|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Wto 11:48, 19 Lut 2008 Temat postu: Kawasaki ki-32 Mary, Amodel 1:72 - relacja z budowy. |
|
|
Witajcie koleżanki i koledzy.
Tak jak obiecałem w recenzji modelu http://www.mikromodele.fora.pl/modele-in-box,38/kawasaki-ki-32-mary-amodel,1078.html wrzucam na forum relację z budowy tej repliki. Trochę czasu minęło od tej obietnicy i zapewne minie trochę zanim samolocik stanie na półce, i dlatego potrzebuję Waszego dopingu do pracy. Jak widzicie na warsztacie utknęły trzy modele. Przyczyna ... prozaiczna ... chroniczny brak czasu i zmęczenie. Wieczorem, kiedy jest trochę luzu padam z nóg i nie bardzo odnajduję w sobie wenę twórczą. Tutaj mogę spokojnie powiedzieć, że to forum i Wy wszyscy zastępujecie mi ... Red Bulla ... dodajecie mi skrzydeł do pracy Między innymi to, że obiecałem relację z budowy i liczę na Wasz doping spowodowało, że rozpoczynam teraz ten wątek. Zapewne będzie to serial wieloodcinkowy (mam nadzieję, że nie opera mydlana), ale liczę na Waszą modelarską cierpliwość
No koniec gadania. Czas zacząć.
Odcinek 1-szy. Przymierzalnia.
Pierwotnie zamierzałem ten model zrobić prosto z pudełka, ale moje zapędy na otwieranie, dodawanie, poprawianie itd. częściowo wzięły górę. Krakowskim targiem postanowiłem otworzyć kabinę pilota, a tylną strzelca-nawigatora pozostawić zamkniętą, co nie znaczy, że pustą. Zdjęcia, które tutaj widzicie, miałem pierwotnie wstawić do recenzji, ale zmieniłem zdanie i umieszczam w fotorelacji.
Po wycięciu głównych elementów, tak jak zawsze, sprawdziłem pasowność elementów i nie wzbudziło to we mnie entuzjazmu Spójrzcie sami.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Zwróćcie uwagę na połączenie połówek kadłuba - nierówne krawędzie. Pozostałe elementy też niezbyt dobrze pasują. No i jeszcze skrzydła. Wspominałem o tym w recenzji, że mają grube krawędzie spływu. To jednak nie wszystko. Pasowność też pod psem.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać bez sporej dawki szpachli się nie obędzie. Nie ma jednak modelu, którego nie można poprawić. I to właśnie postaram się uczynić.
Koniec odcinka 1-go.
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Wto 17:20, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Spasowanie jakie jest każdy widzi, ale pociesz się tym, że na zdjęciach Twój egzemplarz wygląda nieco lepiej niż mój (ale taki już urok Amodelu). No to życzę powodzenia przy budowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PIOTR
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Wto 21:39, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie narzekaj, weż AICHI z Plastyka to zobaczysz ile tam szpachli pójdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Śro 19:50, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek 2-gi. Dostaję skrzydeł.
Nie robię oszałamiających postępów w budowie, ale powolutku prę naprzód. Pracę rozpocząłem nietypowo, bo od sklejenia skrzydeł. Po spędzeniu kilku godzin na szlifowaniu, dopasowywaniu i szpachlowaniu skrzydeł
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
otrzymałem takie coś:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
W czasie sklejania skrzydeł należy zwrócić uwagę na spasowanie górnej powierzchni płata do dolnej w obrębie lotek. Zapada się ona poniżej krawędzi lotki, odlanej jako całość z dolną częścią skrzydła. Należy wkleić do wnętrza skrzydła paski plastiku o odpowiedniej grubości, tak aby góra płata tworzyła z lotką jedną powierzchnię.
Przy pracach związanych ze skrzydłami powstaje pytanie. Czy w płacie powinny być reflektory do lądowania, czy też nie? W instrukcji malowania, na dolnej powierzchni są narysowane jakieś prostokąciki, na wypraskach zaznaczono jakieś okrągłe niby reflektory (?), a na schemacie malowania z wydawnictwa Model Art pokazanym w recenzji, wyraźnie widać prostokątne reflektory. Na zdjęciach można znaleźć egzemplarze i takie i takie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Czy pójść na łatwiznę? Czy dorobić? Co wy na to?
Dorobić należy na pewno klapki odciążające lotki, których nie uwzględniono w wypraskach. Usunąłem również dwa, odlane wraz z dolną częścią skrzydła, karabiny. Tak się domyślam, że karabiny, bo wymiary sugerowałyby , że w rzeczywistości zamontowano tam działa kalibru co najmniej 75 mm.
A może Wy coś jeszcze zauważycie?
