Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lehcyfer
Nowicjusz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 23:36, 22 Cze 2013 Temat postu: S.S. "Californian" 1:400 - sklejanie testowe |
|
|
Tym razem ja testuję model Krzyśka
Początkowo wydrukowałem sobie próbnie wszystko jak leci w szarościach na zwykłym papierze na drukarce w pracy - jechałem akurat do Wrocławia na WSMK więc stwierdziłem że sobie dokładnie go przestudiuję w pociągu. Po powrocie pomyślałem że mogę wykorzystać wręgi więc podkleiłem je i wyciąłem, ale że nie mogłem zrobić dodruku w pracy (pusty pojemnik z kolorowymi tuszami) to poszedłem do punktu ksero i tam wydrukowałem części na kolorowej drukarce laserowej (nie mieli atramentówki). Kiedy przymierzyłem wydruki po powrocie okazało się że na dłuższej stronie kartki różnica sięgała prawie 2 mm. Musiałem skasować to co skleiłem i zacząć od nowa.
Nauczka na przyszłość - drukować całość na jednej drukarce
Obawiam się kruszenia proszku na zagięciach dlatego zagruntowałem kartki z wierzchu lakierem w spraju Motip Clear Varnish
Kartki z wręgami przykleiłem do kartonu używając kleju w spraju Tesa z Castoramy.
Sama przyjemność, musiałem tylko, razem z lakierowaniem zrobić to na balkonie. Było ciepło, całość zajęła mi max 15 minut razem z rozłożeniem gazet i podklejone części były od razu gotowe do wycinania.
[link widoczny dla zalogowanych]
Krawędzie podklejonych elementów zagruntowałem klejem cyjanoakrylowym i wyszlifowałem papierem ściernym żeby uzyskać precyzyjne, gładkie krawędzie. Musiałem tylko uważać, żeby nie zrobić klejem zacieków na kolorowych krawędziach pokładu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak zwykle, na końcach kadłuba jest więcej wręg żeby lepiej odwzorować krzywizny. Jestem ciekaw jak wyjdzie w praniu nawis rufowy - wygląda na skomplikowany.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Złożyłem na sucho szkielet
[link widoczny dla zalogowanych]
zbliżenie na rufę i dziób
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I na koniec poskładałem na sucho wszystko razem żeby zobaczyć jak to będzie wyglądało:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ładny maluch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Pon 5:59, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Relacja zapowiada sie fachowo a co do meritum, to widze, ze chcac zrobic model "waterline" trzeba bedzie troche pokombinowac ze szkieletem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 6:39, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się nieźle "odpicowana" bryka
Zasiadam i podglądywuję
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:37, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja również chętnie pokibicuję. Ostatnio wykonałem "Californiana" z żywicy w 1/700 i jestem ciekaw ile zrobiłem baboli w porównaniu z większa skalą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lehcyfer
Nowicjusz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 0:03, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za zainteresowanie i zakwalifikowanie mnie do fachowych picowników
tender - nie powinno być większego kłopotu - wystarczy poobcinać wręgi do wysokości podłużnicy.
pulpetto - przyjemnego oglądania odpicowywania.
retopa - dwa razy większy model papierowy - i w "standardzie", więc tylko kształty podobne Może dasz fotkę albo link do wątku?
Wracając do relacji.
Szkielet został sklejony cyjanoakrylem a krawędzie znowu wyszlifowane - dla wyrównania nierówności i nadania skosów dostosowanych do kształtu pokrywającego je poszycia. Fragmenty dziobu i rufy - zgodnie z zaznaczeniami na częściach - zostały naostrzone.
