|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 8:11, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj będzie trochę dłuższy post, zamierzam albowiem trochę pomarudzić o mojej "metodzie tfurczej".
Otóż: malarze i dioramiarze dobrze wiedzą, że im mniejszy model (im większa skala), tym jaśniejszy powinien on być w stosunku do oryginału, aby naturalnie wyglądać. Modelarze stricte redukcyjni w takie rzeczy się nie bawią, malują modele farbami o odcieniach możliwie najbliższych oryginałowi.
Ja jestem dioramiarz, nie modelarz, więc i mój Platfusek będzie pomalowany manierą dioramową. Dodatkowo zamierzam nadać mu specyficzny, lekko retro, klimacik, jak z mocno starego kolorowego zdjęcia: kolory wyblakłe (nie spłowiałe ze starości!), nasycenie barw mniejsze niż w realu. Platfusek na mieliźnie siedział zimą (27 października - 15 grudnia 1896), rzecz cała działa się w Kronsztadzie, czyli na północy - kolor wody i nieba ciemny, zimny, szarobury, brudny, noc trwa praktycznie całą dobę. To też muszę uwzględnić na dioramie.
Popatrzcie na te dwa zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Oba pochodzą ze strony [link widoczny dla zalogowanych] i są dość mocno podkręcone komputerowo. Żadne nie przedstawia "Rossiji", ale to nie szkodzi: czarny duży okręt jest? - jest.
Mojego Platfuska zamierzam pomalować w podobnym klimacie.
Robiąc "Piotra Wielkiego" (tego starego pancernika) popełniłam błąd. Mianowicie czarne burty pomalowałam na czarno i dopiero potem je rozjaśniałam; wyszło tak sobie, przede wszystkim za ciemno. Platfusa zatem będę robić inaczej.
Abo okręt był czarny, musi wpierw (w mojej metodzie) być szary: wczoraj zatem pomalowałam go na ciemnoszaro:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Podwodną (miedzianą) część kadłuba przejechałam suchym pędzlem na jasnozłoto (w ten sposób zamierzam zmniejszyć nasycenie koloru), wodę przyczerniłam tuszem i pociapałam ciemnoszarą farbą, piasek wyszarzyłam. Oczywiście będę się tym bawić dalej.
Zacienione części burt przyczernię, wystające rozjaśnię. Białe części okrętu nie będą śnieżnobiałe, tylko lekko brudnobiałe, kominy nie jaskrawożółte tylko bardziej piaskowoszare.
Poza malowaniem zrobiłam dziś niewiele. Dolepiłam kilka małych kluzek na burtach, jakieś klapki, kolejne cztery szafki przy burtach, zaczęłam stawiać nadbudóweczki na pokładzie, na którym docelowo znajdzie się mostek. Dużo dziubania, mało widocznych efeltów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 17:34, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Witam!
Kasiu, cały czas obserwuję tylko mnie słabo widać na widowni bo jak zapewne sama zauważyłaś na Zlocie, ja taki drobniutki jestem i trzeba dwa razy patrzeć, żeby mnie raz zobaczyć. Mam nadzieję ujrzeć gotowy model za rok we Wrocku.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzychu74 dnia Pią 17:35, 17 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 7:39, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Krzychu - taż wiem, że mnie podglądasz
Za rok we Wrocku Platfus powinien być obecny. O ile nie dostanę ciężkiego ataku tzw. śmierdzącego lenia.
Przez weekend postawiłam kilka drobiazgów na pokładzie (w okolicach podstaw kominów), zrobiłam też lewoburtowe drabinki. Prawoburtowe jeszcze przede mną, jak mnie wena tfurcza najdzie
Kadłub do wykończenia i wygładzenia, wciąż jeszcze.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez viltianus dnia Pon 7:41, 20 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 7:20, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dziubałam dzisiaj klapki zamykające burtowe kazamaty, musiałam tez zrobić 2 dziobowe 203-mm działa (rufowe stoją na pokładzie, zrobię je później). Klapki miały być lekko bałaganiarskie, niepodomykane; muszę je poprawić, bo są za bardzo bajzlowate.
Postawiłam też dwie nadbudówki na pokładzie i mały świetlik, jak mi podeszły z arkusza.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 7:04, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Platfus się robi, o czem uprzejmie donoszę.
Dziś zainicjowałam "Operację Dymowyje Truby", znaczy się kominy zaczęłam stawiać. Póki co same "tutki", jeszcze nie uzbrojone w opaski, kratownice, odciągi ani rury parowe.
