|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:58, 26 Gru 2012 Temat postu: Moje przygody z szesnastkami [Dragon] |
|
|
Witajcie wszyscy serdecznie wraz ze świątecznymi pozdrowieniami od Bacy!
Przedstawiam dwie jeszcze nieukończone figurki firmy Dragon w skali 1:16, Spadochroniarz z Normandii i Pan Otto Skorzeny, we wdzianku ze swojej słynnej akcji uwolnienia Benito Mussoliniego w Gran Sasso.
Składanie bardzo przyjemne, choć szpachli przy każdym pacynku ( nogawki spodni i ramiona ), musiało iść troszeczkę.
Są to moje początki w tej skali nie licząc Japońskiego Pilota z Tamiyi, którego to niedługo zamieszczę, choć nie wiem czy jest sens. Wiem, że jest na nich zapewne dużo do poprawy. Niemniej liczę na ocenę choćby mocną i ostrą.
Amerykański spadochroniarz, miał doklejanego irokeza, który to mi wyjątkowo się nie podobał, łysy bardziej mi podchodzi. Flaga na prawym ramieniu pochodzi z kalki, oj namalować jej raczej bym nie dał rady. Pasek od Garanda to pomalowania Humbrolem 62 pocięta taśma maskująca firmy Tamiya, klejona CA do drucika a to do kolby.
Otto Skorzeny w lewej dłoni zdaniem projektantów z DML miał mieć hełm spadochronowy a MP-40 na plecach, wykorzystując zbędną a załączoną do tego zestawu raportówkę został nieco zmodyfikowany.
Do skończenia obu figurek niewiele już brakuje. Przy amerykańskim spadochroniarzu muszę zapuścić washa na uprząż plecaka, zapięcie kurtki i kieszenia, poprawić kilka niechcący zajechanych złym kolorem miejsc oraz zrobić podstawkę. W zamierzeniu na postumencie dawanym przez Dragona ma leżeć asfalt. Czy amerykańscy spadochroniarze mundurach tego koloru występowali w Operacji Market Garden? Podczas operacji w Normandii żołnierze 101-szej DPD mieli nie mieć wyszytych flag, a Holandii już tak. Tylko czy kolor zgadza się na Nijmegen?
Skorzenego osobiście uważam za gorszy model od "Krzyczącego Orła", ta figurka jest jakaś dziwna a jej poza wydaje mi się jakby nienaturalna, przynajmniej ta lewa ręka. Jednokolorowy mundur postanowiłem ubarwić wyróżniającymi się elementami wyposażenia. Zostanie on jeszcze zwashowany. Oczy czekają na domalowanie.
Twarze i dłonie obu panów po raz pierwszy robiłem farbami artystycznymi, sieną paloną, żółtą ochrą i bielą tytanową.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baca dnia Śro 21:01, 26 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Baca
Aktywny
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:25, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Aktualizacja:
Łysy dostał porządne oczy, no może nie są szczytem elegancji ale na pewno żywiej w nich wygląda. Podstawka nadal tymczasowa, osobnik na czas transportu przyklejony SG - nie trzeba dużego wysiłku aby go oderwać gdy będzie trafiał na właściwą podstawkę.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|