Forum Mikromodelarzy

Dziadek Tadek

Technologia jest dopasowana do aktualnej sytuacji. Żeby dziarskich brygad wodnych nie zabiły nadwodne "paragony grozy" przyjęto system budowy budżetowo-gospodarczy.

"Fundament" to kawałek płyty pilśniowej ("plecy" regału, którego pozbywał się szwagier) i ścinki kartonu 2mm pozyskane od dobrych ludzi.
Reszta to materiały do d...py, wikol, woda, pędzelki, akrylowy lakier do drewna, farby akrylowe.

Wikol mieszam z wodą, tak aby był bardziej płynny niż normalnie. Na fundament nakładam listek papieru toaletowego i przy pomocy pędzelka rozprowadzam na nim wikol. I tak kolejne listki. Jak pokryję całą podstawkę to kładę następną warstwę. Zazwyczaj wystarczą 3 warstwy aby w miarę to wyglądało. Na tym etapie, gdy papier jest mokry, przy pomocy pędzla o twardym włosiu (ale może być cokolwiek twardego, np. wykałaczka, drut, ołówek) formuję fale. Całość zostawiam do wyschnięcia. Pewnie zamiast papieru toaletowego można użyć chusteczek higienicznych bądź papierowego ręcznika, ale nie mam doświadczenia.

Teraz odrysowuję zarys kadłuba i wycinam papier aż do płyty pilśniowej.
Kolejny etap to nałożenie pierwszej warstwy lakieru. Po wyschnięciu nakładam "wasch" W wersji budżetowej to czarny akryl mocno rozwodniony.

Po wyschnięciu nakładam kolejną warstwę lakieru, ale lekko zabarwionego akrylem. Kolor dobieram według akwenu i fantazji. W moim wypadku był to kolor niebieski. Przerwa na wyschnięcie. Kolejna warstwa z kolorem jasnoniebieskim. Przerwa na wyschnięcie. Potem kolejna warstwa lekko zielona. Na koniec metodą suchego pędzla wybielam grzbiety fal.

Metoda podpatrzona na YT w wykonaniu angielskiego modelarza kolejowego.
Wkład naszej brygady to barwienie lakieru farbkami czyli próba zrobienia barwionej żywicy na miarę naszych możliwości.
Mam nadzieję, że ten opis jest w miarę czytelny.

A w stoczni znowu opóźnienia, bo ktoś dopatrzył się czegoś na zdjęciach i "racjonalizatorów" już łapki świerzbią.

spit5

Szanowny Kolega chce uzyskać taki efekt?
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli niepotrzebnie się wpakowałem z buciorami w Twój wątek to przepraszam i zaraz usunę wpis.

Dziadek Tadek

Jakie tam buty, każda pomoc i sugestia mile widziana. Co prawda w obecnym modelu postawiłem na mniejszą dynamikę, ale narracja Kolegi jest bardzo kusząca. Może w następnym modelu?
Technika papieru?

spit5

Papier do "twarzy", rozwodniony wikol, farby akrylowe w tubie z Action i sidoluks do podłogi.
W następnym modelu wypróbuję lakier połysk z Action.
Próby pokazały że po wyschnięciu staje się krystalicznie czysty(ok. 3mm grubości).
Link do "wody" https://youtu.be/2TwpB7sVMn8?si=EwSxOgqxYGJ1rNkW

Dziadek Tadek

Obejrzałem film i okazało się, że czerpaliśmy natchnienie z tego samego źródła. Jak widać na naszych zdjęciach, punkt wyjścia ten sam a jakże odmienny efekt. Dzięki spit5 za wrzucenie filmu.

walbe

No trzeba mieć cierpliwość...mnie to się nie chce tej wody robić, znaczy nigdy nie chciało. trza będzie kiedyś spróbować.

Dziadek Tadek

Ostatnio w stoczni był marazm i przygnębienie. Minął drugi rok a prace przy jednostce wleką się i wleką. Roboty zamiast ubywać to przybywa. Wszystko przez zdjęcia. A to furty dla dział kazamatowych, a to furty dla wyrzutni torped (jak sugeruje jedno zdjęcie też były dzielone), a to słoneczko na dziobie. Ale jednego dnia doszło to, innego owo i tak jakoś powoli jednostka została ukończona. Wreszcie. I totalnie skopana przez rufowy maszt. Za bardzo pochylony i z lekka przekrzywiony. Efekt cudownego połączenia chwili nieuwagi z klejem cyjanoakrylowym. Niestety w realu wygląda to jeszcze gorzej niż na zdjęciach.
A, właśnie, zdjęcia ...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W albumie dziadka wszystko wygląda jakoś lepiej.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ogólnie model wymaga sporo pracy, ale coś tam można z niego wyciągnąć. Przydało by się dobre nowe opracowanie, ale to temat raczej niszowy.

A teraz czas na model LŁP czyli Lekki, Łatwy i Przyjemny do którego nie będę miał żadnych zdjęć, planów i innych pokus.

Szanownej Widowni dziękuję za cierpliwość i wytrwałość.

walbe

No to odwaliłeś Pan kupę dobrej roboty. Gratulacje! Wyszło ciekawie.

cieciwa

Piękny model ...

spit5

A mnie się podoba. Niszowy temat, materiał też specyficzny, nie wybaczający błędów.
Niedosyt jaki prezentujesz po zakończeniu budowy to dobry prognostyk na przyszłość.
Czekam na nowy model w Twoim wykonaniu.

tender

Mnie najbardziej zafascynowały zdjęcia z albumu dziadka.
Dobra robota (teraz chodzi mi o model

)

.
Czekam na kolejny wyrób stoczni (BTW - jaką ma teraz aktualną nazwę?)

Dziadek Tadek

Kierownictwo Papierowej Stoczni imienia Prawdziwej Przyjaźni Między Narodami w imieniu załogi i własnym dziękuje za ciepłe słowa i obiecuje nie zawieść pokładanych w naszych stoczniowcach nadziei.

A tymczasem załoga przemieszcza się w stronę cywilnej części zakładu.

spit5

A więc?

tender

walbe

A więc do działa, ech do dzieła!