Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 18:22, 20 Lut 2007 Temat postu: PZL-23 A "Karaś" |
|
|
Witam!
No i dałem się podkusić przez Grzegorza na "forumową" zabawę. Muszę od razu na początku wyjawić, że samolociarz ze mnie żaden (ostatnie takie cacko zbudowałem 25 lat temu). To co mnie przyciągnęło do tego działu to same starocie - czytaj: modele jakości "a la pogrobowe socjalizmu"
Tak więc przepraszam wszystkich, którzy oczekują wspaniałych efektów a będą musieli wykazać się rzeczywiście mocnymi nerwami... Ale dość gadania...
Na stół poszedł model samolotu PZL-23 A "Karaś" (jak w temacie postu ) w wydaniu Podlaskich Zakładów Wytwórczych w Siedlcach. Jakość zestawu widoczna jest na zdjęciu.
Założeniem, które przyjąłem od początku budowy modelu był całkowity standard czyli nic nie dodaję ani nie ujmuję z formy jaką narzucił wydawca modelu. Jeśli przebrnę pomyślnie to będzie widomy znak dla bardzo młodych adeptów, że na rynku można znaleźć coś od czego można zacząć... ( widziałem na tym Forum masę takich pytań)
Jeśli chodzi o samolot: chyba każdy "samolociarz" zna tą jednostkę bojową. Ale gwoli historycznej ścisłości:
- PZL-23 A "Karaś" był trzymiejscowym samolotem bombowym , projektu inż. Stanisława Praussa;
- oblatany w 1931 r.;
- zbudowany w latach 1936-38 w ilości 40 szt. (oczywiście wersja "A");
- Karasie służyły w eskadrach rozpoznawczych i bombowych;
- w wojnie obronnej w 1939 r. wzięło udział 120 Karasi, z których 112 uległo zniszczeniu;
- zrzuciły 52 t bomb;
- konstrukcja duralowa;
- uzbrojenie 3 k.m. i 700 kg bomb;
- silnik Bristol Pegasus VII 504 kW.
[link widoczny dla zalogowanych]
W miarę postępów będę informował Forumową Brać...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cris
Nowicjusz
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:35, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czekam na dalsze części. Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz Nowak (W)
Moderator
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:38, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
trzymam kciuki za ukończenie modelu i będę wiernie śledził ta relację - tak to sie pisze, nie
co do wyboru- zgadzam się w pełni, model Karasia, choć Karasia za bardzo nie przypomina jest doskonałym na początek zabawy z modelarstwem -bo i skleić toto można błyskawicznie i porzucać potem celem sprawdzenia własciwośi lotnych nie żal...
gdzie Ci się udało dorwać ten zestaw i za ile??
pozdr!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13:36, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedyś miałem baaaardzo stare "wydanie" tego modelu. Na pewno jedno z pierwszych. Faktycznie Karasia to nie bardzo przypomina i jest bardziej zabawką niż sensownym modelem. Mój Karaś skończył jako model testowy do prób z aerografem
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Śro 19:15, 21 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 17:09, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, Karaś to tylko z nazwy, ale dla młodzika to dobry poligon doświadczalny. Co zdążyłem stwierdzić:
- jak zwykle w tej jakości modelach olbrzymie nadlewki;
- z tego powodu nie mogę malować części na wyprasce - każdy kawałek wycinam najpierw do obróbki;
- generalnie części pasują do siebie (tzn. połówki kadłuba, górna i dolna część skrzydeł, połówki goleni) ale szlifować niestety trzeba znacznie - jeśli nawet początkujący modelarz będzie miał chociaż trochę poczucia estetyki to go to szlifowanie może zrazić;
- no i na koniec sprawa najgorsza - kadłub jest przekoszony fabrycznie (wygląda to nieco jakby samolot właśnie wyszedł z korkociągu i konstrukcja kadłuba nie zdążyła jeszcze na miejsce wrócić... ).
Pomimo tych uwag bawię się nieźle bo mi się młodzieńcze lata przypomniały. A na pierwszy w życiu model ten nadal polecam - po prostu żeby "zaskoczyć" co to skrzydła a co statecznik nawet po wyjściu z korkociągu się nadaje ...
