Forum Mikromodelarzy

MacGregor

Aby nie rozniosła się o mnie opinia, że hołduję wyłącznie messerschmittom, prezentuję niniejszym wczoraj ukończony (może nie do końca, bo jeszcze antenki nie ma) modelik 1:72 myśliwca Hawker Hurricane IIc w malowaniu afrykańskim. To znakomity i bardzo dobrze się sklejający zestaw firmy Revell wciąż obecny na półkach sklepowych za niewielkie pieniądze. Malowanie pudełkowe, bez kombinowania, od siebie dodałem nieco odprysków farby i lekkich okopceń z rur wydechowych silnika. Żadnych dodatków typu zywica czy blachy, malowanie pactrami pędzelkiem (wyłącznie). Zdjęcia są może nie najlesze, ale wciąż zimą brak solidnego światła dziennego. Część zdjęć robiona więc była przy użyciu lampy błyskowej, część przy zachodząym słońcu

))
Zabawa z tym modelem tak mi się spodobała, że zaplanowąłem jeszcze 3 Hurricany Revella w różnych odmianach i malowaniach. A co!

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

kasperd4

Jak pan to robi??? Shocked

Chcialbym tak skladac, znaczy sie malowac. Pan maluje to pedzelkiem czy zapomoca jakiegos sprzetu??
Model cacy.

Pozdrawiam.

MacGregor

Wyłącznie pędzelkiem, bowiem uważam, że nie dorosłem jeszcze do aerografu.
Pierwszy swój samolot plastikowy w skali 1:72 zlepiłem (bo sklejeniem to chyba trudno byłoby nazwać) w 1975 roku. I tak do dziś bez przerwy, choć samoloty 1:72 z plastiku traktuję jako relaks, bowiem całkiem serio traktuję okręty

jacekkarolczak

no piękny, naprawde. Ja obecnie ciągle pędzelkiem... ale już niebawem aero - tylko czuje, że nauka sie zacznie od nowa - zanim dojdę do tego co umiem pędzelkiem zdziałać to trochę modeli popsuję....