|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 7:47, 22 Cze 2012 Temat postu: [R/G] USS Rhode Island BB-17, 1922, skala 1/700 |
|
|
Jak do tej pory nie udało mi się jakoś polubić sylwetek amerykańskich okrętów - są jak dla mnie zbyt pyszałkowate, za bardzo rozpychają się łokciami i wyglądają na niedbałe. Jedyny (jak dotąd) wyjątek dotyczy kratownicowych masztów na amerykańskich pancernikach - te po prostu kocham, ślinię się do nich jak moja kotka Ofelia do kiszonej kapusty.
Wyłącznie z uwagi na te kratownice kupiłam sobie niedawno żywiczny model USS Rhode Island (BB-17) z Niko Model, w skali 1/700. Cadillac, mówię Wam, jaguar, porsche i maybach razem wzięte. Wszystko jest, włącznie z wielką blachą trawionek, tylko usiąść i kleić.
Do Rhode Islanda dokupiłam sobie dźwig pływający 100-tonowy z Alliance Modelworks. Całość scenki chcę rozegrać statycznymi liniami perspektywy i plątaniną kratownic, pomiędzy którymi będzie się błąkał wzrok widza.
Wstępne ustawienie całości:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Póki co tylko bardzo delikatnie przemalowałam burty i pokład kolorami bazowymi.
[link widoczny dla zalogowanych]
A skąd data w tytule wątku? Otóż właśnie w 1922 r., w roku wyborów do senatu w USA, pojawiła się i jak pociąg pospieszny przeleciała koncepcja, aby oddać Polsce kilka - 4 lub 5 - pancerników typu Virginia, po traktacie waszyngtońskim i tak skazanych na złomowanie, w tym i Rhode Islanda. Pisał o tym w MSiO w 2009 r. Andrzej Bartelski. Pomysł był totalnie fantastyczny, rzucił go jeden ze starających się o reelekcję senatorów, by zdobyć głosy amerykańskiej Polonii. Nasze władze wojskowe przytomnie oceniły, że nie dalibyśmy rady nawet doprowadzić "darów" do Oksywia, nie mówiąc już o utrzymaniu ich, obsadzeniu załogą, wyszkoleniu etc.
Postanowiłam zrobić mojego Rhode Islanda - być może? czemu nie? - pod polską banderą, w roku 1922, świeżo wyjętego z rezerwy, gdzie stał od 1918 roku, cokolwiek zaniedbanego, przygotowywanego do remontu.
Oczywiście koncepcja może jeszcze ulec zmianie , samo ustawienie elementów dioramy już nie, bom je na amen przykleiła do deski.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez viltianus dnia Pon 7:37, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
andrew50
Moderator
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 8:26, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Szkoda tylko, że znikoma szansa przygotowania RI na tegoroczny Toruń(jutro... ) - przecież pod białoczerwoną, więc by sie kwalifikował!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 8:46, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Weź mi zagnij czasoprzestrzeń albo przynajmniej pożycz ze 4 tygodnie czasu, to zdążę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrew50
Moderator
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 9:11, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystkie dostępne zaginacze czasoprzestrzenne pracują pełną parą na pokładzie NSM FINIS PILAE na potrzeby komandora La Fleche...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 9:13, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Na nikogo już, psiamać, nie można liczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 10:33, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dziubiemy, dziubiemy... chociaż pomaleńku, ale do przodu.
Trwa malowanie kadłuba - i jeszcze trochę potrwa. Zamontowałam lufki w kazamatach; ponieważ nie podobały mi się dołączone do zestawu lufki żywiczne, więc wymieniłam je na jakieś metalowe.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jutro chyba zajmę się cyklinowaniem pokładu
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:22, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jak się podoba najszlachetniejsza ze skal 1/700 ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 7:48, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Się podoba, i to bardzo podoba. Jest mała, zwarta, a techniki zasadniczo takie same jak w większych rozmiarówkach.
Z niejakim wstrząsem odkryłam dziś babola w produkcie Niko. Model jest mianowicie datowany przez firmę na 1918 rok, a kadłub posiada wg stanu "as built", czyli ze sponsonami na dziobie i dodatkowymi kazamatami. Instrukcja nic nie wspomina, że trzeba to uporządkować, choć na rysunkach pokazuje już właściwy kadłub, bez sponsonów. Popatrzyłam, podziwowałam się, postanowiłam zostawić sponsony i kazamaty. Umówmy się, że będzie to Rhode Island w wersji "what if", jako ORP Pomorze powiedzmy, wedle fantasmagorycznego stanu na rok 1923.
Odkryłam też drugiego babola, czyli brak wieżyczek artylerii kazamatowej (152 mm). W zestawie są jedynie żywiczne lufki (urody średniej, choć nie tragicznej), w kadłubie zieją śliczne głębokie dziury, wieżyczek brak. Zrobiłam je sobie z pręta evergreenowego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zamocowałam itd.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dołożyłam też 4 rufowe armatki 76 mm i dziobowe działa:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Reszta dniówki upłynęła mi na malowaniu kadłuba, początkach cieniowania, etc.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Wto 7:57, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
No!, 8.30 sprawdzam - relacji nie ma, 8.40 - relacji nie ma, zaczynam wpadac w nerwy i mi efficiency spada .
Sie robi cacuszko. Nie moge dojrzec, czy lancuszki kotwiczne juz sa, czy to tylko narazie korytka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 8:01, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Miałam tzw. ostry start, czyli musiałam najpierw opędzić sprawy służbowe.
Łańcuszków nie ma, na razie tylko pociągnęłam korytka kolorem bazowym. Malowania tam jeszcze, że ho-ho. Jutro zamierzam zacząć wspinać się do góry, znaczy kominy postawić... i zacząć się martwić, jak zrobić odciągi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Wto 8:04, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
To byl taki zarcik.
A nie rozumiem powodow zmartwienia, o ile pamietam to przeciez nie pierwsze odciagi komina...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 8:06, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ehe... ale w 700 pierwsze poważne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Wto 8:10, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
No to trzeba zrobic tak jak w 400 tylko 0,571428 razy mniejsze . I juz.
No dobra juz sie zamykam i podgladam dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 8:17, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
ehe... mocowanie będzie nieco bardziej wredne, nie da się naciągnąć jak w kartonowych kominach, robiąc dziurki na przestrzał.
Pomyślimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Wto 8:27, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A dlaczego nie? Nie widzialem tego konkretnego komina ale chyba mozna go na wylot przewiercic a po przeciagnieciu i przyklejeniu ciegna wylot delikatnie przeszpachlowac i "wyszmerglowac". Zgadzam sie, ze robota z pogranicza konserwacji zabytkow ale to juz urok tej skali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tender dnia Wto 8:28, 26 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|