|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 7:18, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No to ruszyły prace wyposażeniowe na okręcie
Najpierw założyłam wąskie metalowe ranciki wokół barbet - o takie jak na rysunku:
[link widoczny dla zalogowanych]
W wycinance ich nie było. Po zmontowaniu armat pewnie nie będzie ich widać, ale co mi tam. Jak szaleć, to szaleć
Zmontowałam frontową i rufową ściankę nadbudówki pokładu łodziowego, przykleiłam jakiegoś dziabonga na pokładzie. I oczywiście wstępnie pomalowałam pokład (jeszcze go będę rozjaśniać i porządkować).
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 12:42, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam!
Idziesz jak burza!
Kasiu, nie gniewaj się, ale jedną rzecz przydałoby się poprawić:
[link widoczny dla zalogowanych]
Można by ściąć na dole to "coś", trochę szpachlówki w szparę u góry i delikatnie przeszlifować. Pewnie na żywo to tak się nie rzuca w oczy, ale jest i po co ma szpecić model.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 12:43, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie gniewam się, święta racja. Aczkolwiek nie wiem, co to jest
Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 7:59, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tego czegoś już nie ma
Było glutkiem z kleju. nie usuniętym w porę.
Byłam przez weekend w Inowrocławiu, więc zrobiłam niewiele. Zaczęłam się bawić z wyposażaniem pokładów i pomostu łodziowego. Strasznie bałaganiarsko to robię, jedną klapkę tu, inną szafkę tam - w sekwencji "jak-mi-się-chce" i jak mi części podejdą na arkuszu. Na tym etapie budowy tak można.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Jak na razie najwięcej radości przysporzyło mi 18 malutkich wywietrzniczków, rozsianych dość przypadkowo po całym pokładzie. Dumna jestem, że znalazłam miejsca lokalizacji ich wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 7:46, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Na Dredziu dalej bawiłam się detalami. Włazy na pokładzie łodziowym (jedna klapka krzywo przyklejona, wiem), dwie paćnięte na czarno wyciągarki obok włazów, trzy małe pudełeczka nadbudówki rufowej (jedno trochę wymęczone, ciasno tam było).
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Pojawił mi się pierwszy zonk. Mianowicie:
1. Dredzio uzbrojony był w 27 dział 76 mm,
2. W wycinance są 22 sztuki w/w dział,
3. Pan Projektant pisze o 10 sztukach montowanych na pokładzie łodziowym oraz o 8 zaślepkach ZAMIAST w/w dział na pokładzie rufowym i dziobowym.
Pytanie do znawców:
dlaczego w wycinance nie ma wszystkich dział? Czyżby w 1907 roku Dredzio jeszcze ich nie miał?
Z wielką chęcią zrobiłabym wszystkie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 7:20, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ogłosiłam dziś w mojej stoczni Międzynarodowy Dzień Małego Pudełeczka. I zgodnie z deklaracją zrobiłam ileś tam Małych Pudełeczek, czyli różnych włazów, świetlików, et consortes. I jedną sztukę kominka. Póki co z krzywym kapturkiem.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Jutro być może kolejna edycja Dnia Małego Pudełeczka. A może będę obchodzić Międzynarodowy Dzień Czegoś Innego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 6:58, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No to... Małego Pudełeczka Dzień Drugi
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Na rufowym pokładzie większość pudełeczek już jest; upewniłam się, że jednak trzeba tam będzie dostawić działa 76 mm, bo jakoś łysawo to wszystko wygląda. Olinowanie do żurawików pudełeczek zrobię na końcu, żeby w razie przypadkowego zdemolowania całości rękawem mniej mieć do naprawiania
Podlazł mi też pod nożyk jeden z falochronów. Sam chciał. Przykleiłam go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 7:36, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przez weekend zrobiłam i ustawiłam 10 działek 76 mm:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu widać, że podstawy wyszły mi nieco za wysokie, choć i tak nie zrobiłam wewnętrznych wręg i choć wycinałam po wewnętrznej.
