Forum Mikromodelarzy

Krzychu74

Witam!
Dawno nic nie pokazywałem, więc czas najwyższy przejść z teorii do praktyki i coś sobie skleić. To "coś" to tym razem japoński samolot Kawanishi E8K w skali 1:100. Na początek pozwolę sobie przedstawić krótką historię tego samolotu, żeby było wiadomo co to za 'cudo":

W 1933 roku Kaigun Koku Hombu ogłosiło konkurs na nowy samolot rozpoznawczy według założeń 8 Shi. Zwycięski wodnosamolot miał zostać następcą przestarzałych już wówczas Nakajima E2N i E4N. Oprócz firm Aichi i Nakajima do konkursu przystąpiła również firma Kawanishi.
Zadanie opracowania nowego samolotu zlecono młodemu zespołowi konstruktorskiemu pod przewodnictwem inż. Eji Sekiguchi. Projekt wstępny powstał w maju 1933 roku i otrzymał fabryczne oznaczenie Typ P oraz oficjalne „Doświadczalny wodnosamolot rozpoznawczy 8 Shi”.
Budowę prototypu zakończono w grudniu 1933, a oblot nastąpił w styczniu następnego roku.
Wodnosamolot E8K1 był jednopływakowym dolnopłatem napędzanym silnikiem gwiazdowym Nakajima Kotobuki 2 Kai 1 o mocy 580kM . Uzbrojenie składało się z dwóch stałych karabinów maszynowych Typ 87 kaliber 7,7 mm zamontowanych nad silnikiem i jednego ruchomego tego samego typu obsługiwanego przez obserwatora. Pod kadłubem znajdowały się zaczepy dla dwóch bomb o wadze 30 kg.
W lutym 1934 roku po zakończeniu testów fabrycznych wodnosamolot E8K1 przekazany został do Yokosuka, gdzie uczestniczył w lotach porównawczych z konkurencyjnymi konstrukcjami. Prototyp samolotu E8K1 znacznie ustępował zwrotnością i łatwością w pilotażu, klasycznym dwupłatom Aichi E8A1 i Nakajima E8N1. Został odrzucony jako nie spełniający warunków konkursu. Jednak doceniając wkład pracy firmy Kawanishi w programie 8 Shi w roku 1938 zlecono jej produkcje licencyjną zwycięskiego wodnosamolotu E8N.

Dane techniczne:
Załoga: 2
Rozpiętość: 11.950 m
Długość: 9.230 m
Wysokość: 3.870 m
Powierzchnia nośna: 23.34 m2
Prędkość maksymalna: 293 km/h
Pułap: 7300 m
Zasięg: 3h20`

Na podstawie: Tadeusz Januszewski, Krzysztof Zalewski, „Japońskie samoloty marynarki 1912-1945”, tom 1, s.162.

Budowę modelu rozpocząłem od wykonania segmentów kabiny:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

Toff

Czyżby to twój projekt z ecardmodels?

piotter

Miło cię zobaczyć z nożyczkami w ręku - na następną sjęstę zabierz jakieś Smile

.
Będę tu zaglądał często i gorąco kibicował.

talex0

Już się cieszę, że zobaczymy nowy model rzadkiego samolotu z krainy wschodzącego słońca Exclamation

Zapewne będę tutaj częstym gościem Razz

Pozdrawiam.
Tomek Cool

Krzychu74

Witam!
Dzięki za zainteresowanie. Przyznam, że jestem zaskoczony.

Toff: tak, to ten sam tylko mniejszy. Wink

piotter: ale które mam zabrać bo nie mogę się zdecydować:

[link widoczny dla zalogowanych]

Mojego zdjęcia z nożyczkami w ręku nie będę publikować bo nie chcę wybuchu niekontrolowanej paniki na forum (i to bynajmniej nie chodzi o nożyczki, lecz o wygląd tego co je trzyma. Very Happy

)

talex0: zapraszam serdecznie Kolego Tomku, zapraszam. Smile

Wracając do tematu to zrobiłem fotele pilota i strzelca plus pasy.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

łsobota

Zapowiada się ciekawa relacja. Z przyjemnością popatrzę jak Ci pójdzie z tym maleństwem.

