Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 17:58, 23 Lip 2020 Temat postu: [R/G] Zbiornikowiec Blexen 1/400 (JSC 51) |
|
|
W stoczni znów zrobił się ruch. Załoga postanowiła czynem uczcić Lipcowe Święto (dla młodszych czytelników: nie chodzi o 7.07 oraz 14.07) i podarować gospodarce narodowej statek do przewozu materiałów pędnych prosto z bratnich portów. "Przypadkowy" wybór padł na projekt z JSC.
[link widoczny dla zalogowanych]
Puryści mogą sugerować zmianę działu na "Okręty", (wszak Blexena zamówiła Kreigsmarine i pływał pod wojenną banderą) ale przypadła mi do gustu wykładnia Kolegi Toffa, że Blexen jest "małowojenny". Jak wspomniałem poza zamawiającym i banderą nie widać po nim "wojenności".
Prace zaczęły się nietypowo, od dorobienia kotwicy. W oryginale jest narysowana.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wykorzystując płaski (jeszcze) karton załoga Kuźni zmajstrowała coś podobnego do kotwicy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz już można było wziąć się za pierwsze "wypalanie blach". W pierwszej kolejności były burty podposzycia. Po wyprofilowaniu części rufowych połączono je. Wykorzystano tu rady Kolegów które stocznia otrzymała po problemach z rufą Medoxa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy obróbce podpokładzia zrezygnowano z "ząbków". Kierownictwo uznało, że załoga ma tak duże doświadczenie iż poradzi sobie "na styk".
Problem pojawił się gdy chciano połączyć burty z pokładem. Pasowało zacząć od rufy-strony, lecz tam nie było żadnego znacznika środka podpokładu. A nadzór nie pomyślał by to uczynić we własnym zakresie. Jak zwykle w takich sytuacjach, sprawę w swoje "szybkie ręce" wzięli stachanowcy. Zaczęli łączyć burtę od jedynego wyznacznika, jaki był czyli uskoku podpokładu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Można i tak, choć opasanie całej konstrukcji wymagało ciągłej kontroli dokładności łączenia i wielkiej wiary, że wszystko ładnie się połączy na dziobie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mimo obaw operacja się udała, burt nie zabrakło.
[link widoczny dla zalogowanych]
I tym zakończę pierwszy meldunek z frontu pracy.
Na zakończenie tej relacji man do Koleżeństwa pytanie i prośbę o pomoc w rozszyfrowaniu czym w oryginale mógł być ten element.
[link widoczny dla zalogowanych]
Chodzi o części 30 i 31. Których zwieńczeniem ten szary pasek z czarnymi kreskami.
Na pokładzie jest on (białe pole z numerem 30) umieszczony pomiędzy zbiornikami wyrównawczymi (białe pola z numerami .
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam pewne podejrzenia, ale może ktoś ma wiedzę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dziadek Tadek dnia Nie 5:49, 30 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 13:31, 24 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Strzelam, może w tym miejscu składowane są odcinki węża do tankowania.
Co do modelu, ja w tej chwili jestem na etapie tworzenia innego, cywilnego malowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 16:43, 24 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Cześć spit5, dzięki za sugestię co do wyposażenia. "Inne cywilne malowanie" - nasze Rysy czy któreś z rodzeństwa Blexena w powojennej służbie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seba77
Hobbysta
Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:13, 24 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Uuuu Blaxen zasiadam i patrzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 20:53, 24 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Dziadek Tadek napisał: |
Cześć spit5, dzięki za sugestię co do wyposażenia. "Inne cywilne malowanie" - nasze Rysy czy któreś z rodzeństwa Blexena w powojennej służbie? |
Rysy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walbe
Hobbysta
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 9:24, 27 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Jestem i melduje się, w kolejce do doglądania porządku prac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 20:00, 27 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
No proszę, kolejne wyzwanie dla dzielnych stoczniowców - zacne grono uważnych obserwatorów.
A stoczniowcy nie próżnowali. Na warsztat poszły burty: cięte,gięte, szklone, klejone i gdzieniegdzie pomalowane.
[link widoczny dla zalogowanych]
Łączenie burt z kadłubem też zostało zapoczątkowane od uskoku pokładu. Po raz pierwszy zastosowano technologię spinek do włosów (jest to inny typ spinek niż oferowany w sklepie JSC). Technologia zdała egzamin.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Niewielka niedokładność na która pojawiła się na dziobie została zniwelowana i z zewnątrz jest praktycznie niewidoczna. Rufa też wygląda nie najgorzej.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
No cóż, od środka jest trochę gorzej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Być może dodanie wzmocnień burt trochę to zamaskuje (lub odciągnie wzrok w inne miejsca)
[link widoczny dla zalogowanych]
No i dopadło stocznię nieszczęście - wakacyjne praktyki studentów . Zamiast siedzieć po kątach i niczego nie dotykać wzięli się za racjonalizację. Co im przeszkadzały pachołki przyklejane bezpośrednio do pokładu? Przecież się trzymały, jakoś tam wyglądały a odbiór techniczny zatwierdzał. To nie, wymyślili podstawy pachołków i to od razu seryjne, psia ich politechniczna mać.
