|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:05, 28 Paź 2011 Temat postu: [R/G] F-51D-30 Tamiya 1/72 |
|
|
Witam wszystkich serdecznie!
Jakiś czas temu wzięła mnie ochota na coś łatwe, proste i przyjemne ( no łatwe to nie jest ale pozostałe to i owszem ) jakaś odskocznia od warsztatowanych tematów Padło na tytułowego Mustanga z Korei.
Zestaw Tamiyi to jednym słowem cudo, wszystko pięknie pasuje bez żadnych problemów, wszystko ślicznie wykonane a jedynie cena nie jest najniższa Mi na przykład udało się go nabyć za 54 PLN ale wiem, że są i za 70-kilka
Malowanie oczywiście z Korei, i już nawet wybrałem sobie konkretny egzemplarz; jakim będzie słynny z ostatniej walki 5 Sierpnia 1950 roku samolot dowódcy 67th FBS 18thFBW Majora Louisa J. Sebilla, czyli F-51D-30 o numerze seryjnym 44-74394. Nie była to jednak jego osobista maszyna.
Samolot wyprodukowano w fabryce Ingelwood i należał do liczącej 800 maszyn serii D-30.
Sam Major Sebille otrzymał pośmiertnie za swój wyczyn Congressional Medal of Honor.
Więcej będzie o tym w galerii co mam nadzieję, że nie tak za długo nastąpi.
Malowanie standardowe dla tej jednostki, czerwone końcówki skrzydeł, czerwony kolor za owiewką i czerwone elementy usterzenia. Ale o tym dokładniej za jakiś czas jak dojdę do tamtego miejsca Malowanie wnętrza kabiny za instrukcją Tamiyi.
Tutaj jednak mam pytanie, które śmigło Aero czy Hamilton, bowiem Tamiya dała oba mocno różniące się miedzy sobą.
Pora na moje aktualne dokonania:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baca dnia Wto 20:43, 07 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Pią 12:51, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No to ja już czekam na dalszy ciąg.
Mnie od dawna również bierze na zrobienie czegoś prosto z pudełka, ale niestety nadal ciągły brak czasu Może w ten weekend
Pozdrawiam
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:37, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
talex0 - może właśnie taki Mustang? Wszystko jest w pudełku, żadnych dodatków nie trzeba właściwie... A zawsze raźniej w kupie
Witam, aktualka dość szybko, zjazd się skończył, mogę wrócić do Mustanga
Na samym wstępie muszę napisać, iż mało brakowało aby model ten wylądował w koszu szybciej niż mogłem o tym pomyśleć. Od razu ostrzegam, nie będę BLUŹNIŁ przeciw Tamci ale przeciw swojej nieostrożności....A wszystko przez niedokładnie zakręcony klej Tamci... który przy próbie przenoszenia pięknie wylał mi się na skrzydło. Widok, który po chwili zobaczyłem najdelikatniej mówiąc doprowadził mnie do niezwykle bogatego języka. Nie powiem, wyglądało to strasznie, kilka godzin później papier ścierny w dłoń i robimy porządek... Nie wyszło dobrze, na dodatek coś podkusiło mnie aby przeryć w tym miejscu częściowo zeszlifowane linie podziału, no więc stalowa linijka i AK-3 w dłoń, no pierwszy raz robiłem to na serio i muszę powiedzieć, że wyszło gorzej niż źle.... No nic, skleję go mimo wszystko, miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle... Przy F-84 ( F-86 albo MiG-15 ) postaram się nie popełnić tego błędu. Obszar zniszczeń zaznaczyłem na zdjęciach.
Zastanawiam się teraz nad zaszpachlowaniem zniszczonych linii i namalowani ich przy pomocy taśmy maskującej, czarnej farby i aero, po pomalowaniu i zwashowaniu modelu? Dobry byłby to pomysł? Bo już prawdę powiedziawszy sam nie wiem... eh.. sam się wpierdzieliłem w kłopoty to teraz mam za swoje.
Model oszlifowany, szpachla tam gdzie potrzebna i mniej potrzebna została profilaktycznie zastosowana ze skutkiem pozytywnym ale o tym się przekonam po nałożeniu podkładu. Kadłub i skrzydła pomaskowane przed zaaplikowaniem Gloss red ( albo insignia red, ale skłaniam się ku temu pierwszemu ) i Olive drab.
Pora na zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Na ostatnim zdjęciu winowajca, jeśli się nie mylę to jest to chyba inny klej niż ten słynny cytrynowy ( ten nie ma tego zapachu ) na dodatek plastik nim posmarowany śmierdzi jakbym go topił nad palnikiem. Dziwne, mimo wszystko klej świetny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baca dnia Pon 17:43, 31 Paź 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Pon 17:42, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj.
No cóż w życiu bywa różnie i każdemu może się coś przytrafić Na zdjęciach nie widać wielkich szkód od kleju i szlifowania.
Oglądam dalej.
Pozdrówka.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:03, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Samego mnie zdziwiło, że tak słabo to było widać. Ale pójdzie alu z MMM i już wiem, że będę po ścianie chodził i koszulę w zębach nosił... Nie bolało by mnie to aż tak gdyby ten klej wylał mi się na jakiś inny tańszy model, bo wiem, ze niszczenia detalu były by mniejsze, a tak? No drugiego tylko dla skrzydeł to nie będę kupował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Wto 8:52, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Baca
Spokojnie Wszystko da się zrobić
Modeluję już wieeeele lat i mnie też różne wpadki-wypadki się przytrafiały Teraz już mogę się z tego śmiać, bo to uczy organizowania sobie zarówno miejsca pracy, jak i technologii montażu. Takie wpadki na ogół nie pozostawały bez echa. Albo przynosiły odkrycie jakiegoś nowego tricku modelarskiego, albo zmuszały do spróbowania czegoś, z czym się jeszcze nie mierzyliśmy, np. zdejmowania poszycia, albo stworzenia imitacji uszkodzeń od artylerii p.lot, albo czegoś innego.
