Forum Mikromodelarzy

PIOTR

Model został sklejony w zasadzie na jednej nodze, w celach naukowych poznania obróbki materiału.
Model nie trzyma w zasadzie ani planów, ani lepszej jakosci, detale są, ale polecić go mogę tylko osobom, które chcą coś malutkiego postawić na telewizorze.
Nie przedstawię przebiegu prac, bo nie było sensu, za mało cześci.
Z własnej inicjatywy dołożyłem fotel i drążek.
Kolory malowania w zasadzie w pobliżu rzeczywistosci.
Szczerze mówiąc nie przykładałem się, zwłaszcza w końcowym etapie- naklejki i zastrzały ( muszę je jeszcze pomalować ).
To tyle, poniżej fotki.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Proszę się wyżywać ile wlezie.

Toff

Wyżywać się nie będę, ale mam pytanie - co to za dziwne malowanie?

ArmiA

Mam ten model, badziew jakich mało, no ale cóż... A twój wyszedł całkiem ładnie, zważywszy na jakość zestawu.

PIOTR

Tak jest , badziew .
Kolory są +- z pudełka + inwencja autora i te farby co były na ukończeniu.

janusz70

Czy "w celach naukowych" skusisz się na naciąg?

PIOTR

Toż to maleństwo.
Tak w sumie czekałem kto pierwszy się zapyta.
Z mojej wiedzy nic nie wynika - kiedy to się prawidłowo robi, na końcu sklejenia, po malowaniu, przed i jak to ładnie zrobić,by śladów nie pozostawic, może ktoś ma poradę, jakieś poglądowe zdjęcia ze swojej praktyki?

janusz70

Myślę że po sklejeniu,przed malunkiem.
Ja to widzę tak:
Otwory na przelot,cieńka żyłka którą trzeba przykleić na jednym płacie a gdy wyschnie po naciągnieciu kleimy w otworze drugiego płata.
Następnie obcinamy niepotrzebną część żyłki,szpachla,szlif i malunek.
No ale Twój Camel jest już pomalowany więc może być trudniej.

PIOTR

To tak do przodu,ale nie widzę pędzla między linkami.