Potem zamknęłam pokład nadbudówki i zabrałam się za robienie rusztowania pokładu łodziowego. Autor sugerował użycie drucika albo listewki, ja wzięłam kwadratowe profile Evergreena o boku 0,5 mm. Kleiłam je klejem do plastików Oczywiscie budując rusztowanie strzeliłam babola - dwa "patyczki" przesunęły mi się o ok. 1,5 mm w stronę rufy, co potem zmusiło mnie do rozklejenia ich i zamontowania od nowa. Wniosek: rusztowanie trzeba robić ściśle na szablonie.
Tak rusztowanie wyglądało przed zakryciem pokładami (i jeszcze z w/w babolem):
[link widoczny dla zalogowanych]
A z pokładami tak:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Następnie wzięłam się za kolejne Małe Pudełeczka, jakieś falochrony, świetliki, zejściówki et consortes. Myślę, że kolejnym etapem będzie okolica dziobowa, czyli kabestany, kluzy, łańcuchy i cała reszta ustrojstw okołokotwicznych.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 7:06, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zauważyłam dziś u siebie pierwsze symptomy zmęczenia Dredziem; normalna rzecz. Za parę dni pewnie w ogóle nie będę mogła na niego bez abominacji patrzeć, wtedy go na chwilę odstawię - a w przerwie będę robić "Conflicta". Póki co szybciutko nakleiłam Conflictowe wręgi na tekturkę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na samym Dredziu zrobiłam kolejne ileś tam Małych Pudełeczek, tym razem w okolicy kwatery admiralskiej. Szafki, sama kwatera, początek dalmierza.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrew50
Moderator
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 7:12, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pomalutku się zapełnia... Piękna robota, sam smaczek!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Wto 7:42, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pomalutku Mi by to zajęło z pół roku
Super to wygląda. Patrzę, ale się nie odzywam, bo ciężko gadać ze szczęką na stole
Pozdrowienia.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Wto 11:08, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
o to, to, to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 7:34, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ponieważ dramatycznie wręcz nie chciało mi się robić kolejnych 6 Małych Pudełeczek przy barbecie wiezy A, więc, zabrałam się za trapy i bębny linowe. Trapów, tych zapewniających komunikację wewnątrz nadbudówki, zrobiłam ze 7 albo 8 (tyle się na razie dało), bębnów kilkanaście (przyczyna jw.)
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Część tych ustrojstw chyba nawet na zdjęciach widać, Bębnom oczywiscie pomaluję na czarno rolki, trapom dorobię porączki.
Trapy powinny być schodkami, nie drabinkami - z lenistwa zrobiłam drabinki. Zabiłabym się własną pięścią, gdybym musiała to dziergać z papieru, a blaszane schodki, które mam, są o wiele za szerokie. Poza tym większość owych trapów ginie wewnątrz struktury nadbudówki. Ale generalnie - zrobiłam drabinki (i to z blaszki), bo jestem leń.
Szukając na rysunkach miejsca na przyklejenie trapów sięgnęłam po "Anatomy of the Ship" - i znalazłam na rzutach perspektywicznych coś ślicznego. Popatrzcie na ambrazury nadbudówkowych dział 76 mm:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Są zamknięte klapami, dzielonymi, otwierającymi się w dół.
Smaczne.
Te klapy, co zrobiłam, przykleiłam źle - logicznie rzecz biorąc powinny opadać do końca, żeby nie ograniczać ruchomości luf. Poprawię.
[link widoczny dla zalogowanych]
Z rzeczy nieco większych dokończylam dalmierz i postawiłam pierwsze piętro pomostu dowodzenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Strasznie mnie w tej chwili denerwują dziurawe, puste barbety: niewykluczone, że zrobię działa, żeby się bez sensu nie złościć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Śro 7:53, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kasiu
Odnoszę wrażenie, że Ciebie denerwuje każdy model, nawet nie rozpoczęty Dlaczego Dlatego, że nie jest jeszcze skończony
Chyba to wyjaśnia Twój zapał do pracy Tylko czym wywołać u siebie taką modelarską złość
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 7:58, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tomek, wrażenie absolutnie słuszne
Patrzę na rząd kserówek na półce przy biurku i sama na siebie się wściekam: czemu, stary leniu śmierdzący, jeszcze ich nie zrobiłaś? Zadanie niewykonane, żołnierzu!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|