Forum Mikromodelarzy

MacGregor

Witku, cieszę się okrutnie, że działasz dalej!
Już się obawiałem, że dałeś sobie spokój

Zrób proszę litanię detali, których nie ma nażadnych blaszkach firmowych, a które według Ciebie powinny się przydać do budowy modelu nie tylko TAKAO, ale także każdego pozostałego okrętu tego typu. Ja mam swoją wizję, ale każda sugestia warta jest rozpatrzenia, wszach chodzi o naszą wspólną radość z tej zabawy!

Witek@

MacGregor-zwątpiłeś we mnie ? Zupełnie nie potrzebnie.Poprostu miałem trudny okres w życiu.Jednocześnie gdy zostałem szczęśliwym tatusiem zmieniłem pracę.Efekty był taki,że poprostu brakło czasu.Teraz sytuacja jest w praci i domu opanowana.Reorganizacja przebiegła pomyślnie i w wolnych chwilach bede dłubał przy Takao

łsobota

Z niecierpliwością będę czekał na dalszą część relacji Very Happy

Na razie zapowiada się super, tak trzymaj!

MacGregor

Witek, trochę zwątpiłem, choć Twoja obecność w Wieluniu powinna mnie przekonać, że tak łatwo się nie poddasz, hehehe

Cóż, powoli zabieram się zgodnie z Twoimi sugestiami za projektowanie blachy do TAKAO i spółki

A Ty buduj dalej!!!

Witek@

Właśnie Wieluń....wiesz ,że do Wielunia jechałem aż z Gdańska

Witek@

Trwają prace nad nadbudówką dziobową.Szpachlowanie wiercenie i uzbrajanie w blaszki.Niestety niektóre elementy fototrawione są strasznie pracochłonne czego wynikiem jest wolne tempo budowy.Na dodatek dziś jeden z dalmierzy wyladował na podłodze.Poszukiwania trwają już 1,5 h Sad

Wszystko wskazuje na to,że jestem skazany na zakup kolejnego takao z Aoshimy.Niestety sposob zaprojektowania nadbudówki dziobowej z Pit Road nie pozwala na wykorzystanie tego dalmierza.Może jutro przy świetle dziennym uda się poszukać tą część Confused

Janisz

Witek, może zamiast kupować kolejny model poszukaj zestawu z częsciami. Bodajże Pit Road miał coś takiego i pamiętam że tam były jakieś dalmierze.
Rolling Eyes

pzdr

Janisz

Witek@

Janisz-wiem,że Pitroad ma taki zestaw z ustrojstwami

W zasadzie było by to dobre rozwiązanie ale nie wiem czy nie kusi mnie wykonac od nowa kadłub z szczególnym naciskiem na kable demagnetyzujace i te nieszczęsne zaślepki iluminatorów.Poprostu uważam po czasie,że można to zrobić lepiej.Bardzo mi ułatwiło podjęcie takiej decyzji zaginięcie w/w części.Na dodatek gestość tych zaślepek na burtach nie wygląda zbyt ładnie.Zastanawiam się czy dolnego rzędu iluminatorów nie zaszpachlować i zaślepki przykleić w nieco mniejszych odstępach.Wizualnie powinno wygladac to lepiej.Przykład tutaj :
[link widoczny dla zalogowanych]

łsobota

Witek@

Łukasz ten cleanlux to świetny pomysł.Kadłub wykompany.Blaszki odzyskane ( około 90% zaślepek ) Nowy kadłub sklejony i prawie przygotowany pod kładzenie kabli i zaślepek.Jak tylko uporam się z kadłubem zaprezentuję wynik tej pracy.Mam nadzieje,że ustrzegnę się błędów popełnionych za pierwszym razem.