Koniec odcinka drugiego
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PIOTR
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Czw 9:54, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znalazłem ni hu hu informacji w internecie, a na schematach nic nie ma?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PIOTR dnia Śro 23:56, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Czw 11:11, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również ni hu hu nie znalazłem (oprócz przedstawionych wyżej zdjęć). Instrukcja ni hu hu nie wspomina na temat reflektorów, a w częściach przeźroczystych ich nie uwzględniono Mam nadzieję, że Łukasz coś znajdzie w swych przepastnych archiwach
A tymczasem szukam dalej i dłubię przy innych elementach modelu. Dalsze odcinki już wkrótce.
Pozdrówka.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Czw 12:12, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście poszukam, ale dopiero jak wrócę do domu (najpewniej jutro).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez łsobota dnia Pią 14:49, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 14:57, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Z tymi reflektorami to rzeczywiście jak murzyni na pasach "pojawiają się i znikają":
Tutaj są:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj już ukradli:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj znowu są (na pierwszym z lewej):
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak w ruskim cyrku "było i nie ma" Może to zależało od serii produkcyjnej?
Zdjęcie, które może się przydać "na zaś":
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Czw 17:08, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Krzychu- dzięki za zdjątka. Zgadza się, że z tymi reflektorami straszna kołomyja. Zapewne tak było, że któreś serie produkcyjne miały reflektory, a inne nie. Może zależało to od charakteru misji, które dane jednostki wykonywały (nocne naloty), a może w zależności od umiejscowienia jednostki jej samoloty musiały być w nie wyposażone (daleka północ-krótki dzień), a może po prostu pierwsze serie nie miały, a późniejsze miały, albo na odwrót Wariantów jest cała fura Kto zgadnie
Cały problem w tym, że jak może zauważyłeś w mojej recenzji w In Box-ie, z samolotem w tym malowaniu są same kłopoty. Nie można nawet ustalić jednoznacznie, z której jednostki pochodził, a przez to gdzie służył bojowo. Jedyne znane zdjęcie pudełkowego egzemplarza nie wyjaśnia też kwestii posiadania, czy też nie posiadania reflektorów, bo jest zrobione od tyłu. Może by tak po prostu wybrać inne malowanie, jakiegoś udokumentowanego samolotu
I jeszcze jedno. Czyżbyś sugerował otworzenie przedziału silnikowego
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 19:59, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Tomek: chyba jednak trzeba poczekać na to co znajdzie Łukasz bo możliwości jest sporo.
A zdjęcie z silnikiem dałem w myśl zasady "im więcej tym lepiej, bo akurat może się przydać". Taki nawyk gdy sam zbieram dokumentacje do modeli.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Pią 14:18, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Krzychu74 napisał: |
Tomek: chyba jednak trzeba poczekać na to co znajdzie Łukasz bo możliwości jest sporo |
Na jakieś sensacje bym nie liczył. Zdjęć Ki-32 jest niewiele (w tym tylko jedno i to od tyłu przedstawiające egzemplarz w pudełkowym malowaniu - o czym wspomniał Tomek) informacji dotyczących szczegółów konstrukcji jeszcze mniej. W przypadku tego konkretnego egzemplarza Ki-32 zostaje tylko gdybanie na temat reflektorów - były czy nie było. Wg mnie jakbyś nie zrobił i tak będzie dobrze (bo kto Ci udowodni, że nie było). No i pozostaje jeszcze zmiana malowania na jakieś lepiej udokumentowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Pią 14:44, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
talex0 napisał: |
Usunąłem również dwa, odlane wraz z dolną częścią skrzydła, karabiny. Tak się domyślam, że karabiny, bo wymiary sugerowałyby , że w rzeczywistości zamontowano tam działa kalibru co najmniej 75 mm |
Karabiny to to nie były na pewno. Mi to wygląda na zwykłe buble odlewnicze. A skąd wiem, że nie były to karabiny? Ano Ki-32 oprócz jednego (czasem podobno dwóch) k.m. w kabinie obserwatora miały tylko 1 k.m. (typ 89, kal. 7,7mm) umieszczony w dolnej części okapotowania silnika (po lewej stronie). Tu masz zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żeby było ciekawiej na rysunku na pudle to "coś" jest narysowane i nawet wygląda jak karabiny, ale już w instrukcji (oraz na planach, zdjęciach i profilach, które widziałem) już tego nie ma
A gdybyś przypadkiem chciał zrobić wysunięte klapy, może Ci się przydać to zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sprawdziłem też czy mam coś na temat reflektorów. Niestety nie Tak więc wybór należy do Ciebie (no chyba, że zrobisz w innym malowaniu).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez łsobota dnia Pią 14:46, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Wto 11:56, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek 3-ci. Narodziny wnętrza
Myślę, że tytuł odpowiedni do tego co tutaj zobaczycie. Mimo wielu wysiłków nie zdobyłem żadnego zdjęcia, które chociażby podpowiadało co Mary miała w kokpicie. Dlatego też jego zawartość narodziła się najpierw w mojej wyobraźni, a potem w realu. Tak jak wspominałem, zamierzam otworzyć tylko kabinę pilota, więc zwaloryzowałem ją troszkę lepiej. W modelu wnętrze woła o pomstę do nieba. Zionie pustką więc moje modelarskie sumienie nie pozwoliło pozostawić go w takim stanie jak to odwzorował producent, nawet w tej zamkniętej części. Wykorzystałem ogólnie dostępne materiały: plastik, drut, kawałki ramek, odpadki żywicznych układów wlewowych, itp. Spójrzcie co z tego wyszło.
