Forum Mikromodelarzy

Karol

Witam! Chciałem pokazać model, który wykonałem kilka lat temu z zestawu Revll Arado Ar-240 C-2 w skali 1/72. Ar-240 był samolotem rozpoznawczym wykonanym w małej ilości i rozdzielony pojedynczo wśród kilku jednostek bojowych. Wykonano też co najmniej jeden prototyp w wersji nocnego myśliwca. Revell wykonuje (lub wykonywał) dwie wersje modelu Ar-240, pierwszą z nich był Ar-140 A-02 czyli samolot w wersji rozpoznawczej, drugą Ar-240 C-2 będący nocnym myśliwcem. W pierwotnym wykonaniu „mój” Ar-240 był właśnie samolotem nocnym z antenami radaru na nosie. Ostatnio jednak postanowiłem go przemalować, odjąłem anteny radaru, podkadłubową kołyskę z zestawem działek i wrzuciłem do wiadra z kretem. Jako nowe malowanie wybrałem samolot z kodem T9+ GL. Wybór ten był wymuszony gdyż udało mi się dotrzeć tylko do zdjęć tego egzemplarza, wyposażonego w czterołopatowe śmigła charakterystyczne dla wersji nocnej, jaką poprzednio przedstawiał model. Podobno nie ma żadnych kolorowych zdjęć Ar-240 także brak 100% pewności co do kamuflażu jaki był położony na Ar-240, ja dla swojej repliki wybrałem malowanie zbliżone do malowań niemieckich dziennych samolotów myśliwskich. Kalkomanie to resztki po innych modelach, głównie Bf-109. T9+GL wykonywał loty rozpoznawcze nad Anglią, Korsyką po czym został rozbity jesienią 1944 roku podczas awaryjnego lądowania w Polsce. Na zdjęciach samolot ma owiewki w miejscach wieżyczek strzeleckich, jednak z opisów do jakich dotarłem wynika, że samoloty latały w różnych konfiguracjach. Także ten egzemplarz mógł (choć nie musiał) posiadać uzbrojenie defensywne podczas lotów bojowych, co wydaje się logiczne. Do malowania użyłem nieśmiertelnych Humbrolli;)

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

PIOTR

No taaak, ładniejszy od mojego Siebela!

talex0

Witaj.
Bardzo ładny modelik. Myślę, że nie masz się co przejmować malowaniem, bo faktycznie samoloty, które brały udział w walce są baaaaaaaaaaardzo ubogo udokumentowane. Pamiętam, gdy ładnych parę lat temu szukałem czegokolwiek wykonując własny model. Nie było tego zbyt wiele. Mój Arado pozostał i pozostanie w wersji nocnego myśliwca w malowaniu "pudełkowym", ale zastanawiam się Rolling Eyes

nad kupnem zestawu do wersji dziennej (3 łopatowe śmigło i inny jego kołpak). Czasem pojawia się na aukcjach.
Dla porównania przedstawiam trochę zdjęć mojego modelu. Wykonany był prawie prosto z pudełka. Zwaloryzowałem tylko trochę kokpit i podwozie. Żałuję, że nie otworzyłem kabiny, ale owiewka jest bardzo gruba choć dosyć przejrzysta i wtedy przerastała moje umiejętności. Teraz na pewno bym to zrobił.
No cóż kiedyś się trzeba odważyć i przedstawić swoje wypociny.
Może nie będę się musiał wstydzić?! Embarassed

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
Tomek

Karol

Na Allegro można wersję dzienną spotkać dość często. Ceny są przystępne więc sam może jeszcze się kiedyś na ten model skusze;) Czego użyłeś do waloryzacji podwozia??Miałeś jakieś problemy z połączeniem przedniej sekcji kadłuba z tylną?Jeśli dobrze pamiętam to mi tam coś nie pasowało i musiałem użyć szpachli. Nr seryjny i swastyka były w zestawie?Model robiłem tak dawno, że mi już resztki kalek od niego wcięło

Model bardzo ładny!!!! Wink

talex0

Model robiłem zaraz po ukazaniu się go na naszym rynku modelarskim, a ile lat temu to było ....???
Nie pamiętam abym miał jakieś większe problemy przy montażu, ale po wielu modelach z Novo popełnionych wcześniej, ten model był po prostu bajeczny. Całą waloryzację przeprowadziłem bez użycia jakichkolwiek blaszek, czy żywicy. To była domowa robota na podstawie "Profili lotniczych" (polska wersja "Flugzeug Profile") i zdjęć z netu (jakaś rosyjska strona).
__________________________
Pozdrawiam
Tomek

Karol

Jeszcze jedno pytanko; jak zrobiłeś "bąbelki" na antenie?