łsobota

Cieszę się, że udało Ci się odratować kadłub jak i znaczną część blaszek:D

Cleanlux to rzeczywiście świetny specyfik (z modelarskiego punktu widzenia). Doskonale zmywa wszystkie akryle (po kilkunastominutowej kąpieli) farby olejne (po nieco ponad godzinie), zmiękcza cyjoanoakryl w efekcie doprowadzając do rozłączenia klejonych powierzchni i jest całkowicie neutralny tak dla "kąpanego" obiektu jak i rąk (czego nie można powiedzieć o takim np. krecie czy rozpuszczalnikach).

Witek@

Prace cały czas trwają...nietety dorywczo co mam nadzieje,że w okresie świąteczno noworocznym się zmieni i stoczna ruszy na trzy zmiany Laughing

Na chwilę obecną jak wcześniej wspomniałem popełniam drugi kadłub...ma być lepiej,estetyczniej.Równolegle walczę z nadbudówką która okazuje się wyjatkowo pracochłonna i skomplikowana.Z nadbudówki usunąłem wszystkie wsporniczki z plastiku i zastąpiłem je fototrawionymi.Dokleiłem drzwi,wywierciłem tam gdzie powinny być iluminatory.Dodałem troszkę blaszki z PitRoad dla Takao.Na pomoście wykonałem imitacje gretingu.Powoli nadbudówka zaczyna przypominać nadbudówkę Takao.Efekty niżej

Przy takiej skali odwzorowania jaką uzyskałem na tych fotografiach widać jak na dłoni wszelkie niedoskonałości,ślady niechlujnej pracy itp.Piszcie jak Wam sie coś nie podoba napewno pomoże mi to aby zbudować maksymalnie dobry model.Czekam na sugestie i porady.
P.S. Pozbyłem sie także plastikowego wiatrochronu.Był wyjątkowo paskudny.Mam zamiar zrobić taki wiatrochron z folii grubości ok 0,15mm.takiej kserograficznej.Na tej foli bedzie ksero wcześniej rozrysowanych elementów z których będzie się składał wiatrochron.Macie lepszy pomysł ? z chęcią poczytam. Cool

MacGregor

Witku, mam dla Ciebie dobre wieści. Firtma PART się wykazała i w piątek otrzymałem pierwsze blachy, jakie zaprojektowałem do wykonania. Mam więc na jednej blaszce drzwi i włazy do US Navy, Royal Navy i Japonii a na drugiej blasze są kable demagnetyzacyjne. Niestety, zaprojektowałem je chyba z nadmierną wrażliwością o grubość możliwej do wytrawienia linii i wyszły w efekcie tak, jakby były za grube dla naszej skali 1:700.
Niezależnie jednak od tego, że kable demagnetyzacyjne będę projektował jeszcze raz, to już spieszę Ci donieść, że blaszki jakością są FANTASTYCZNE! Wyglądają jak te z White Ensign Models. Jak tylko będę miał chwilkę zrobię im zdjęcia i pokażę oczywiście na forum.

Wstrzymaj się jeszcze z wykonaniem wiatrochronu, bo planuję na blaszce z detalami do takao Class wykonać części do tego elementu. Twoje skany bardzo mi się przydają - projektowanie idzie powoli, ale idzie!

Tak patrzę na ten pokład śródokręcia, na którym pościnałeś mnóstwo elementów - czy nie warto byłoby zrobić całego pokładu z blaszki? Tylko wtedy i pokład lotniczy trzeba by było a w konsekwencji nie zmieścimy się na jednej blaszce, tylko co najmniej na dwóch...

PART jest gotów na zamówienia - klisze są w archiwum i na indywidualne zamówienie każdy może otrzymać blachę z drzwiami czy kablami za 54 zł sztuka. Ja płaciłem dodatkowe 18 zł za kliszę, ale to już niech idzie na moje straty

Witek@

MacGregor-wieści faktycznie są dobre

Ciesze się,że dzięki takim pasjonatom jak Ty cośsię dzieje na plus w polskim światku 700-tek

Trzeba będzie Ci pomnik w Inowrocławiu postawić...oczywiście w skali 1/700

Co do tych blaszek z part-a to z chęcią je nabęde jak mój zapas się skończy.Około tygodnia temu zamówiłem blaszki do US Navy....tak szykuję małą odskocznie od Takao

)) Narazie do tego maleństwa szukam materiałów.Nie ukrywam ,że jesteś pierwszy na liście dysponujący takimi materiałami.Na szczęście jedną pozycję już mam.

