|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArmiA
Pomocnik
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:12, 11 Wrz 2007 Temat postu: O ja pierdzielę czyli PZL Orlik 1:72 |
|
|
Hej!
Nabyłem drogą kupna za całe 10 zł model PZL 130 Orlik (wersja silnikiem tłokowym) z firmy Marfix, wykonany jako vacu. Po rozerwaniu foli, pod obrzydliwą czarno-białą okładką (wyglądającą jak wykonana na powielaczu) i instrukcją (A4, z jednej strony rysunki montażowe, z drugiej opis) ukazały się moim szarym oczętom płytka z częściami, uszkodzona owiewka i arkusik z kalkomaniami do trzech wersji malowania. O poziomie części nie będę się rozpisywał - powiem tylko, że gdybym nie był zakręcony na punkcie polskiego lotnictwa i samolotów treningowych (ot, takie małe zboczenie - zamówiłem już Shorts Tucano i T 28 Trojan, następne będą Tiger Moth i Iskra), to cały model wylądował by w koszu. Mało szczegółów, masa nadlewek (czy jak to tam się w vacu nazywa - nie znam się, pierwszy raz mam w rękach coś takiego) i linie podziału blach tak delikatne, że aż miejscami niewidoczne. Ale słowo się rzekło, Orlik u płota i nie ma że boli. Dlatego też mam do was wielką prośbę - czy ktoś mógłby mi coś poradzić nt. vacu - jak to zrobić, żeby było ładnie, jak wyczyścić, jak poprawić linie itp., ewentualnie podesłać linka do jakiegoś tutoriala? I druga prośba - czy ktoś może posiada jakieś fotki, którymi chciałby się podzielić? I proszę nie pisać, że wujek google wie wszystko, bo po wpisaniu zapytania znalazł nawet zdjęcie Leppera sprawdzającego godzinę, a Orlika w wersji tłokowej tylko jedną fotkę.
Z góry dzięki.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ergie
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17:05, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
przeczytaj na początek to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ArmiA
Pomocnik
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 17:19, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Wto 17:20, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam,
jesli moge niesmialo podpowiedziec, to w niektorych ksiegarniach internetowych jeszcze figuruje TBU-196. Samolot szkolno-treningowy PZL-130 Orlik.
A tak na marginesie (nie zaczyna sie zdania od "A" ) nie rozsmieszaj ludzkosci, ze ten facet sie zna na zegarku .
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
valpurgius
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto 18:27, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mała uwaga techniczna . Żeby vacu dobrze się robiło, to radzę wokół wycinanych części zostawić tak koło 1 mm tej "ramki" (pozostałość arkusza, mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi). Powstały nadmiar usuwamy nie nożykiem, ale poprzez żmudne szlifowanie (tarcie na papierze ściernym tak "wyciętej" części), aż ten nadmiar sam się oddzieli. Tak mnie uczono w modelarni, zabiera to w ch** czasu, ale jest skuteczne
EDIT: widzę, że w podanym linku to jest (ale gafa)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz Nowak (W)
Moderator
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:32, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
nadmiar rad (dobrych) nigdy nie jest gafą...
czekamy na relację !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzyś73
Aktywny
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KUTNO
|
Wysłany: Wto 19:35, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Właściwie to pod podanym linkiem wszystko już zostało powiedziane.
Kiedyś udało mi się skończyć model z vacu. Oczywiście zastosowałem technikę ścierania naddatku na papierze ściernym o różnych gradacjach. Z tym, że aby widzieć kiedy mam przestać ścierać naddadek, obrysowałem najpierw ołówkiem zarysy wszystkich detali na akrkuszu, na którym był model. I kiedy zanikała linia z ołówka podczas szlifowania wiedziałem, że trzeba zakończyć ten etap pracy by nie zniszczyć delikatnych części modelu.