Części poszycia zostały wycięte i wyretuszowane
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Płaty poszycia są dopasowywane do miejsca przyklejenia, następnie klejone na styk klejem BCG, zaczynając od środka - zgrywając jego oznaczenia na krawędziach - potem kawałek po kawałku do krawędzi zewnętrznych. Za każdym razem spoina jest suszona małą turystyczną suszarką do włosów - co bardzo przyspiesza cały proces.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Odcięty z bibułki papierosowej pasek jest smarowany klejem i nakładany na spoinę od wewnętrznej strony. Po wysuszeniu łączenie jest wygładzane na macie tnącej od wewnętrznej strony zaokrągloną końcówką nożyka Olfa AK-3. Dzięki tej operacji linia jest gładka i przyjemna w dotyku.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli części są sklejone pod kątem, wygładzanie nadaje połączeniu bardziej płynny kształt przejścia.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Krawędzie które mają być sklejone pod kątem zostają zaostrzone przy użyciu obrotowej nasadki ściernej Dremela. Takie krawędzie są na dziobie i rufie - w miejscach gdzie wcześniej zostały zaostrzone krawędzie szkieletu
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Części poszycia rufy zostają rozcięte na pół - dla uzyskania ostrej krawędzi. Tym razem wygładzanie odbywa się od pokolorowanej strony bo ta część poszycia jest wklęsła. Gotowe boki zostają sklejone w kolejny krótki fragment poszycia.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Całe poszycie dna sklejone jest w takie segmenty
Które zostają sklejone w dwie główne części - prednią i tylną. Do wręgi na której te części się stykają doklejane są (użyłem kleju introligatorskiego "magic") z obu stron wąskie paski grubej miękkiej tektury wyciętej z podstawki pod piwo - następnie zostają one wyszlifowane równo z krawędzią wręgi.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wnętrze dna zostaje obficie pokryte klejem w spraju i przyklejone do dna najpierw tył, potem przód - w ten sposób klej wiąże wolniej co pozwala na dokładne spasowanie.
Zbliżenia dna
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
odpicowany co nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mirekw
Aktywny
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Aleksandria
|
Wysłany: Nie 0:31, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zawodowo jednym słowem
Świetna relacja się zapowiada, z wieloma obrazkami i fajnym opisem. Zasiadam i podziwiam
A efekt mówi sam za siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Nie 11:12, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
lehcyfer napisał: |
(...) tender - nie powinno być większego kłopotu - wystarczy poobcinać wręgi do wysokości podłużnicy.(...) |
No nie tylko, bo trzeba w obcietych wregach porobic nowe wyciecia na podluznice oraz obciac podluznice i porobic w niej krotsze wyciecia na wregi i to takie zeby dol "patrzyl" w jednej plaszczyznie. Jeszcze dobrze by bylo zeby poszycie burty konczylo sie na tekturce wodnicy WL. Oczywiscie, zadna wielka filozofia, ale... Kombinowac i liczyc milimetry trza
lehcyfer napisał: |
(...) Odcięty z bibułki papierosowej pasek jest smarowany klejem (...) |
a jak ktos nie pali
lehcyfer napisał: |
odpicowany co nie?  |
noooo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 12:48, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Witam!
tender napisał:
Cytat: |
No nie tylko, bo trzeba w obcietych wregach porobic nowe wyciecia na podluznice oraz obciac podluznice i porobic w niej krotsze wyciecia na wregi i to takie zeby dol "patrzyl" w jednej plaszczyznie. Jeszcze dobrze by bylo zeby poszycie burty konczylo sie na tekturce wodnicy WL. Oczywiscie, zadna wielka filozofia, ale... Kombinowac i liczyc milimetry trza |
Krzyśku, właśnie z myślą o modelarzach, którzy będą chcieli zrobić model tylko do linii wodnej podłużnice są umiejscowione na linii wodnej (ich grubość (1mm) "idzie" w górę kadłuba. Wręgi podłużne i poprzeczne wystarczy uciąć w miejscu zaznaczonym na rysunku (będzie to pokazane miejsce ucięcia na arkuszah z częściami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dolna powierzchnia podłużnic będzie tworzyć "podstawę" do umieszczenia modelu na podstawce. Burty kończą się na dolnej krawędzi podłużnic.
Jeśli ktoś będzie chciał pokazać model bardziej wynurzony (np. płynący pusty) z kawałkiem dna wtedy rzeczywiście trzeba będzie pokombinować z milimetrami, ale jeśli tylko do linii wodnej wtedy wystarczy zrobić tak jak napisałem.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 14:46, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie dosyć że czysto robiony to jeszcze z poradnictwem jak wykonać. Brawo. Będę zaglądał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Pon 11:26, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Krzychu74 - OK, dzieki za wyjasnienie albo rozjasnienie, jak kto woli
Ales testera wynalazl , chyba jakis pedagog, bo zawyzyl poprzeczke dla kolejnych tesciarzy, oczywiscie z zyskiem dla publicznosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lehcyfer
Nowicjusz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 12:09, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
mirekw, tender, spit5 - cieszę się że się podoba A szczegółowo opisywane bo sam chciałbym takie relacje oglądać na forach. Nauczycielem też się kiedyś było
Krzychu74 wyjaśnił sprawę zdejmowania podwozia
retopa - dzięki za linka (Krzychu74 również mi go udostępnił prywatnymi kanałami). Bardzo fajny modelik. Podoba mi się woda.
