|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pią 11:44, 27 Sty 2006 Temat postu: [P]Messerschmitt Bf-109 w skali 1:72 - my love!!! |
|
|
Postanowiłem stworzyć odrębny wątek dla tego samolociku - w końcu mam ich takie mnóstwo sklejonych (a jeszcze więcej czeka ich w kolejce do sklejenia), że chyba będzie się tu dużo działo...
Na dobry początek - skoro sroga zima panuje - zimowa wersja messera G-14 w oznakowaniu asa Luftwaffe, Ericha Hartmanna. Model w skali 1:72 firmy Academy. Nie jest idealnym modelem (nieco nieporpawne kształty kałuba i za cienki profil skrzydeł), ale jak na swoją cenę z pewnością wart zachodu!
Dodam tylko, że malowanie samolotów zimowych to tragedia. Oczywiście malowanie pędzlem, bowiem z aerografem nie ma problemu. Biała farba (czy to pactra czy humbrol) jest straszliwie niewdzięczna do nanoszenia pędzlem...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MacGregor dnia Nie 22:17, 05 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pią 12:07, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jesienią minionego roku trafił do sprzedaży zupełnie nowy model messera w skali 1:72. Plastik wtryskowy polskiej produkcji, wgłębne linie podziału, niezłe kalkomanie, cena około 18 zł. Firma nazywa się AEROPLAST.
Ja dostałem kilka modeli tego samolociku jeszcze przed premierą, dzięki uprzejmości osoby projektującej formy. Jako znany maniak messerów po prostu dostałem je do testowania
Pierwszy z nich wykonałem w malowaniu z Legionu Condor - a jakże, skoro to BF-109B, to trzeba zacząć od pierwszych maszyn...
Model ma jedną wadę - dość kiepskiej jakości tworzywo, które wymaga uwagi i co nieco szpachlowania. Jednak za model w tej cenie jest to do wybaczenia.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pią 12:15, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Chciałbym pokazać jeszcze jednego messerka, także z próbnych wtrysków przedsprzedażowych modelu AEROMODEL - tym razem BF-109D, czyli "Dora" w malowaniu z 1937 roku, cała w jednolitym kolorze z czerwonym pasem na stateczniku pod swastyką.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasperd4
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Pią 13:12, 27 Sty 2006 Temat postu: Re: Messerschmitt Bf-109 w skali 1:72 - my love!!! |
|
|
Bardzo ladne modele. Czy bral pan udzial w konkursach modelarskich?? Skleja pan modele 10/10 moim zdaniem, pieknosci tez uwielbiam samolot Messerschmitt Bf-109. Jak prawdziwe. Podziwiam pana. Ale jestem lizus hehe
Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pią 14:13, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem sędzią modelarskim więc trzymam się niepisanego kodeksu i nie wystawiam swoich modeli na konkursach. Wyjątek zdarzył się w Goleniowie na początku października 2005. Dwa powyższe messerki zabrałem do Goleniowa, by je podarować ich twórcy, koledze, który modele te opracował. Zanim się obejrzałem, modele wystawiono na moje nazwisko do konkursu. Dostały złoty i srebrny medal...
Nie mniej jednak mam świadomość wielu niedociągnięć w tych modelikach, wciąż się uczę i sądzę, że za kilka lat będę je sklejał o wiele lepiej. Myslę też o zakupie aerografu.
Jeśli nie zamęczam i nie zanudzam, to obiecuję jeszcze wiele zdjęć swoich modeli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasperd4
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Pią 15:09, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie ze nie zameczasz, ja moge je ogladac to dlamnie przyjemnosc. A tak wogole kto by niechcial tego ogladac?? hehe swietne modele i gratuluje 1 miejsca. A ktory to model zdobyl tak wysokie podium??
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pią 20:26, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, nie pamiętam! Jeden z tych dwóch... Chyba Hiszpan...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 12:10, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No to jeszcze jeden messerek.
Tym razem zestaw Revella 1:72 modelu Bf-109 G-10.
Maszyna została pomalowana zgodnie z malowaniem istniejącego i latającego w Niemczechmessera 109G-10. Malowanie to - jak twierdzą znawcy - jest absolutnie nieprawidłowe i niezgodne z tym, co było w 1945 roku. Ale to egzemplarz muzealny, więc chyba wolno było własciwielowi pomalować go tak, jak sobie chciał. Podobnie postąpiłem ja malując model dokładnie jak ten egz. muzealny i nie kierując się zasadami malwoania maszyn Luftwaffe z końca wojny.
Oto model:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
A poniżej zdjęcia oryginalnego latającego obiektu muzealnego
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Pomocnik
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:23, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
MacGregor napisał: |
... - jak twierdzą znawcy - jest absolutnie nieprawidłowe i niezgodne z tym, co było w 1945 roku. ... |
Znawcy po to właśnie są! Żeby jojczeć i utrudniać życie!
A jeśli chodzi o Twoją robotę to bardzo przyjemna, aczkolwiek widzę u Ciebie "Kult Messerschmita".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 14:12, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie będę się wypierał, że Messerschmitt 109 to moja ukochana maszyna i można nawet nazwać to kultem, choć w pełni jestem świadomy, że przecież nie był to najdoskonalszy myśliwiec II wojny światowej. Ja mam słabość do niego od lat.
