Forum Mikromodelarzy

Dziadek Tadek

Po raz kolejny na pochylni znalazł się zbiornikowiec. Oczywiście jakiekolwiek łączenie tego faktu z ogólnokrajową "chorobą" dystrybutorów paliw jest nadinterpretacją i nie ma poparcia w faktach.
Projekt pochodzi z biura konstrukcyjnego JSC. W zestawie są dwa kompletne modele: brytyjskiego monitora M.18 i jego powojennej, cywilnej metamorfozy w zbiornikowiec Delapan. Ten ostatni można wykonać w dwóch wersjach - jako międzywojenny holenderski zbiornikowiec lub bunkierkę Kriegsmarine. Holender ma ciekawsze malowanie ale zdecydowałem się na wersję wojenną.
Oryginał wycinanki pozwala na wykonanie 2 kompletnych modeli ale z niewielką pomocą ksero można mieć 3 modele.

[link widoczny dla zalogowanych]

Okres kampanii wyborczej stawia wysokie wymagania wobec jasności i uczciwości. Stąd też nasza stocznia postawiła na transparentność swoich działań.

[link widoczny dla zalogowanych]

Do szklenia postanowiono użyć specyfiku nabytego na wystawie w Przysietnicy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Z założenia ma być mocny i przeźroczysty. Ciekawe jak się sprawdzi. Oprócz tego eksperymentu, stoczniowcy postanowili pracować metodą "na styk" i wszędzie gdzie to możliwe pozbywają się "ząbków".

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak na razie prace przebiegają sprawnie i kolejnych relacji należy spodziewać się wkrótce.

Dziadek Tadek

Jak na razie stoczniowcy są zadowoleni z jakości opracowania projektu. W porównaniu z poprzednim, obecny "sam się robi". Z formowaniem i montażem rufy żadnych problemów, podpokład też ładnie się zamocował. Prace przy jego zakładaniu szły od "rufy strony".

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kadłub praktycznie jest gotowy. Z położeniem pokładów i pierwszą zabudową jakiś przyburtowych ścianek też nie było problemu.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Chwilowo na tym etapie prace zostały zakończone.

tender

Dziadek Tadek

Idąc za ciosem stoczniowcy ustawili na pokładzie główna nadbudówkę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na razie otwartą od góry. Na zamknięcie jej przyjdzie czas. Teraz załoga zabrała się za montaż nadburcia. I ujawnił się problem. W nadburciu podcięcie (przy przejściu z pokładu głównego na dziobowy) jest za małe. Mniej więcej o grubość pokładu. Chociaż do tej pory prace przebiegały w nakazanej kolejności. Pasowało by zrobić odwrotnie, najpierw zamontować nadburcie a potem położyć (zwężony o grubość nadburcia) pokład dziobowy. Ale stał się. Po naradzie w Wydziale Poprawiania Projektów podjęto następujące środki zaradcze: powiększono podcięcie w burcie oraz sfazowano krawędź pokładu.

[link widoczny dla zalogowanych]

W miarę możliwości pasowanie się udało ale okupione widocznymi śladami.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po rozwiązaniu tego problemu reszta prac przebiegała bez przygód.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomimo tej pierwszej porażki załoga nie straciła zapału do pracy i pewnie wkrótce da o sobie znać.

tender

walbe

A popatrzę sobie i będę kibicował jak zwykle.

spit5

Zasiadam w loży szyderców. 🍺
Również posiadam ten model, nawet pocięty w wersji z armatami.
Odważna decyzja z odcięciem sklejek. Jak rozwiązałeś sklejenie do kupy?

Dziadek Tadek

Tender - murena miała zęby ale objęła ja akcja "łączenia bez zakładek". Pokład dziobowy nie był podklejany. Przy tych wymiarach (długość pokładu dziobowego 35mm, szerokość 23mm) nie miało to sensu.

Spit5 - śledząc relacje kolegów na forach zauważyłem, że sklejki robią czasami niepotrzebny dystans. Nie zawsze też dadzą się idealnie zagiąć i takie miejsce klejenia trudno potem zamaskować. Do łączenia używam w większości BCG, w klejeniu "na styk" sprawdza się. Elementy o dużej powierzchni (pokłady)łączę klejem uniwersalnym. Jak na razie wszystko się trzyma.

Z kolei "klej do kabinek" zupełnie nie sprawdził się w roli szyb. Pomimo upływu tygodnia nadal jest miękki i lepki. W efekcie każde dotknięcie zostawia ślady paluchów i matowi "szyby", wszelkiego rodzaju pyłki też lubią się przyklejać. Wracam do sprawdzonego BCG.

spit5

Tak myślałem że użyłeś BCG. Świetny klej.

tender

No to prowadź wodzu przez to pole minowe

.
Spit 5 niech będzie takim chwalipiętą, nie tylko on ma Delapana

. Wypada żeby ten trzeci był w wersji cywilnej Gwizdze..

Dziadek Tadek

Stocznia pracuje powoli lecz sumiennie. Na pokładzie głównym postawiono kolejną kabinę i doszedł kolejny pokład.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W tym momencie główny wysiłek został skierowany do placówki badawczo-wdrożeniowej zajmującej się systemem wentylacji maszynowni. Przy pomocy plastikowych pręcików oraz wygiętego drutu próbowano otrzymać model nawiewnika nadający się do masowej produkcji.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po zaszpachlowaniu (Super Glue) i pomalowaniu efekt końcowy uznano za możliwy do przyjęcia a na pewno lepszy od będącego do dyspozycji.

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz pozostanie tylko powielenie egzemplarzy testowych a w dalszej kolejności zabudowa górnego pokładu.
Ale o tym w kolejnych raportach.

walbe

Mówisz Pan: plastikowych pręcików? A skąd takowe znaleźli? Fajnie te nawiewniki wyszły.

Dziadek Tadek

Nabyte w JSC.
[link widoczny dla zalogowanych]
Od 0,5 do 1,5 średnice co 0,25 mm, potem co 0,5. A od 4mm to co 1mm. Przynajmniej tak wynika z oferty.

spit5

Ciekawy pomysł na faje. Dobrze wyglądają.

Dziadek Tadek

Pozytywny oddźwięk stanowił dodatkowy bodziec dla załogi, która w międzyczasie rozpoczęła pełnowymiarową produkcję nawiewników.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze tylko dwa mniejsze i zadanie będzie wykonane. Żeby nie nużyć pracowników monotonnością czynności, chwilowo zostali przerzuceni na odcinek budowy kabin.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak na razie żadnych problemów nie zaobserwowano. Zapewne wkrótce ruszy zabudowa górnego pokładu. Co będzie tematem kolejnej relacji.