Budowa się posuwa.
Burty wycięte i wyretuszowane
[link widoczny dla zalogowanych]
Do sklejenia nawisu rufowego użyto tej samej techniki jak do dna w poprzednim poście. Jego połączenie z pasem burtowym jest wzmocnione od tyłu. Dwie części pasa burtowego zostają połączone
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Całość burt jest gotowa do przyklejenia
Na początek zostaje przyklejony butaprenem nawis rufowy, następnie kawałek po kawałku pasy burtowe. Na dziobie trzeba odciąć nadmiar (łatwiej kijek pocinkować niż go potem pogrubasić). Gotowy ostry dziób
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Kadłub jest oklejony.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Pon 12:37, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 20:36, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Gut Dżab
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lehcyfer
Nowicjusz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 10:41, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za aprobatę, tender.
Fenkju pulpetto
Czas zacząć zapełniać białe plamy na pokładzie
Szkielet wyspy środkowego pokładu zostaje przyklejony kroplami kleju cyjanoakrylowego - razem z dodatkowymi paskami tektury dodanymi w celu łatwiejszego i dokładniejszego przyklejenia ścian wyspy. Test na sucho wykazuje że ten sposób się sprawdza.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jest wiele sposobów na klejenie pudełkowatych elementów. Jednym z nich jest rozcięcie części na pojedyncze ścianki i sklejenie elementu ścianka po ściance. Ten sposób jest tutaj pokazany na przykładzie ścian wyspy środkowego pokładu. Zostają one rozcięte na poszczególne ścianki, krawędzie którymi zostaną sklejone ze sobą są zaostrzone na dremelu, tak że po sklejeniu utworzą ostrą krawędź. Nisze nie są rozcięte tylko nacięte od tyłu na liniach zagięć - krawędzie zagięć będą ostre bez potrzeby rozcinania. Rozcięte i naostrzone ścianki są sklejone na styk, tworząc jedną wstęgę.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Która jest następnie oklejona dookoła podklejonego pokładu wyspy - trzeba odciąć pół mm nadmiaru. Po sprawdzeniu czy pasuje, wyspa jest przyklejona na szkielet i do kadłuba butaptrenem.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Inny sposób klejenia pudełek oparty jest na pocienianiu linii połączeń od tyłu części co pozwala na uzyskanie ostrych krawędzi bez rozcinania ścian pudełka - o wiele szybsza metoda ale wymagająca precyzji i wyczucia materiału - odrobinę głębsze cięcie może uszkodzić część.
Przed wycięciem części małymi nacięciami zaznacza się przebieg linii gięcia po czym po drugiej stronie nacina się (nie na wskroś) dwie linie po obu stronach linii zagięcia, odsunięte od siebie na odległość zależną od grubości papieru (kwestia testów). Następnie końcówką noża wydrapany zostaje papier pomiędzy nacięciami. Dopiero teraz część zostaje wycięta - w tym przypadku podstawa pomostu rufowego. jej szkielet zostaje dopasowany i ostatecznie element zostaje sklejony.
Wskazówka - wygięta ściana nie ma bulajów - jest o 1mm szersza od przeciwległej, płaskiej.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
W większości przypadków pudełka w tym modelu będę sklejał używając drugiej metody. Tak została sklejona nadbudówka kominowa
[link widoczny dla zalogowanych]
Boczne świetliki i górny świetlik nadbudówki kominowej są pocienione od tyłu, wycięte i sklejone
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
po czym są one przyklejone do nadbudówki kominowej - razem z włazem. Powstała struktura zostaje przymierzona na sucho do środkowego pokładu.
Podstawa pomostu rufowego w podobny sposób zostaje umieszczona na sucho na rufie. Ostatnie zdjęcie pokazuje sklejone w tej odsłonie elementy na jednym ujęciu.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|