Kat

A gdzie jakieś zdjęcie okładki albo oryginału? Skąd gawiedź modelarska ma wiedzieć co to tutaj właściwie kolega skleja?

Krzychu74

Witam!
Dzięki Łukaszu. Smile

Maciek, skan rysunku do okładki dałem kiedyś tutaj, a jak komuś się nie chce szukać to jest [link widoczny dla zalogowanych]. Skoro społeczeństwo chce wiedziec i domaga się pokazania jak wyglądał oryginał, więc prosze patrzą:
[link widoczny dla zalogowanych]
ale jak mawiał szeregowy Chudej: "im mniej wiesz, tym krócej będziesz przesłuchiwany". Wink

Dzisiaj dorobiłem tablicę i burty kabiny pilotów oraz strzelca. Ponieważ model będzie malowany, trochę uplastyczniłem ścianki co by za płasko nie było:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

A skoro już jesteśmy przy malowaniu to mam pytanie do Kolegów znających się na japońskich samolotach. Zastanawiam się nad trzema wersjami malowania:
- osłona silnika czarna, pokrycie metalowe w kolorze aluminium, pokrycie płócienne szare.
- osłona silnika czarna, reszta powierzchni aluminium - srebrny (z tego co pamiętam Japończycy malowali powierzchnie kryte płótnem srebrną farbą).
- osłona silnika czarna, wszystkie powierzchnie w kolorze szarym.
Które malowanie będzie odpowiednie?

Pozdrawiam.

Kat

No to teraz jak już wiem co to właściwie kolega skleja to mogę śmiało napisać, że jestem oszołomiony pod wrażeniem, szczęka mi spadła pod krzesło, oczy wyszły z orbit, i zajmuje cały pierwszy, drugi i trzeci rząd i jeszcze balkon i z wypiekami na twarzy czekam na kolejne aktualizacje Smile

PS. Byłem dziś u siostry na gołąbkach, przyrządzone według sprawdzonego przepisu Smile

Toff

piotter

Hmm...
A nie ( poza czarną osłoną ) wszystko na szaro ?

łsobota

Krzychu74

Witam!
Maćku, jestem zaniepokojony! Z Twojego opisu wynika, że strasznie nam tu zmarniałeś (co widać również na Twoim avatarze). Gdy ostatni raz widzieliśmy się to bez większego trudu zajmowałeś 6 (słownie: sześć) rzędów, balkon i taras widokowy! A teraz ledwo 3 (słownie: trzy) plus balkon?? Shocked

W dodatku problemy z mięśniami twarzy nie trzymającymi szczęki, problemy z oczami i cerą (jakieś kuchenne wypieki?). Sądzę, że powinieneś udać się zapewne do wód, w przeciwnym razie trzeba będzie karmić dożylnie. Pamiętaj, że tylko "pyzatym jest ok!" jak głosi Wieszcz K. Smile

Toff, piotter, łsobota: dzięki za opinie. Czyli najbardziej prawdopodobne malowania to:
- osłona silnika czarna, pokrycie metalowe w kolorze aluminium, pokrycie płócienne szare.
- osłona silnika czarna, reszta powierzchni aluminium - srebrny (z tego co pamiętam Japończycy malowali powierzchnie kryte płótnem srebrną farbą). Jeszcze jedno pytanko do speców, czy bardziej to pierwsze czy to drugie malowanie brać pod uwagę? Link do rysunku na stronie firmy Choroszy, może coś niecoś wyjaśni: [link widoczny dla zalogowanych]

Budowa idzie do przodu. Zrobiłem drążek sterowy, pomalowałem tablicę przyrządów wnętrze i fotele z pasami, wkleiłem wszystko, a na koniec obkleiłem segmentami kadłuba:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

Krzychu74

Witam!
Prace pomalutku "się toczą". Dodałem "otoki", które były dookoła kabin pilota i strzelca (wyleciało mi z głowy jak to się fachowo nazywa... Neutral

)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

łsobota