Dziś zdjątek jeszcze nie będzie - bo po prostu szlifuję elementy, skrzydła sobie ładnie schną itp.
Mam w tym miejscu pytanie - jakiego koloru było wnętrze kabiny Karasia. W instrukcji tego nie ma a w swoich niezmiernie skromnych "samolociarskich" materiałach nigdzie tego nie znalazłem. Przypuszczam, że powinien by szary. Pomóżcie proszę.
Aaaa... Co do ceny - całe 6,50 PLN, zakupiony w sklepie z zabawkami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cieciwa
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 350
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:15, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli Cię to interesuje to mogę Cię wspomóc TBiU o "Karasiu" (w formie skanu).
Mam tez monografię AJ Pressu - ale muszę się do niej dokopać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:49, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
jakiego koloru było wnętrze kabiny Karasia. |
Prototypy i pierwsze egz. produkcyjne - srebrne. Później ciemny szaroniebieski lub khaki.
Wujek Google wie wszystko
[link widoczny dla zalogowanych]
Wystarczy kliknąć na fotkę fragmentu instrukcji dotyczącego malowania i farb i nieco potrudzić się z przeczytaniem małego tekstu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 19:42, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm... No cóż, inteligencją się rzeczywiście w tej sytuacji nie wykazałem Prawdopodobnie zbyt dużo czasu spędzam w internecie Dzięki za radę.
Co do koloru srebrnego to chyba czyste duraluminium, co?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cris
Nowicjusz
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 15:54, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam takie pytanie nie odnośnie tematu. Bo składam swój pierwszy w życiu model kartonowy, okręt "Dar Pomorza" i chciałbym wam go pokazac ale w jakim forum to zamieścić no bo on jest w 1:200. To w jakim dziale go zamieścić. A żeby nie było off topu. Czekam na skończonego karasia. Powodzenia w szlifowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 15:59, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witam!
Ciekaw jestem ile da się "wycisnąć" z tego modelu.
cris: ponieważ Twoj model jest w dużej skali zatem możesz go śmiało umieścić w dziale "Pływające (od 1:400 do 1:1) - Floating (od 1:400 do 1:1)" czyli tutaj: http://www.mikromodele.fora.pl/viewforum.php?f=28
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 22:00, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Obawiam się Krzychu, że "wycisnąć" to się niewiele da. Już pierwsze porównanie w kształtem oryginału daje sporo do zastanowienia. Tak jak na początku napisałem model ma by sklejony bez żadnej waloryzacji żeby sprawdzić, czy początkujący modelarze są w stanie to "cacko" złożyć (gdyby coś nie wyszło w trakcie budowy to dla bardzo początkującego modelarza strata 6,50 PLN nie powinna być dramatem). Póki co, ze składaniem nie ma żadnych problemów, gorzej z realiami. Jutro, przy świetle dziennym zrobię fotki i wstawię.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 22:21, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro to będzie przykładowy model dla początkującego to pewnie bez malowania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 9:56, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nawet początkującym modelarzom warto uświadomić, że farba nie maskuje niedociągnięć a wręcz je uwypukla. Stąd model jest malowany.
Z obiecanych zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję, że na tych dwóch obrazkach widać lekkie skręcenie kadłuba - najlepszym wskaźnikiem jest statecznik pionowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 10:10, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oraz kilka fotek po pierwszym malowaniu:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
W tym miejscu prośba o podpowiedź - na zdjęciu piasta silnika (a może kolektor wydechowy to jest- sorki ale się dokładnie na tym nie znam ) jest jeszcze biała. Zastanawiam się (czysto akademicko) jakiego koloru powinna być: zielona czy czarna a może ruda (od rdzy)?
Pozdrawiam
Statecznik poziomy wstawiłem tak jak go firma wyprodukowała, ale chyba te szczeliny jednak zaszpachluję, nijak to wygląda...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 12:07, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli chodzi ci o osłonę karteru silnika, to tu jest khaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|