Forum Mikromodelarzy

mloda_2005

Jeśli kogoś interesuje to to pisze że zakupiłam MM z Bismarck'iem jeszcze go nie kleje aczkolwiek zastanawiam się czy jak zacznę kleić to czy robić tutaj na forum relacje... czekam na wasze zdania
pozdrawiam

Kat

Moim zdaniem model pancernika jako jeden z pierwszych modeli, a już na pewno jako pierwszy okręt to nie jest dobry pomysł. Przygodę z pływadłami proponował bym zacząć od np. niszczyciela ORP Burza autorstwa pana Wasiaka, mały, prosty i wszystko w nim pasuje. Bismarck jest mom zdaniem za duży, za skomplikowany, a nazwisko autora zbyt kontrowersyjne Smile

Pozdrawiam

mloda_2005

Wiem Kat ale co się stało to sie nie odstanie zapóźno

mloda_2005

Więc chcecie relacje czy nie? Neutral

Krzychu74

Witam!
Powiem szczerze: jak na pierwszy model to Bismarck będzie trudnym orzechem do zgryzienia, niemniej trzymam kciuki za powodzenie budowy i czekam na relację.

Pozdrawiam.

mloda_2005

oki Krzychu wezme to pod uwage czyli Twoje zdanie:)

Toff

Po tym, co można poczytać sobie o TYM Bismarcku na czarnym forum, zdecydowanie należy go odłożyć na później, a w zamian za to porwać się na jakiś niszczyciel (istotnie ORP Burza jest na początek idealna).

mloda_2005

KURDE po co zaśmiecanie wątek albo go niech ktos zamknie albo wy mi napiszcie czy chcecie relacji oprócz Krzycha!!

Sylwestrus Flavius

Młoda zobacz link

[link widoczny dla zalogowanych]

mloda_2005

Proszę Moderatora albo Krzycha o zamknięcie tego wątku bo to nie ma sensu możecie nawet usunąć

Sebastian B

Młoda , nie unoś się honorem , każdy z nas chciałby zobaczyć tę relację , tylko każdy będąc uczciwym wobec Ciebie próbuje Cię ostrzec przed tak skomplikowanym modelem . Przyznam że dla mnie również byłoby to ciężkie wyzwanie . Model jest bardzo duży ma kilka tysięcy części , masa elementów jest trudna do wykonania ( Zobacz na Konradusie jak Korsarz spaprał dno na dziobie a on przecież doskonale klei ! ) . Osobiście uważam że okręty są najbardziej pracochłonnymi i najtrudniejszymi kartonówkami a pancerniki to jakby szczyt tej dziedziny .

Zapewniam że każdy będzie z uwagą śledził Twoją relacje , jeżeli czujesz się na siłach to czekamy .

lothar79

Cześć Młoda!
Musze się niestety zgodzić z przedmówcami. Miałem dokładnie dzisiaj przed południem to wydanie MM z Bismarckiem w rękach. Obejrzałem, oceniłem i w geście samopokory odłożyłem grzecznie na półkę, po czym wziąłem stojący obok egzemplarz Modelarza, w którym znalazłem wkładkę z rysunkami kadłuba tego okrętu. Po namyślę wziąłem tego Modelarza - z planów zrobię sobie model od podstaw - tzn. w takim stopniu skomplikowania, który odpowiada moim ujmiejętnościom (niestety dość nikłym). Szkoda byłoby wysupłać 22 PLNy i nie wykonać znakomitej większości zawartych elementów. Skoro to ma byc twój pierwszy model,również odradzam i proponuję coś mniej skomplikowanego - ale zapału nie trać.
Podrawiam serdecznie

mloda_2005

Nie wiem kto to napisał że to ma być mój pierwszy model bo nie chce mi się tego cytatu szukać bo to nie byłby mój pierwszy model bo kleiłam motorek już go kończę części tam wcale nie były takie łatwe ale jednak już go kończę fakt zeszło mi się z nim długo bo około roku ale to dlatego że bardzo mało przy nim siedziałam a w między czasie skleiłam dwa inne modele bardzo proste... gdyby motorek wyszedł mi bardzo brzydko to bym się nie brała za bismarka ale myślę że z waszą pomocą (z tymi którzy go kleili) uda mi się go skleić tak żeby było dobrze... pozdrawiam

Krzychu74

Witam!
Mloda: umówmy się ten sposób: tego wątku na razie nie zamykam, a zrobię to w chwili gdy zaczniesz relację z budowy Bismarcka, żeby nie było dwóch równoległych dyskusji na jeden temat, ok?

Pozdrawiam.

mloda_2005

Krzychu ale gadaliśmy przecież że nie będe miała zdjęć.... więc na relacje długo poczekacie a zresztą długo nie będe jeszcze go kleiła tzn nie wiem kiedy go zacznę zależy jak się sprawy potoczą... więc po co ma być ten temat skoro i tak za kilka dni wszyscy o nim zapomną