Mam sklejonych ponad dwadzieścia modeli 109 w różnych wersjach, na pawlaczu w kartonikach czeka ich około 40 na sklejenie, więc zapewniam, że ten watek szybko nie umrze
By jednak nie sprawiać wrażenia, że sklejam wyłącznie messery, niebawem w innym wątku pojawią się maszyny innych nacji i typów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Pomocnik
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:20, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
MacGregor napisał: |
... zapewniam, że ten watek szybko nie umrze . |
No i bardzo dobrze!
Cytat: |
By jednak nie sprawiać wrażenia, że sklejam wyłącznie messery, niebawem w innym wątku pojawią się maszyny innych nacji i typów. |
Lepiej tego nie rób, bo wtedy odejdziesz od głównego tematu tego wątku -wszakże chodzi w nim o Bf 109 - Twą love! Dawaj, dawaj te stodziewiątki i nie denerwuj moderatora działu, bo wygląda na strasznie ostrego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek
Moderator
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:56, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
MacGregor - świetna kolekcja.Najbardziej przypadła mi do gustu "Dora" z `37.Trzeba przyznać 109-ki maja "coś" w sobie .
Poniżej zdjęcie mojego mietka w wersji "K",Heller , obok Italerka kolegi(po prawej).Modele mają już kilka lat , kupa błędów, ale miło wspominam.Mam nadzieję, że teraz się trochę rozwinąłem i modele będą coraz lepsze.
109 miałem trzy ostała sie tylko jedna
WERTTREW napisał: |
MacGregor napisał: |
... - jak twierdzą znawcy - jest absolutnie nieprawidłowe i niezgodne z tym, co było w 1945 roku. ... |
Znawcy po to właśnie są! Żeby jojczeć i utrudniać życie!
|
Modelarstwo dla mnie jest przyjemnością, odskocznią od codziennych obowiązków, pracy itp.Ma sprawiać frajdę, a nie dostarczać masę problemów w stylu "kadbłub jest za krótki o 1mm" itd.
Pozdrawiam
P.S Przez Was jeszcze powrócę do 1/72.Koniec z forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 16:32, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jacek, synu marnotrawny - WRACAJ WRACAJ do 1:72!!!
Patrz jakie to piękne hobby jest!
W zupełności się z Tobą zgadzam, że slejanie modeli ma być frajdą i dostarczać przyjemności w czystej postaci. Dla mnie także nie ma sensu zabawa w mierzenie i kombinowanie, czy ten model zgodny jest z planami czy nie. A kto mi da gwarancję, że plany, jakie mam są jedyne i słuszne? Moja ocena jakości modelu to taka ogólna ocena. Biorę do łap model i oglądam, a ponieważ znam messery na wylot z masy zdjęć, to widzę od razu, że w modelu Revella G-10 śmigło jest do wywalenia, bo ma średnicę jakieś śrubki okrętowej, a nie prawdziwego smigła z messera G-10 czy K. Dlatego moja czarna dwójka ma śmigło od Hellerowskiego K właśnie.
Kwestia malowań to też temat rzeka. Usiłuję oddać ogólie właściwe kolory, trzymać się ogólnych zasad kolorystyki bez przeginania. Bo tak jak mówimy - to ma być relaks, rzyjemność a nie jakaś mordęga...
Mam w pudełkach 2 szt. messeka "K" Hellera. Czekają na swoją kolej. Planuję je nieco poprawić, to znaczy wykonać z liiami wgłębnymi. Już tak raz zrobiłem z "Dorką" Hellera, efekt był całkiem fajny a pracy z tym wcale wiele nie ma.
Modele Italieri są jednak trochę słabe. Przewymiarowane koła, poprzesuwane linie podziału na kadłubie, rochę upierdliwa kabina. Ale mam ich chyba z 6 szt (F i G) i też czekają w kolejce
Świetnymi messerkami są ostatnio sprzedawane u nas wersje E z firmy ICM. Cena niewysoka, a jakościowo i merytorycznie są świetne. Praktycznie wystarczy je skleić i pomalować i mamy wiele zabawy!
Jeszcze jedno. Jakoś nie kręci mnie dodawanie blaszek, żywicy, wybebeszanie silników, dopracowywanie wnętrza kabiny do perfekcji, bo i tak wszystko potem jest ledwo widoczne. No i nie robię modeli na konkursy, by dostać ileś tam punktów za te detale. Moje oko cieszy zgrabna sylwetka z pozamykanymi bebechami, zamkniętą kabiną, taka wersja do lotu. I już. Szanuję jednak wszelkie inne podejścia, bo w końcu to hobby!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon 21:33, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ładnie , ładnie Grzesiu aczkolwiek jak dla mnie troszke za czyste te messerki.... ( ale to może byc skrzywienie po pojazdach w 1:35 )
Znam drugiego Grzesia N ( Ty też go znasz...) co ma takowe zboczenie na punkcie spita....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon 21:35, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
raptem jakieś 8-10 spitów w 1:50 - 1:72 i 1:33. ale to tak na marginesie. ja bym tak mógł z kolei z japończykami... każda ilość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|