Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Relacja - lotniskowiec HMS Ark Royal skal 1:600
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 18:58, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Nie wiem czy widziałeś tę stronę, ale jest na niej właśnie Ark Royal i do tego też 1:600. Może przyda ci się przy budowie twojego.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:01, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Dzięki za pomoc, znalazłem wcześniej ten model, właśnie stąd pomysł na te linie spawów, fajnie tam wyglądają.
Chyba mnie to przerośnie, choć dzisiaj znalazłem niezły materiał na to takie cieniutkie lnitki wyciagam sobie z wstążek do kwiatów które kupiłem dziś drugiej połowie heheheh
Nawet nie chcę się poduszczać
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:11, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Witam
Problem z malowaniem rozwiązany. Rzeczywiście malowanie z palety załatwia wszystko. Pozostaje kwestia wyczucia ilości rozpuszczalnika Nie trzeba się wcale znęcać nad farbkami.

Własnie uplastyczniam pokład bo trudno to nazwać waloryzacją
Pojawiły się takie oto siatki ochronne. Trochę się zgapiłem i zrobiłem je w pozycji "na spocznij" a mogłem lekko unieść i efekt byłby fajniejszy.
Siatki wykonane z wstażki do kwiatów - pomysł ściągnięty od "pancerniaków"
I zdjęcia pokładu z siatkami:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
pokład pomalowany, teraz tylko pasy startowe i bierzemy się za kadłub
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dokker dnia Pią 9:19, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:06, 09 Maj 2009    Temat postu:

Witajcie!!
Systematycznie prace do przodu
Naniosłem pas lini wodnej, wykonany z papieru książki telefonicnej. Stary mój pomysł i chyba się sprawdza.
Wygląda to tak:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

By odpocząć od żmudnego malowania, w międzyczasie powstają elementy kadłuba, osłony dział, szalupy itp:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zmieniam trochę obudowę dział artylerii głównej, to co wychodzi z wycinanji odbiega troszeczkę od tego co udało mi się zebrać w necie

Powstała też nadbudówka, widze że po złożeniu odbiega troszeczkę od tego co mam na zdjęciach i w planach.
Zastanawiam się czy to ruszać, czy uszanować wizję autora . Wiem jak niewiele można zebrać materiałów o tym okręcie i potrafię sobie wyobrazić to w latach osiemdziesiątych
jeszcze się zastanowie, a na dzisiaj wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pzdr, do nastepnego widzenia !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 2:14, 20 Maj 2009    Temat postu:

witam, kolejna odsłona budowy Royalka
Przez ostatnie dwa tygodnie, systematycznie uzupełniałem kadłub. Powstały wszystkie sponsony na arylerię głównego kalibru, reflektory i tratwy
Z pewną taką nieśmiałością przystąpiłem dzisiaj do malowania pasów startowych na pokładzie.
Nie chcialem ich naklejać i postanowiłem malować z maskowaniem:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po doświadczeniach z malowaniem pasa burtowego byłem pełen obaw co mi wyjdzie, ale po oderwaniu maskowania nie prezentuje się to najgorzej:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kadłub jest praktycznie w 90 procentach skończony, jeszcze musze pomalować elementy prawej burty i będzie ok
Wygląda to tak:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I to na na razie tyle, biorę się na skończenie pokładu i daję nadbudówkę.
Pytanie do was: w jakich kolorach były malowane tratwy ratunkowe?? pomarańczowe, szare??
Podpowiedźcie coś bo będę się za nie brał


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dokker dnia Śro 2:26, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:05, 15 Cze 2009    Temat postu:

Witajcie
dalej do przodu, choć drobnica zajmuje dużo czasu. Uporałem się z malowaniem pokładu, wiadomo gdzie lądować
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dalej zmagam się z dobnicą, wykonałem pontony i zaczynam szalupy, te mnie trochę wykańczają bo chlery malutkie.. kiedyś miałęm chyba zgrabniejsze paluchy, choć na tym okrecie tyle szalup że ho ho..

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Jak skończe szalupki to coś wstawię
Pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:16, 26 Cze 2009    Temat postu:

No i Problem przez duże P.
ale po kolei:
niezadowolony z szalup ratunkowych szliowałem po bokach i od góry, poprawiłem krawędzie i nie wyglądajuą już chyba tak topornie jak na wcześnieszych zdjęciach
na zdjeciach zeszlifowane i na burtach:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Niestety modelik przebywał ostatnio chyba w zbyt wilgotnym otoczeniu - intensywne pranie i suszenie po urlopie, a ze pogoda jest jaka jest odbywało się to w mojej pracowni że tak powiem.
No i klops!! :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Nie miałem wcześniej takiego problema,a trochę już tego przerobiłem wcześniej. No cóż papier to jednak delikatna materia, myślałem że dobrze wysmarowałem pokład klejem i już kurde nie pamiętam czy to był polimer czy butapren, ech...

