Forum Mikromodelarzy

xioze

Po półrocznym okresie zbierania modeli.
Postanowiłem pomalować jakiś, na początek co by niczego nie żałować Wink

na warsztat pójdą modele Revella Me 109; Fw 190 Very Happy

I teraz mam dylemat jakich Farb użyć, kiedyś życie było proste i malowałem Humbrolami bo tylko one były do dostania Smile

( Revell też się trafiał Wink

)
Potem malowałem troszeczkę figurki farbkami GW – dzięki czemu poznałem farby akrylowe.
I co tu dużo mówić zachwyciły mnie ich możliwości.
Po przejrzeniu oferty producentów zdecydowałem się na akryle Pactry – choć kusi mnie tez agama
głównie paleta barw lotnictwa Japońskiego. I teraz nie wiem co wybrać Sad

Jakieś rady zalety wady:)
PS.
Na początku będę malował pędzelkami ( To przemawia za Pactrą )

łsobota

Chyba za wiele Ci nie pomogę, bo z Pactry używam tylko rdzawej farby do robienia zacieków na kadłubach okrętów a Agamy użyłem tylko raz (pomarańczowej do pomalowania Ki-94 II). Ten raz wystarczył jednak, aby stwierdzić, że nigdy więcej nie wleję tego czegoś do aerografu. Malowanie tą "farbą" to był istny koszmar. Bez względu na zastosowany rozcieńczalnik (od wody, poprzez izopropanol po rozcieńczalinki Tamiyi i Gunze z opóźniaczem) i stopień rozcieńczenia aerograf co chwilę wypluwał z siebie jakieś farfocle.

Co wybrać pod pędzel to ciężko mi stwierdzić bo maluję aerografem, a w czasach pędzla to używałem Humbroli i Model Masterów, ale może Vallejo byłoby OK (wiem - droższe, ale naprawdę warte swojej ceny).

Jeżeli zaś przerzuciłbyś się na aerograf to zdecydowanie poleciłbym Ci Gunze, Tamiyę albo Vallejo.