[link widoczny dla zalogowanych]
No dobra, coś im się udało i jakoś to wygląda.
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczególnie w porównaniu z wersją nadrukowaną.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać w naszej stoczni trwa nie tylko walka o plan ale też ściera się stare w młodym. I gdyby nie telefon ze Zjednoczenia to byśmy ...
Jest zapał, będą relacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 12:11, 01 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Prace pomimo zapału zwolniły tempo, wiadomo sezon urlopów i upałów.
Brygady kadłubowe dokończyły wzmacnianie burt oraz trochę załatały niedoskonałości na dziobie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaraz potem główne prace przeniosły się do Pierwszej Krajowej Fabryki Wind Linowych i Kotwicznych. Zakład ten dostał zadanie opracowania windy kotwicznej, która z wyglądu będzie przypominać windę kotwiczną (wycinanka oferuje nam walec zamontowany pomiędzy pionowymi ściankami). Wykorzystując elementy wycinanki, wzbogacone o inwencję załogi Pierwszej Krajowej ...ect, ect, Stocznia otrzymała takie oto urządzenie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Drugim kooperantem była Spółdzielnia Pracy Metalowców "Mocne Ogniwo" która dostarczyła produkt łańcucho podobny. Obecnie "łańcuch" trafił do malarni na kolejne pokrycie farbą.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pokład dziobowy został wzbogacony o pachołki cumownicze i holownicze. Było to pokłosie dyskusji na wątku Gustloffa o wielkości pachołków, z której Kierownictwo Stoczni wyciągnęło wnioski i wyznaczyło zadania produkcyjne.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pachoły razem z podstawami mają trochę poniżej 2,5 mm, co w przeliczeniu daje wysokość ok. 1 metra. Na wszelki wypadek wysokość sprawdził oryginalny kontroler z JSC, nie miał zastrzeżeń
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejnym krokiem był montaż windy kotwicznej.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Dalsze sprawozdania będą w miarę postępu prac.
Gdyby ktoś był zainteresowany "łańcuchem" to sposób jego wykonania jest w tej relacji: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Nie 19:52, 02 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Dziadek Tadek napisał: |
(...)
Pokład dziobowy został wzbogacony o pachołki cumownicze i holownicze. Było to pokłosie dyskusji na wątku Gustloffa o wielkości pachołków, z której Kierownictwo Stoczni wyciągnęło wnioski i wyznaczyło zadania produkcyjne.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pachoły razem z podstawami mają trochę poniżej 2,5 mm, co w przeliczeniu daje wysokość ok. 1 metra. Na wszelki wypadek wysokość sprawdził oryginalny kontroler z JSC, nie miał zastrzeżeń
[link widoczny dla zalogowanych]
(...) |
Nie będę dużo przymendzał ale na moje czucie i oko, bez szukania po papierach i z całym szacunkiem dla kontrolera z JSC to pachoły holownicze (te przy windzie kotwicznej) są za wysokie - wystarczyłoby 2/3 ich wysokości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 20:11, 02 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Dzięki Tender za konstruktywną krytykę. Już wysłałem praktykanta do narzędziowni po skalpel. Oj, będzie się działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 8:35, 03 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Dziadek Tadek napisał: |
Dzięki Tender za konstruktywną krytykę. Już wysłałem praktykanta do narzędziowni po skalpel. Oj, będzie się działo. |
👍
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 10:48, 03 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z sugestiami pachoły zastały skrócone. Jednak zanim słowo przekuło się w czyn winda otrzymał łańcuchy i dołączono kotwice. Ot, zapał załogi.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na pokładzie pojawił się nowy inspektor rodem z JSC. Poprzedni, no cóż, był trochę nieostrożny podczas obsługi skalpela. Jak wykazuje inspekcja pachoły uległy wyraźnemu skróceniu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na zakończenie tej migawki z życia stoczni rzut oka na windę i łańcuch od strony śródokręcia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Stocznia pracuje, relacje nastąpią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walbe
Hobbysta
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 11:51, 03 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Oj się dzieje, nie zaglądałem kilka dni a tu takie postępy. Paczym na te cuda dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Pon 13:10, 03 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Dziadek Tadek napisał: |
Zgodnie z sugestiami pachoły zastały skrócone. Jednak zanim słowo przekuło się w czyn winda otrzymał łańcuchy i dołączono kotwice. Ot, zapał załogi. (...) |
No i tera alle zusammen do kupy wygląda much better .
Paczym dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 13:44, 03 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
tender napisał: |
No i tera alle zusammen do kupy wygląda much better . |
Ale internaszynal ansłer 😉🤣🤣🤣🤣🤣
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. Już nie śmiecę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|