Vacu ma tą wadę, że elementy mają bardzo cienkie ścianki i trzeba być bardzo ostrożnym by nie uszkodzić np. kadłuba. Mój mi pękł w pewnym momencie
Modelem tym był PZL P.11a. Oto fotki tego co mi wyszło.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie, to nie jestem zadowolony z tego modelu. Ciężka to była praca, a efekt bardzo średni. Może dlatego że to był mój pierwszy model, a może poprostu nie starczyło mi cierpliwości.
Jednak zachęcam do budowy "Orlika" całym sercem. Vacu to ciekawa materia dla modelarza.
Będę śledził poczynania Kolegi i trzymał kciuki.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ArmiA
Pomocnik
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:33, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie za rady i wsparcie moralne:)
Dzisiaj zaczynam budowę, a tym samym relacje, niestety bez zdjęć (na razie), bo nie mam aparatu, ale postaram się wrzucić fotki jak tylko zmolestuje kumpla o cyfrówkę
Pozdrawiam
EDIT: Właśnie zamówiłem sobie tą książkę (wiedziałem, że istnieje, ale dopiero teraz znalazłem w jakiejś księgarni internetowej), a żeby listonosz dwa razy nie biegał, to od razu zamówiłem monografie Storcha (który już do mnie leci:)).
Jeszcze jeden EDIT: Po pierwsze, to jadę na weekendzie do Krakowa, a w nim oczywiście do Muzeum Lotnictwa, więc w końcu obfotografuję oryginał. A po drugie to znalazłem w końcu Biesa i turbośmigłowego Orlika, oba zestawy z żywicy, więc radość rozpiera me słabe serducho:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ArmiA
Pomocnik
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 9:12, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wróciłem z Krakowa, ale nie mam fotek, bo a) nie załatwiłem aparatu i b) nie było co fotografować Trafiłem akurat na dzień, w którym hangary były zamknięte, a to, co szumnie nazywa się ekspozycją plenerową, woła o pomstę do nieba. Pordzewiałe, niekompletne samolty wręcz straszą. W większości brakuje kokpitów, silników (np. w turbośmigłowym Orliku) czy wręcz skrzydeł. A Orlik tłokowy wygląda, jakby zaraz miał się rozpaść, a kabina zamiast owiewką przykryta jest jakąś brudną folią. Porażka:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Nasz Człowiek
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 18:01, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety polskie realia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ArmiA
Pomocnik
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:56, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jako iż mam już książkę (choć o tej wersji za wiele w niej nie ma:(), to najwyższy czas zacząć budowę. Wyciąłem już części i zabieram się za ich czyszczenie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sorki za jakość fotki, ale mam tylko kamerkę internetową, gotowy model oczywiście obfotografuję czymś lepszym.
EDIT: Kurde, trudniej jest niż się zdawało Już widzę, że po tym szlifowaniu dojdzie trochę roboty z poprawianiem tego, co sam popsułem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ArmiA
Pomocnik
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:39, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Modły zostały wysłuchane! Kupując wódkę na sylwestra zauważyłem na stojaku z prasą specjalne wydanie Aeroplanu w całości poświęcone.....TADAM....PZL 130 Orlik! Tak więc mam już plany i setki zdjęć. Po wstępnych przymiarkach widzę, że łatwiej chyba będzie zrobić go od podstaw, no ale zobaczymy. Polistyren już zamówiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 12:50, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie ostatnio tez widziałem ten numer Aeroplanu i od razu pomyślałem sobie o Twojej relacji Teraz to nie pozostaje już nic innego jak tylko usiąść wygodnie i czekać na efekty Twojej pracy
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ArmiA
Pomocnik
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 15:51, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz mam w planach inny projekt, ale Orlik będzie następny:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cruenzo
Aktywny
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pon 11:55, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
taki mały hint: jak spojrzysz pod swiatlo na części to pewnie zauwazysz przecienienia tworzywa. warto w tym miejscu zastosowac wzmocnienie z jakiegos kleju dwuskladnikowego typu distal czy poxipol. warto też wypełnic w ten sposób golenie podwozia i łopaty śmigła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|