[link widoczny dla zalogowanych] - ten golec otrzymał dodatkowe półki w kabinie strzelca
[link widoczny dla zalogowanych] - troszkę lepiej to wygląda
Potem powstały fotele, boczne panele i osprzęt oraz tablica przyrządów i karabin z jego mocowaniem
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Do foteli wykonałem z paska folii aluminiowej (wieczko od jakiegoś serka) pasy, a dla pilota dodatkowo poduszkę, zamiast malowania oparcia na kolor skóry (według instrukcji)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Tablicę przyrządów, jeśli nie mam blaszki z folią, robię w ten sposób, że maluję ją na biało. Po wyschnięciu farby następna warstwa kolorem czarnym i zanim farba wyschnie wydrapuję delikatnie wskaźniki i wskazówki na nich. Potem podmalowania kolorami czerwonym (wskaźniki parametrów pracy silnika), niebieskim (sztuczny horyzont) i parę żółtych i czerwonych kropeczek jako lampki sygnalizacyjne. W tej skali wygląda to w miarę realistycznie.
W czasie pracy nad uzbrojeniem zauważyłem, że w instrukcji nie ma wyjaśnienia co do elementu nr 15. Doszedłem do wniosku, że jest to widoczny na zdjęciu magazynek.
Potem skleciłem to wszystko do kupy, podmalowałem, przetarłem suchym pędzlem i oto co wyszło:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Boczne ścianki pomalowałem, przetarłem suchym pędzlem i wyposażyłem w dodatkowe instalacje i osprzęt (dodatkowe magazynki).
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
a potem połówki kadłuba skleiłem.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Zapomniałem jeszcze trochę przybrudzić całe wnętrze, ale niechybnie zrobię to zanim wkleję podłogę w kadłub.
A teraz oczekuję, bynajmniej nie bezczynnie, na komentarze, uwagi i sugestie. Jeszcze mam czas na poprawki, bo po połączeniu tych elementów będzie to raczej trudne.
Koniec odcinka 3-go.
C.d.n.
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Wto 13:57, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj Tomku
talex0 napisał: |
Mimo wielu wysiłków nie zdobyłem żadnego zdjęcia, które chociażby podpowiadało co Mary miała w kokpicie |
Takie zdjęcia niestety chyba nie istnieją. Przynajmniej ja na takowe nie natrafiłem, a przeszukałem wiele publikacji...
Całość sprawia bardzo przyjemne wrażenie. Jedyne co wg mnie mógłbyś jeszcze poprawić to fotele. Tzn. na fotel pilota już może za późno, ale fotel obserwatora mógłbyś trochę ponawiercać - japońskie fotele często wyglądały jak sito (zapewne wiesz o co chodzi, jak nie to daj znać to wrzucę jakąś fotkę). Roboty z tym nie wiele, a nieco urozmaici to wygląd wnętrza. No i dorób (albo chociaż domaluj) klamry przy pasach.
Na koniec jeszcze pytanie - jakim kolorem malowałeś wnętrze?
ps.1. Jeden z pasów przy fotelu obserwatora jest niedomalowany - przebija się tam coś niebieskiego. Pewnie to zauważyłeś, ale wolę dać znać, jakby co.
ps.2 Fajny pomysł z tymi zegarami. Hmm, że też sam na to nie wpadłem (zawsze kombinowałem przy zegarach z zamoczoną w farbie igłą)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez łsobota dnia Wto 13:58, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Wto 20:04, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Łukasz
- fotel będzie odchudzony - masz co do niego rację, tym bardziej, że półki też są perforowane - wkleję zdjęcie po poprawce
- klamry poprawię, bo są, ale może zbyt delikatnie zaznaczone
- wnętrze pomalowałem Pactrą A35 Interior Green
- od pasa odprysnęła farba i zauważyłem to dopiero na zdjęciu - już poprawione
- mogę zapewnić, że przy odrobinie cierpliwości moją (mam przynajmniej nadzieję, bo nigdzie nie spotkałem się z taką "technologią") metodą można zrobić, łatwiej i precyzyjniej niż zamaczaną w białej farbie igłą, bardzo realnie wyglądającą tablicę przyrządów - do tej przyznaję, że nie bardzo się przyłożyłem, bo chcę uniknąć przeciągającego się serialu i ukończyć model jeszcze przed nadejściem Nowego Roku
Pierwotnie myślałem o wykonaniu modelu "z pudełka", potem zdecydowałem się otworzyć kabinę pilota, a teraz już mam na myśli otwartą komorę bombową. Krzychu podesłał zdjęcie z silnikiem. A może by tak ... chociaż jedną stronę otworzyć Muszę przyśpieszyć prace, bo nie wiem co mi jeszcze do łba strzeli
Pozdrówka.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|