Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 20:36, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć Toff
Dopiero teraz usiadłem sobie w tylnym rzędzie foteli i po cichutku podziwiam Twoją pracę nad modelem.
Pytanie Kat-a spowodowało u mnie chęć sprawdzenia w monografii Aj-Pressu Monografie Morskie nr 8-9 o pancernikach kieszonkowych, jak to naprawdę było.
Wg kamuflażu jest to stan na koniec 1940r, ale w tym okresie "Scherr" na platformie wokół komina miał 4 reflektory. Czwarty reflektor został zdemontowany w 1942r i równocześnie zamontowano wysoką kapę na kominie podobną jak na "Lutzow". Tak więc trochę jest to taki "misz masz".
Ale oczywiście wcale nie musisz brać uwagę moich "wymądrzań" i robić swoje .
Bez tego model i tak będzie super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 21:13, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wg. JSC jest to stan na rok 1941. Wymienionej przez ciebie monografii nie posiadam, więc niestety nie mogę sam zweryfikować wyglądu modelu w stosunku do oryginału. Przy okazji zapytam - co monografia mówi na temat rusztowania o którym wspomniał Kat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 8:12, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Żadnego rusztowania tam nie ma, oprócz dźwigu do podnoszenia samolotu, za którym jest dalocelownik (w 1943 zamontowano na nim radar).
Być może chodziło o dźwig do wodnosamolotu z spec. systemem podnoszenia na "dywanie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22:40, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
W takim razie skoro ma tam być pusto, to jestem spokojny
Stan na dziś - rzut oka na całość (bo dotychczas były raczej detale):
[link widoczny dla zalogowanych]
c.d.n. (kiedyś na pewno, bo czuję, że mnie chwilowo wena twórcza opuszcza )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Sob 5:51, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamadoo
Nowicjusz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:15, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To raczej ogólne pytanie związane z techniką wykańczania okrętów w tej skali.
Nigdy nie używałem do malowania krawędzi farb akrylowych (w "tamtych" czasach się używało rozwodnionego tuszu). Jaki mam wybrać kolor? Czy krawędzie malować przed sklejeniem czy po? Jak się zachowuje taka farba na papierze stosowana w tym celu?
I teraz relingi. Kupiłem papierowe firmy Draf. Jakim klejem przyklejać je do pokładu i kiedy powinny być pomalowane? Jak się zachowają po pomalowaniu farbą akrylową?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:03, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jaki mam wybrać kolor? |
Tusz odszedł już chyba całkiem w zapomnienie (choć ja sam całkiem niedawno właśnie tak zaczynałem).
Kolor dobierasz pasujący do barwy elementu - na rynku dostępne są tak szerokie palety barw, że nie powinno to stanowić żadnego problemu.
Aczkolwiek jak retuszuje się akrylami niestety nie wiem - używam emalii (humbrol). Chociaż z ciekawości postaram się spróbować akryli - dam znać jak wyszło.
Cytat: |
Czy krawędzie malować przed sklejeniem czy po? |
Ja maluję po. Moim zdaniem zaoszczędza to czas (a efekt równie dobry), bo po sklejeniu malujesz jedną krawędź, a przed - dwie.
Cytat: |
papierowe firmy Draf. Jakim klejem przyklejać je do pokładu i kiedy powinny być pomalowane? |
Ja kleję odpowiednio rozcieńczonym wikolem (bardzo rzadki). A rozcieńczam po prostu śliną - sprawdza się doskonale bo wolniej odparowuje od wody (a przynajmniej takie odnoszę wrażenie - zachęcam do eksperymentów i dzielenia się spostrzeżeniami).
I maluję po przyklejeniu już nieco zużytym pędzelkiem, bowiem taki pędzelek nie jest już prosty, lecz posiada na końcu coś w rodzaju "haczyka", którym można łatwo pomalować "wewnętrzną" stronę relingów (jeśli nie możemy się do niej dostać normalnie, bo przeszkadza np. nadbudówka).
Mam nadzieję, że trochę pomogłem.
P.S. I jeśli coś tam kleisz, to pokaż na forum!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Nie 22:10, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 0:39, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Trochę na siłę upchnięte, ale na groszu się mieszczą
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Nie 0:40, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 23:11, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba znowu mamy chwilowy zastój, więc może by tak mały przebłysk z budowy artylerii głównej Scheera Mam nadzieję, że teraz relacja powróci do tempa sprzed kilku miesięcy, bo nareszcie mogę odsapnąć od pewnych spraw i skupić się głównie na pracy i modelach
[link widoczny dla zalogowanych]
A co do samych wież, to są dość wiotkie i średnio trzymają kształt po sklejeniu. Ale teraz już i tak za późno
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Czw 23:16, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
juraya
Obserwator
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puck
|
Wysłany: Pią 22:47, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Co do akryli przy retuszu , osobiście chwalę sobie Vallejo. Poręczne naczynie , łatwo się aplikuje , łatwo miesza kolory. Kropla farby + kropla wody i nie miałem z nimi dotąd problemu by zniekształcały karton. Nie miało też znaczenia czy wcześniej karton pokryty był lakierem czy tez nie. Krycie za pierwszym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 23:39, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja z kolei przymierzam się obecnie do akryli Citadel - konkretnie Fortress Grey - odcień wydaje się idealnie pasować do szarego na modelu. Fakt, że Vallejo również elegancko się nadają - już próbowałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:07, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Przynudzania ciąg dalszy
____________________________________
Po postoju w Norwegii Scheer wyszedł z Trondheim i 10 lipca przyszedł do Świnoujścia, a następnie do Kilonii. W styczniu 1943 roku okręt dokowano w Wilhemshaven.
Remont trwał przez rok, od października prowadzono go w Gdyni, a zakończył się z dniem 13 stycznia 1944 roku. Po remoncie ciągle dozbrajany w małokalibrową artylerię p.lot. Scheer służył na Bałtyku w roli okrętu szkolnego.
____________________________________
Skoro powyżej było o małokalibrowej art.plot. to proszę bardzo
[link widoczny dla zalogowanych]
c.d.n.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 17:07, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Po artylerii p.lot. przyszła pora na główną, czyli działa 280mm (a de facto 283mm) - same wieże były już trochę wcześniej, teraz nareszcie zmobilizowałem się i doprawiłem im lufy z GPM'u.
Na zdjęciach wieże wyszły prawie że pomarańczowe, ale to niestety wina aparatu ze zjechaną matrycą Mam nadzieję, że następnym razem uda mi się pożyczyć ciut lepszy sprzęt.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 20:41, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tym razem jeszcze nie będzie zdjęć z lepszego aparatu, aczkolwiek każde kolejne zdjęcie uświadcza mnie w przekonaniu o konieczności odłożenia obecnego gdzieś głęboko na półkę z zabytkami A tymczasem jeszcze zdjęcia świeżo przyklejonego łańcucha kotwicznego (oraz na razie tylko postawionej wieży).
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi za ten nadmiar hakenkrojców na zdjęciach. To w końcu nie moja wina że Kriegsmarine tak ładnie zdobiła dzioby swych jednostek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Czw 20:42, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Czw 20:57, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A łańcuszek z czego jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|