Forum Mikromodelarzy

viltianus

Kocham moich stoczniowców... czasem tak słodko śpią i dają pracować...
[link widoczny dla zalogowanych]

Podorabiałam dziś praktycznie całą resztę detali, za wyjątkiem kół ratunkowych - już je mam, tylko czekają na przyklejenie. Przykleję je na koniec, po malowaniu i brudzeniu, tuż przed banderkami.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Widok ogólny smoka - jeszcze bez olinowania, będzie lepiej:
[link widoczny dla zalogowanych]

I genialny pomysł, który podrzucił mi dziś Mariaszek (dzięki!!):

"A zrobisz może jakichś agitatorów? - wiesz jeden taki agitator stałby na jakiejś skrzynce i wymachiwał jak Lenin na archiwalnych filmach, a wokół niego stałaby gromada słuchaczy z jakimiś czerwonymi transparentami i napisami: MIR i takie takie tam.
A dyskretnie w cieniu za słuchaczami, NKWD z karabinami"

Pomysł łyknęłam jak gęś kluski.

viltianus

Dziś rano Maleństwo przypomniało mi, że przecież obiecałam zrobić samolot!

[link widoczny dla zalogowanych]

Zrobiłam go z wycinanki JSC, troszkę wzbogaciłam drucikami, i mam.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Na razie tylko z grubsza go wyretuszowałam, domaluję później.

Już wisi na dźwigu:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Chyba przesunę hak nieco bliżej osi okrętu, bo tak jak jest teraz, to końcówki płatów prawie wystają poza podstawkę. Trochę ryzykowne.

Z rzeczy nie bezpośrednio związanych z modelem - przyszły wczoraj figurki załogantów:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie zamierzam się stresować faktem, że a) są w skali 1/350, i b) że są opisane jako Amerykanie.

Psiknęłam je jasnoszarym podkładem - chłopaki będą mieli białe mundury:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Ci będą pracować, ładować zaopatrzenie, a część załogi zostanie spędzona na wiec. Figurki wiecujących widać w tyle zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko to North Star Models, żywica, druk 3D. Jedna wada - pieruniście drogie. Ale co tam. Czego się nie robi dla socjalistycznej ojczyzny proletariatu.

viltianus

Komuna dorobiła się tzw. ogólnego syfu na burtach i reszcie anatomii - pierwszej warstwy syfu - oraz zaczątków pirsu. Pirs zrobiłam ze styroduru o grubości 8 mm.
Zdjęcia bałaganiarskie, przepraszam.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Pytanie do znawców: pod koniec lat 30-tych na Morzu Czarnym pirsy były już betonowe czy jeszcze nie?

I Inspektor Nadzoru przy pracy:
[link widoczny dla zalogowanych]

walbe

No niezły koszt tych matrosów, ale wartość okrętu wzrośnie Smile

tender

viltianus

[link widoczny dla zalogowanych]

Smile

tender

viltianus

Komuna nie ma zbyt wielu sznurków, ale ma je - pardon - upierdliwe. Robię je od wczoraj, pewnie ze dwa dni mi jeszcze zejdzie.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

walbe

Dosyć kontrastowo wygląda ten brudzing, lineczki, jak ja nie cierpię.

marco1971

Viltianus, very good work! I like your job!

Marco

viltianus

Wczoraj prawie udało mi się skończyć okręt - prawie, bo podczas nanoszenia syfu na kominy Maleństwo (kot 9-miesięczny) uznało, że reling prawej burty jednak powinnam poprawić. Opinię swą wyraziło... o tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

No więc dziś poprawiłam, zmieniłam ustawienie dźwigu - teraz wisi nad nabrzeżem, będzie brał ładunek.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wykombinowałam też, że bryłę okrętu ładnie mi domknie gala flagowa. No i zaczęłam ją robić.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Podmalowałam pirs, zaczęłam ciapać wodę:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Po drugiej stronie pirsu stanie Krasnyj Kawkaz, ale trochę się boję, czy wyrobię się z nim do WSMK.

Teraz czas na wyposażanie pirsu.
[link widoczny dla zalogowanych]

tender

viltianus

Przyjęłam założenie, że nawet Krasnyj Fłot stosuje międzynarodowe burżuazyjno-imperialistyczne zasady porozumiewania się na morzu... i założyłam kod uniwersalny Smile

Na razie wisi pierwszy komplet alfabetu, pewnie jeszcze ze dwa będę musiała dowiesić.

tender

Nooo, jak burzuazyjno-imperialistyczne i byc moze jeszcze faszystowsko-reakcyjne, to powinno byc to:
wersja pierwsza (zapewniająca równomierne rozłożenie barw, występuje w źródłach anglojęzycznych):
AB2, UJ1, KE3, GH6, IV5, FL4, DM7, PO trzecia zastępcza, RN pierwsza zastępcza, ST0(zero), CX9, WQ8, ZY druga zastępcza. Wink

Obysmy zdrowi byli.
Napijmy sie.
Herbatki Malina & Zurawina Very Happy

viltianus

no w sumie...
ale nie chce mi się zmieniać.