Co do wiatrochronu to mogę się wstrzymać pod warunkiem,że nie będzie to pół roku.Teraz chciałem naprawdę ruszyć z kopyta

Chociaż w moim przypadku ruszyc z kopyta wcale nie oznacza ze ta relacja zakończy się niebawem.

Tak pokład sródokręcia....pościnałem wszystko co było do zastapienia blaszkami.Też się zastanawiałem nad wykonaniem tego pokładu z blachy perforowanej.Nawet taka zamówiłem w hobbyeasy.Decyzja jeszcze w tej kwesti nie zapadła.Wiem ,że wówczas powinienem być konsekwentny i pokład lotniczy także powinien być perforowany.Niestety jak sobie pomyślę o ponownym kładzeniu szyn z obrotnicami na tym pokładzie to przybywa mi siwych włosów

Co do blaszki Takao Class twojego projektu to oczekuje jej jak najwazniejszej swiatowej premiery modelarskiej w skali 1/700...Wiesz zresztą ,że Takao to mój Święty Gral

Nie chciałbym Cię popędzać w temacie tej blaszki bo zdaję sobie sprawe ze wiele masz projektów na głowie na pewno ważniejszych niż Takao.Nie mniej jednak mam nadzieję,że doczekam się tej blaszki i pozwoli mi ona na zbudowanie naprawdę nieżlego modelu Takao ;-)Jeśli chodzi o to czy z blaszka do Takao zmieścimy się na jednym czy dwóch arkuszach to dla mnie nie ma to znaczenia...wolałbym aby były to dwa arkusze bo na dwóch arkuszach uda się wiecej upchnąć detali a lista brakujących krótka nie jest.Ciesze się,że mogłem jakoś pomóc
w temacie blaszki do Takao

Niestety moja wiedza i stan posiadania materiałów do
Takao jest mizerna i chyba juz wyczerpana.W końcu trudno mieć wiecej materiałów od Ciebie

No ale w końcu ktoś musi być kopalnia wiedzy

Witek@

W końcu przyszła kolej na ponowne przyklejanie kabli demagnetyzujących.Jak to zwykle bywa ćwiczenie czyni mistrzem.Obiecałem ,że nie popełnie błędów które popełniłem za pierwszym razem.Opracowałem nawet swoją technikę.Technika prosta jak konstrukcja cepa.Najważniejsze,że skuteczna.Na kadłubie wytyczyłem sobie taśmą maskującą "ścieżke" dla kabli.Dodatkowo taśma stanowiła ochronę kadłuba przed pomazaniem superglutem

Tym razem się udało.Kable połozyłem prosto. Cool

Pełen wigoru i chęci zabrałem się za nadbudówkę dziobową.Kroczek po kroczku nadbudówka rośnie w górę.Jeszcze daleka jest od wykończenia ale myślę,że w tym roku ją ukończę.Na najbliższe dni uporam się jednak z zaślepkami iluminatorów w między czasie dłubiąc przy nadbudówce.W tej chwili nadbudówka wygląda mniej więcej tak

Oczywiście nadbudówka w tej chwili to kilka oddzielnych elementów.Skleję je w całość po wykonaniu lornet obserwacyjnych wycięciu kilku wsporników i zastąpienia ich uroczymi wspornikami z blachy.Na sam koniec zostawię sobie ustawienie relingów na poszczególnych piętrach tego "wieżowca" Już na samą myśl zaczynają mi ręce drżeć.Nie dosyc,że robi się tam ciasno to relingi z LR są niesłychanie wątłe i delikatne.Mam nadzieję,że jakoś dam radę.Na tą chwilę to wszystko.Lecę spać...praca w stoczni to cięzki kawałek chleba Very Happy