]

a w drugim zrobiłem zagłębienia imitujące odbłyski reflektorów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zagłębienia pomalowałem srebrzanką i wytłoczyłem, z podgrzanej folii (z jakiegoś opakowania), "szkła" reflektorów. Do tłoczenia wykorzystałem zaokrąglone na końcach pręciki plastikowe wycięte z ramki wtryskowej.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po odcięciu końcówek wytłoczek powstało to:

[link widoczny dla zalogowanych]

Szkłami przykryłem imitację odbłysków.
Kolejny krok to wytłoczenie osłony reflektorów. Jako forma posłużyła krawędź natarcia skrzydła. Po wycięciu otrzymałem takie coś.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wkleiłem osłonę i reflektor gotowy.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Trzeba to będzie jeszcze wypolerować. Stanie się to zapewne tuż przed malowaniem.
Na dzisiaj tyle. Cdn.
Pozdrawiam.
Tomek Cool

walbe

No i brawo za modelarką twórczość, masz wyzwanie to modelarz znajdzie rozwiązanie.

talex0

Witajcie

Tym razem przyszła kolej na gondole podwozia. Jak już widzieliście w in-boxie (pierwszy post), ich ścianki były wprost pancerne.
Na dodatek podczas odlewania w żywicy utknęły bąbelki powietrza. Musiałem to naprawić rozwiercając otworki i wklejając plastikowe pręciki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ścianki pocieniłem.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dorobiłem też ściany ogniowe.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Nie spodobały mi się chłodnice oleju i dlatego poszły do przeróbki. Wytłoczyłem nowe osłony korzystając z oryginalnych jako kopyt.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Potem pocięłem pierwotne chłodnice.

[link widoczny dla zalogowanych]

Usunęłem zbędny materiał, tak, aby to co zostało stanowiło wkład chłodnicy, a jednocześnie było elementem do którego przykleję nowe osłony.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Chyba wygląda lepiej niż pierwotnie.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Przykleiłem jeszcze siatkę pozyskaną z torebki po herbacie ekspresowej, aby udawała siatkę na wlocie i wylocie do i z chłodnicy.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] i przyciąłem ją na wymiar [link widoczny dla zalogowanych]

Nadal jednak nie jestem zadowolony i zapewne coś jeszcze dorobię. Już mam pomysł. O tym jednak w kolejnym odcinku.
Pozdrawiam.
Tomek Cool

spit5

Szacun za wytrwałość.

Dziadek Tadek

Walczysz z modelem jak japońscy inżynierowie z budową oryginału. Co krok to problem. Strach myśleć co będzie dalej Smile

talex0

Witajcie

Walczę, walczę i to chyba mocniej niż japońscy inżynierowie

Wczoraj pisałem, że mam pomysł co dalej czynić. Górna część gondol silnikowych, ta w obrębie skrzydła, nie jest w modelu pusta, tylko zalana.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pomyślałem sobie, że wyfrezuję zbędny materiał i zrobię ją pustą, potem wkleję żebra i podłużnice. Zmieniłem jednak zdanie. Żywica jest dosyć ciężka, a rozpiętość skrzydeł spora.

[link widoczny dla zalogowanych]

Bałem się, że jeśli pocienię ścianki skrzydło może się odkształcić. Wymyśliłem co innego. Przyjąłem, że w gondoli rzeczywiście jest "sufit", ale żeby zmieściło się tam koło, trzeba zrobić zagłębienie. Aby zagłębienia w obydwu skrzydłąch wyszły symetrycznie zrobiłem szablon.

[link widoczny dla zalogowanych] a potem wyfrezowałem zagłębienia [link widoczny dla zalogowanych]

Jako następne powstały wzmocnienia "sufitu" i ścianek gondol.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Teraz pasuje dorobić jeszcze instalacje hydrauliczne do mechanizmu wciągania podwozia i hamulcową, może jakiś zbiornik na ścianie ogniowej i do malowania.
Narazie nie przyklejam gondoli do skrzydła, bo muszę coś zrobić z podwoziem.
Ale o tym w następnej relacji.
Pozdrawiam.
Tomek Cool