Nie zmuszam Cię, żebyś takie coś uczynił, ale najprostszym rozwiązaniem byłoby np. stworzenie dioramki, na której można przedstawić czynności obsługowe (jakieś tam mało ważne - uzupełnianie amunicji, albo grzebanie we wziernikach), które pozwolą rzucić na uszkodzone skrzydło kawał plandeki, narzędzia, etc. i zakryją to co powinny zakryć. Pomysłów może być wiele, a paradoksalnie im droższy model, tym bardziej powinno nam zależeć na uratowaniu go. Jeśli nie chcesz zmierzyć się z dioramą, to mimo wszystko szpachla, super glue i rysik, pozwolą odtworzyć to co zepsute. Potrzeba tylko trochę wprawy i cierpliwości
Kibicuję cały czas
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Nasz Człowiek
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 364
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Wto 16:48, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Hej! co do naprawy zniszczeń to chyba standardowo:igła, linijka i piłka będą najlepsze do odtworzenia siatki podziału blach. Ogólnie ciekawy temat!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:53, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm.... dioramka ? ciekawy pomysł nie powiem. zastanowię się nad nim. Airfix chyba robi jakieś ludziki z personelu WWII ( a w Korei chyba było podobne umundurowanie )
Przemyślę wszystko i zobaczę co da się zrobić
Dzisiaj troszkę pomalowałem końcówki skrzydeł, docelowo będą w błysku albo satynku. Zrobiłem także pas w olive drab ale będzie jeszcze poprawiony.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Nasz Człowiek
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 364
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 17:51, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jakich farb używasz?Jak możesz to wrzuć jakieś fotki od spodu, szczególnie komory podwozia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:13, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Farby to Olivedrab, Lemon i Insignia Red Humbrola. Aluminium będzie to MMM do polerki. Najwcześniej w poniedziałek wrzucę zdjęcia? dobrze? Wcześniej nie dam rady.
Dlaczego to tak wszystko brzydko wygląda?
Zastanawiam się co do czerwonego pola za kabiną. Na niektórych samolotach była a na niektórych nie, zresztą nie była to najprawdopodobniej żadna osobista maszyna. Malowanie Mustangów z 67th FBS to lekka ruletka, bo na wielu występowały różne czerwone elementy ale były to zazwyczaj końcówki skrzydeł, "trójkąt" na ogonie, końcówki stateczników i niektóre czerwone pole za owiewkę? Ciekawy problem ale za bardzo chce akurat ten egzemplarz. Taki mój offtop w topicu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baca dnia Czw 21:13, 03 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Nasz Człowiek
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 364
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Sob 18:07, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cześć,
Co do malowania F-51 z 67 FBS to masz rację można znaleźć kilka rodzajów dodatkowych oznaczeń takich jak czerwone końcówki skrzydeł czy statecznika pionowego. Jednak wspomniane przez Ciebie czerwone pole za owiewką wydaje się być standardowym elementem maszyn tej jednostki w przeciwieństwie do poprzednio wspomnianych, które na niektórych maszynach nie występowały bądź posiadały inną formę (np. zamiast trójkąta na stateczniku malowano jedynie cienki pasek koloru czerwonego). Dodam, że znalazłem też foto dokumentujące malowanie na czerwono także pokryw goleni podwozia. Sporo informacji znajduje się w książce autorstwa Warrena Thompsona "F-51 Mustang units over Korea" wyd. Osprey. Poniżej 3 fotki, które pokazują różne warianty oznaczeń. Na trzeciej fotce brak pola za kokpitem w kolorze czerwonym za to jest pasek na stateczniki i czerwone osłony. Niestandardowe malowanie czy błędny podpis pod zdjęciem przypisującym maszynę do 67 FBS?
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Powiedz jeszcze jaki zestaw podwieszeń proponuje Tamiya do tego zestawu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karol dnia Sob 18:20, 05 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:10, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Pora na aktualizację
Dorwałem tą książkę i przejrzałem ją. Mój "Ogier" będzie z maksymalną ilością czerwonych miejsc jakie były możliwe w tej eskadrze. Z racji braku materiału zdjęciowego dla tej maszyny wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem.
Karol - wydaje mi się, że niestandardowe malowanie, niestety przez gościa na pierwszym planie ciężko by było sprawdzić serial
Mustangowy spód praktycznie w ogóle nie był ruszany, więc prosiłbym nie stresować się jego wyglądem
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baca dnia Pon 19:14, 14 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Nasz Człowiek
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 364
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Wto 21:21, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Czekam na dalszy rozwój budowy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Śro 9:29, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Baca
Jakiej Ty farby używałeś Na zdjęciach barwa przypomina raczej róż "majtkowy" niż czerwony Chyba, że to wina lampy błyskowej
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:15, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
talex0 napisał: |
Baca
Jakiej Ty farby używałeś Na zdjęciach barwa przypomina raczej róż "majtkowy" niż czerwony Chyba, że to wina lampy błyskowej
Pozdrawiam.
Tomek |
Chcąc nie chcąc muszę się z tym stwierdzeniem poniekąd zgodzić . Farba to Insignia Red z Humbrola, w normalnym świetle wygląda dobrze To chyba wina lampy tak jak Piszesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|