Widze dwa rozwiązania:
1) staram się podkleić bomble i nakleić nowy pokład, co za tym idzie znów mam szlifowanie i malowanie ...
2) robię i rozstawiam parę dywizjonów Fulmarów i Mieczorybków, zawalam pokład elemantami lotniczymi , może nie będzie to się tak rzucać w oczy

No i co Panowie radzicie??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dokker dnia Pią 13:17, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 15:22, 26 Cze 2009    Temat postu:

Powiedziałbym że to problem przez gigantyczne P Confused
Te bąble są moim zdaniem za duże aby dało się je zamaskować sprzętem lotniczym. Na twoim miejscu ponakłuwałbym je (i jakoś podkleił - ale jak...?) bądź wyciął, wypełnił powstałe dziury, zaszpachlował i malował od nowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Pią 16:16, 26 Cze 2009    Temat postu:

Może się jeszcze ten pokład wyprostuje... Ja w moich modelach mam czasem tak że po malowaniu pęcznieją w niektórych miejscach, ale po paru dniach dochodzą do siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Pią 20:25, 26 Cze 2009    Temat postu:

Myślę, że przede wszystkim żadnych gwałtownych ruchów - przede wszystkim odczekać aż skończy się ta wszawa pogoda i wilgotność powietrza wróci do jakiegoś przyzwoitego poziomu; małe na to szanse ale być może "papir" sam się wyprostuje. Wtedy chyba trzeba go potraktować bezbarwnym z aerka albo spraya. A idąc za tokiem myślenia Toffa to może strzykawka z rzadkim Wikolem albo innym o podobnej konsystencji i w bąbla... Ostatecznym rozwiazaniem jest niestety nowy pokład bo ustawienie aeroplanów nic nie da, zbyt paskudnie to wygląda, żeby się dało zamaskować.
Życzę cierpliwości bo za długo tu kibicujemy żeby teraz poszło w szambo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:01, 26 Cze 2009    Temat postu:

macie racje, spokój tylko spokój.
Daleko mi od gwałtownych ruchów i na pewno będzie galeria końcowa Royalka.
Po prostu za długo czkekał
Rzeczywiście, widzę że powoli się sytuacja stablizuje, bąble się trochę zmniejszają, co nie znaczy że problem nie pozostanie.
I rzeczywiście żadna ilość samolotów tego nie rozwiąze, będzie kijowo
jestem jednak trochę zakoczony, bo mam kilka modeli które stoją sobie obok i nie nadymają się
Myśle że by rozwiązać problem na przyszłość trza będzie bąble porozcinać , wypełnić jakimś klejem a na to nowy pokład .
I dalej trochę szpachli, szlifowanie i malowanie...
A jak widzieliście wcześniej ten modelik został już dopieszczony papierem ściernym jak mało który na forum..
Ale najwidoczeniej lubi takie drapaki..
Dam mu chyba wyschąć z tydzień , a w miedzyczasie zrobie sobie altylerię główną
I chyba nie będę was zamęczał zdjęciami z tego remontu
przykre trochę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 9:52, 27 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
mam kilka modeli które stoją sobie obok i nie nadymają się


A czy któryś z nich to lotniskowiec? Bo jeśli nie to w nich przypuszczam że powierzchnia pokładów jest za mała (i klej solidnie trzyma) żeby wyłaziły jakieś bąble (wszak to 1:600). Pokład przykryty nadbudówkami to nie to samo co lotnisko.

Cytat:
I chyba nie będę was zamęczał zdjęciami z tego remontu


Pokaż, pokaż - zawsze będzie można się czegoś nauczyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Sob 9:53, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:40, 10 Lip 2009    Temat postu:

Witajcie ponownie
Dziś odcinek dla widzów o mocnych nerwach: Operacja na otwartym pokładzie !
Odsuncie dzieci od komputera, zdjęcia będa drastyczne !!
Jak pisałem wcześniej bąble zmniejszyły się, ale nie na tyle by to nie raziło.
Zmniejszyły się na pewno na tyle że nie można potraktowac tego sztrzykawką
Więc trzeba ciąć !! brrr
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

No nie było wyjścia, miejscowe znieczulenie (dla siebie też ) oznaczone miejsca ponacinałem, wysmarowałem wikolem, przyciskałem, dogładzałem

Kadłub aktyalnie wygląda jak po zabawie sado macho, ale niech ta relacja będzie świadkiem że czerpię inne przyjemności z klejenia niż zabawa ze skalpelem
No i teraz zdjecia po robocie:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W międzyczasie by się nie rozpłakać dziorgam sobie dzwigi, zrobiłem podstawy pod pom - pomy
[link widoczny dla zalogowanych]

No i to na razie tyle z moich przygód z Royalkiem
Nikt nie mówił że nie będzie bolało
Ale wytrwale do przodu !
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dokker dnia Pią 9:43, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 13:18, 11 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Ale wytrwale do przodu !


I o to chodzi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dokker
Nasz Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:29, 20 Lip 2009    Temat postu:

witam
szybkie pytanie bez materiałów zdjęciowych:
Co proponujecie na lufy dział 112 mm, macie jakieś patenty??
Najcieńsza igła jaką znalazłem to 0,4 mm, drut stalowy również...
Pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin