Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jozek
Przyjaciel Forum
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Wto 8:55, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Witam
Coś tam idzie do przodu. Niewiele ale zawsze coś. Postanowiłem że masz zrobię od podstaw korzystając z fototrawek. Jak to wyszło? Oceńcie sami. Doszły też szalupy. Miałem mała zagwozdke czy pokryć czymś kratownicę na nich, ale są tak ładnie wytrawione że zostawię to tak jak jest. Bez pokrowców.
Co dalej? A nie wiem. Miałem brać się za nadbudówkę ale chyba przykleję kołowroty i inną drobnice pokładową, być może zacznę kłaść relingi na dziobie. Pomyślę nad tym. Po drugie muszę pomyśleć nad jakimś innym klejem. Bo ten co mam ( Bond) nie jest najlepszej jakości. Do plastiku używam rzadkiego tamiyowskiego Extra Thinu. Przydałoby się coś jeszcze ciut bardziej gęstego . Muszę poszperać. Chyba że macie coś sprawdzonego co możecie polecić.
Ok, troszkę fotek
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
p.s
tyż wam czasami brakuję rąk?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
blacman
Hobbysta
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:48, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
model dużo zyska z takim masztem...
Kratownice fajnie wyglądają otwarte, możesz też spróbować przykryć je taśmą teflonową do uszczelniania połączeń hydraulicznych. Delikatnie trzeba ją ciąć nożyczkami. Wzór pokrowca taki jak niewygięta blaszka i delikatnie przykleić na SG...
ewentualne naddatki możesz dociąć bardzo ostrym nożykiem; nie przesuwając ostrza a bardziej dociskając...
do relingów dobry jest ten klej:
średnio gęsty i bardzo dobry cyanoakryl o zwiększonej elastyczności co przy długich połączeniach metal - tworzywo sztuczne może mieć duże znaczenie.
do masztów i el. metalowych polecam ten:
testowałem różne ale te są naprawdę porządne. Niestey drogie diabelsko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 19:49, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jozek napisał: |
Do plastiku używam rzadkiego tamiyowskiego Extra Thinu. Przydałoby się coś jeszcze ciut bardziej gęstego . Chyba że macie coś sprawdzonego co możecie polecić. |
Ja używam tylko rzadkiego limonkowego Gunze. Można nim skleić prawie każdy model bez udziału szpachli. Jak chcesz coś gęstszego to zwróć uwagę na sposób aplikacji(przy naszych modelach najlepsza jest igła)cała reszta wg mnie bez znaczenia.
Cjanogluta mam takiego [link widoczny dla zalogowanych]
Stosunek ceny do jakości i ilości bezkonkurencyjny. Występuje w trzech gęstościach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mipiat
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbcze
|
Wysłany: Wto 20:10, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Maszty są ozdobą okrętów i widzę, że tu też tak będzie . Jak mogę coś doradzić to przymocuj kadłub do jakiejś podstawki roboczej - to bardzo ułatwia pracę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jozek
Przyjaciel Forum
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Śro 17:07, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Witam
Dziękuję za porady.. napewno z nich skorzystam Mipiat, używam podstawki, takiego klocka z plastiku, ale zdjąłem do malowania LW i jak będzie potrzeba to znów postawię na podstawkę
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin Rogoza
Pomocnik
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:44, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
blacman napisał: |
do relingów dobry jest ten klej:
średnio gęsty i bardzo dobry cyanoakryl o zwiększonej elastyczności co przy długich połączeniach metal - tworzywo sztuczne może mieć duże znaczenie.
do masztów i el. metalowych polecam ten:
|
Jakimi właściwościami różnią się te kleje ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin Rogoza dnia Czw 12:45, 05 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
blacman
Hobbysta
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 0:52, 06 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
480 jest klejem do połączeń elastycznych.
496 jest dedykowany do połączeń metalowych.
Tak wynika z opisu
używam 496 i rzeczywiście jet bardzo mocny. 480 dopiero do mnie jedzie.
Józek - przepraszam za OT.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin Rogoza
Pomocnik
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 9:43, 06 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
blacman napisał: |
480 jest klejem do połączeń elastycznych.
496 jest dedykowany do połączeń metalowych.
Tak wynika z opisu
używam 496 i rzeczywiście jet bardzo mocny. 480 dopiero do mnie jedzie.
Józek - przepraszam za OT. |
Opis to ja czytałem - bardziej mi chodziło o osobiste wrażenia i odczuwalne różnice....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jozek
Przyjaciel Forum
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Śro 17:34, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Witam
Kurde, jak złapało tak trzymie.. tzn. lenistwo:).. ale w końcu przysiadłem dupę i cos tam skleciłem. A co, to zobaczcie sami..
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Co by części się nie walały Bóg wie gdzie, trzymam je w owym pudełeczku wyłożonym chusteczką higieniczną
[link widoczny dla zalogowanych]
I rzut oka na nadbudówki. Do nerwicy doprowadziły mnie te binokulary a jeszcze kilka muszę ich wkleić. Oczywiście jeszcze dojdzie kilka blaszek ... podkład, farba i się kula do przodu Zacząłem już kleić relingi od rufy. Spróbuje zrobić tak jak Blacman ( chociaż galaktyka mi do niego ) reling nad kazamatami.. Może się uda.. a może nie .. zobaczymy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Śro 17:50, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Jozek napisał: |
(...)Co by części się nie walały Bóg wie gdzie, trzymam je w owym pudełeczku wyłożonym chusteczką higieniczną(...) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mipiat
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbcze
|
Wysłany: Śro 19:31, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
widzę, że prace w stanie zaawansowanym Nic tak nie dopinguje jak perspektywa zbliżającego się końca budowy modelu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
biegacz90
Przyjaciel Forum
Dołączył: 21 Mar 2015
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 19:31, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Jozek napisał: |
Co by części się nie walały Bóg wie gdzie, trzymam je w owym pudełeczku wyłożonym chusteczką higieniczną |
a co ma ten patent dać ? większa przyczepność elementów do podłoża w pudełku? nie kumam tej technologii z kosmosu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez biegacz90 dnia Śro 19:31, 15 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Śro 19:46, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
biegacz90 napisał: |
a co ma ten patent dać ? większa przyczepność elementów do podłoża w pudełku? nie kumam tej technologii z kosmosu |
Wielkim patentem to może nie jest ale ja też stosuję taką metodę, szczególnie przydatną jeżeli ze względów lokalowych warsztacik trzeba składać i rozkładać. Wszelkiego rodzaju pierdółki, czy to z plastiku/żywicy, czy z blaszki, raz położone trzymają się tego samego miejsca anie jeżdżą po pudełku w trakcie przenoszenia. Tylko tyle i aż tyle.
Wracamy do oglądania "pagodziarza".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tender dnia Śro 19:47, 15 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
blacman
Hobbysta
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:40, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ja raz w roku, na Mikołaja zgarniam po rodzinie wszelkiego rodzaju pudełeczka po biżuterii i innych bibelotach... Służą doskonale..
Józek - ale już koniec leniuchowania! Szkoda aby tak ładny okręt gdzieś na półce nieskończony rdzewiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jozek
Przyjaciel Forum
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pią 12:25, 17 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
biegacz90 napisał: |
Jozek napisał: |
Co by części się nie walały Bóg wie gdzie, trzymam je w owym pudełeczku wyłożonym chusteczką higieniczną |
a co ma ten patent dać ? większa przyczepność elementów do podłoża w pudełku? nie kumam tej technologii z kosmosu |
Biegacz.. prawo Murphy'ego działa wszędzie, a w szczególności w tak maciupińkim modelarstwie .. Jak się ma coś wydarzyć, to można dostać w łeb cegłą w drewnianym kościele Blacman, spoko, dokończę już niebawem, nie będzie rdzewiał ...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|