Pierwszą trubę pomalowałam jasnym, niemal piaskowym żółtym w odcieniu zbliżonym do tego, jaki ostatecznie zamierzyłam; pozostałe trzy ciapnęłam podkładową ostrą żółcią, tzw. słoneczną. W realu różnica jest tzw. porażająca, na zdjęciu nie widać nic. Trudno.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Postawiłam też kilka kolejnych pudełeczek na pokładzie. Szczególnie uradowały mnie dwie wąskie chałupki na pokładzie dziobowym, które identyfikuję jako okrętowe toalety:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na prawej burcie - oficerska, pojedyncza, bliżej lewej - marynarska, cztery stanowiska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 7:21, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zabawiałam się przez minione dwa dni architekturą okołokominową, znaczy się fajki sklejałam. Chcę dokończyć kominy - zostały mi jeszcze rury parowe, syrena, kładki pomiędzy kominami, dwa świetliki na pokładzie - i wziąć się za odciągi. Potem mostek.
Dorobiłam też trapy w zejściówkach pokładowych (nie widać ich chyba), kilka kolejnych chałupek na pokładzie, dwa kibelki. Tym razem podoficerskie, dwustanowiskowe
[link widoczny dla zalogowanych]
W całości okręt wygląda dziś tak:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 7:37, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Plon weekendu: zrobione rury parowe i odciągi kominów (za wyjątkiem dwóch par przednich odciągów komina nr 1 - założę je po postawieniu mostka), kilka kolejnych pudełeczek na pokładzie, zaczęty mostek.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 12:08, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Witam!
Pięknie Ci idzie ten model Kasiu!
Te kominy i ich kolor... jakoś tak dziwnie [link widoczny dla zalogowanych]. No nie mów, że Rossija pływała dla White Star Line.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 12:13, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie, nie, dla WSL nie.
Dla Russkogo Impieratorskogo Fłota
Jeszcze parę(naście) dni, i Platfusek powędruje na półkę. I zabiorę się za TARKa "Piotra Wielkiego" z BM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 7:16, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dobry człowiek (Edekyogi z Konradusa) podrzucił mi śliczny obrazek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Obrazek przypomniał mi, że rzecz cała - czyli Platfuskowe wejście na mieliznę - działa się petersburską zimą, czyli w śniegu i lodzie. Czyli moje tańcowanie z wodą i piaskiem było zupełnie niepotrzebne.
Dziś jedynie postawiłam pomost dowodzenia wraz z podpórkami i mostkiem. Reling zrobiłam z papieru - użyłam laserowo ciętego relingu Answera. Trochę jest za gruby, łamie się podczas kształtowania - ale niech tam. Z rozpędu zrobiłam też reling na pokładzie dziobowym: Platfusek w ogóle ma niewiele relingów, a to z uwagi na wysokie nadburcia.
Kolejnym etapem będzie już chyba stawianie masztów...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Wto 8:34, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Taki laserowo cięty reling można by po odczepieniu czymś zaimpregnować celem go usztywnienia.
To taka myśl na szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 8:37, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Na zgięciach już dziada zaimpregnowałam, superglutkiem. Tylko teraz muszę farfocle poodcinać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 7:36, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ustawiłam na Platfusku kolumny masztów. Projektant kazał je zrobić a) z papieru, b) na styk kleić do pokładu. Jakoś nie wzbudziło to mojego entuzjazmu - będąc rasowym tchórzem lubię mieć tego rodzaju elementy mocno zakotwiczone w modelu. Zrobiłam je z Evergreenów.
[link widoczny dla zalogowanych]
W zasadzie był to ostatni moment na wstawienie kolumn: za chwilę, gdy dorobię ostatnie odciągi do przedniego komina, już bym miała problem z manewrowaniem kolumną fokmasztu.
I dla porównania zdjęcie rodzinne z Tarkwiniuszem, czyli TARKiem Petrem Velikim:
[link widoczny dla zalogowanych]
Skala modeli ta sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrew50
Moderator
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 7:48, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
...teraz nic dziwnego, że biedny Platfusek sam się wyrzucił na mieliznę w przeczuciu rodzącego się potwora ...!
A.
P.s.
Mam nadzieję, żę to ostatnie kawałki masztów z evergreena? Pamiętasz chyba, co się działo przy masztach Dredzia...?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez andrew50 dnia Śro 7:55, 29 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Czw 0:03, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Rosyjskie krążowniki zawsze mi się podobały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|