Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 18:20, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
lothar79 - a już już mieliśmy Cię relegować...
Uff, zdążyłeś w samą porę!!! <
A na serio - dajże spokój chłopie! Luzik!!!
Tak w ogóle to byłbym bardzo rad, jako moderator tego działu, byś wykazał więcej inicjatywy, nawet tzw. profesorskiej i mioże założył jakiś nowy, ciekawy watek? Fajnie byłoby podyskutować! Nie mogę tylko ja wciąż się tu wymądrzać, niechże powymądrzają się inni!!!
Może jakiś temat związany właśnie z jakimś zagadnieniem, który w potocznym rozumieniu modelarzy jest oczywisty, a u fachowców od okrętów (statków) wzbudza uśmiech politowania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 19:09, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Witam!
lothar79: no coś Ty? Za co miałbyś być "relegowany" z forum???
Ja sam bardzo słabo znam się na okrętach/statkach bo "pancerniak" jestem (a "lotnik" z doskoku), ale cieszę się, że dział "morski" jest taki u nas "mocny" bo zawsze można się czegoś dowiedzieć i dział żyje.
Tak jak powiedział MacGregor: czekamy na nowe ciekawe wątki no i skoro odkurzyłeś swój modelarski warsztat to na fotki Twoich modeli, które chętnie zobaczymy.
A tak przy okazji to witaj na forum bo w pierwszym poście zupełnie zapomniałem się z Tobą przywitać.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jancio Wodnik
Nowicjusz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USTKA
|
Wysłany: Wto 12:41, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ahoj!
Ja tylko tak na jedną wachtę.
Okręty to jed. pływająca pod band. wojenną i dowodzona przez oficera będącego na liście oficerów Mar.Woj. W prasie polskiej jest dużo zapożyczeń słownikowych np. nie łódź podwodna tylko okręt podwodny /OP/. Przykładem płynnym jest nazwa „stocznie okrętowe” a produkują w większości statki. Nazewnictwo chadza swoimi drogami.
W języku angielskim jest również płynny rozdział w nazewnictwie
„ship”- okręt, statek ;„vessel”- statek. Tą mądrość głoszę na podstawie dokumentów statkowych, wypełnianych na pokładzie.
Ciekawa jest też sprawa bandery śródlądowej /dekret przedwojenny/,
jachty z uporem lepszej sprawy noszą banderki z godłem na białej części, a ta bandera jest tylko biało-czerwona. Barki śródlądowe winny nosić tylko taką.
Z morskim pozdrowieniem- Jancio Wodnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trojaa
Pomocnik
Dołączył: 12 Mar 2013
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Darłowo
|
Wysłany: Sob 19:19, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kiedy przeczytałem dyskusję na temat sprawy jak najbardziej podstawowej - okręt czy statek?, zrodziła się we mnie następująca wątpliwość. Czy okrętami należy nadal nazywać jednostki Kriegsmarine pływające po kapitulacji Niemiec pod flagą kodu sygnałowego i zajmujące się repatriacją oraz działalnością jak najbardziej wojennomorską - trałowaniem min?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 18:18, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Poruszyłeś ciekawą sprawę. Wg mnie nadal były to okręty wojenne. Dowodził oficer Kriegsmarine, ale zarządzała nimi Royal Navy. Wdeptujemy tu na poletko pod tytułem prawo międzynarodowe, a tu po za konwencjami haskimi dot. oznakowania statków szpitalnych jest cienki
A jak nazwiesz marynarza Kriegsmarine który będąc wartownikiem w koszarach w których przebywały załogi ubootów po podpisaniu kapitulacji zastrzelił przez pomyłkę( z broni która miał na służbie) największego szczęściarza Ubootwaffe Ali Cremera?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trojaa
Pomocnik
Dołączył: 12 Mar 2013
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Darłowo
|
Wysłany: Nie 18:55, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja bym nazwał tę kapitulację, że była do bani. Amerykanie podobno przyjmowali jeńców tylko w godzinach 9 - 15
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 14:06, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jaka armia,taka kapitulacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 7:09, 27 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ciekawa może być dyskusja pomiędzy ludźmi z okrętownictwa cywilnego i marynarzami z Oksywia Dla inżynierów, wszystko co pływa to okręty, a statki to podgrupa. Dla żołnierzy "wszystko" to statki, a okręty stanowią podgrupę jednostek uzbrojonych. Uśmiałem się kiedyś słysząc tę dyskusję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|