Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 9:06, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ad. 1
Startujemy i wystawiamy. Wieziemy dwa pudła modeli klubowych, seniorskich i juniorskich, karton, plastik, trochę figurek. Wystawimy poza konkursem dwa modele in statu nascendi, w tym moją "Błyskawicę".
Ad. 2
Nie wybiera się. Nie lubi jeździć pociągami.
Czemu pytasz?
Czemu pytasz o sens startowania, a?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:47, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mam wątpliwości odnośnie sensu startowania w zawodach, ponieważ znam swoje miejsce w szeregu, widząc Wasze Dzieła. Ja dotychczas wystawiałem się jedynie na naszym OPMR i raz chyba w Okocimiu.
W kwestii chodzącego dywanika, wydaje mi się, że ciekawie wyglądałby na konkursie interaktywny model kota w skali 1:1.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 9:52, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
retopa napisał: |
Mam wątpliwości odnośnie sensu startowania w zawodach, ponieważ znam swoje miejsce w szeregu, widząc Wasze Dzieła. |
E-e-e...
Cytat: |
W kwestii chodzącego dywanika, wydaje mi się, że ciekawie wyglądałby na konkursie interaktywny model kota w skali 1:1. |
Rudy Istot jest zdecydowanie zbyt interaktywny, żeby nadawał się na wystawę modelarską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:38, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Co się dzieje z Błyskawicą? Czyżby wypadła z okna podczas powrotu z Warszawy? A może padła ofiarą Twoich Stoczniowców?
Pytam, ponieważ zaczynam sznurkologię w peruwiańskim pancerniku "Huascar" w wersji pierwotnej (pod żaglami) i chciałbym wyssać od Ciebie natchnienie i technologię (knoł choł).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 9:41, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
At this moment (21.10., godz. 10.40) "Błyskawica", spakowana do pudełeczka transportowego, mieszka sobie w wielkim pudle transportowym, które jutro jedzie na wystawę do Lublina.
Nie zrobiłam przy niej nic. Wstydzę się
Huascar w 1/700?
też go kiedyś zrobię... w 1/400
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 8:47, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Żeby nie było, że temat umarł...
Nie poświęcałam ostatnio "Błyskawicy" tyle czasu, ile powinnam, ale przynajmniej udało mi się dokończyć wyblinki na lewoburtowych wantach grotmasztu.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez viltianus dnia Wto 9:56, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 9:17, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wywlekam temat z głębokiego forumowego archiwum...
Zmajstrowałam do końca drabinki wantowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
i z pomocą Głównej Konstruktorki Glajdy...
[link widoczny dla zalogowanych]
...zabrałam się za mocowanie rej.
Diorama będzie przedstawiała okręt w końcowej fazie bitwy, czyli trochę postrzelany, żagle poszarpane, część olinowania porwana. O mniej więcej tak jak na tym obrazku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bezan i kliwry zrefowane.
Umocowane reje wyglądają tak:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 10:12, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kasia! Czy Ty w ogóle sypiasz? Kilka relacji równolegle, to przecież kilka modeli równolegle. Ja z jednym na raz mam problemy No chyba, że w zastępstwie do spania wyznaczyłaś kolejno swoje kociaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 10:22, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Sypiam. Całkiem nieźle, około 7 godzin na dobę, pod kołderką, kocykiem i kotami.
Równolegle do równoległości maluję jeszcze figurki - dzisiaj skończyłam ekipę 8 rosyjskich sołdatów z Czeczenii.
Bo ja mam taką "metodologię" pracy śmieszną, że wyciągam sobie na blat roboczy kilka modeli naraz, sama ze sobą ustalam, co zdążę zrobić w czasie, który mam do dyspozycji, zaganiam mruczki do roboty i hajda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 9:16, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Idąc za ciosem zabrałam się wreszcie za żagle.
Diorama, na której "Błyskawica" stanie, przedstawiać będzie końcową fazę bitwy, już po abordażu - czyli okręty postrzelane, żagle poszarpane, maszty i reje ponadłamywane.
Tak więc żagle wyglądaja, jak wyglądają.
Robiłam je z cienkiego papieru ze starej książki telefonicznej...
[link widoczny dla zalogowanych]
Do bitwy część żagli refowano. Żeby porządnie zrefować żagiel na modelu, trzeba z niego mniej więcej 2/3 uciąć. Tak wygląda bezan przed zwinięciem i zrefowaniem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Okręt pod żaglami, ale jeszcze bez olinowania:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Dorobiłam też kotwice i dwie łodzie. Dwie kolejne wisieć będą na żurawikach na rufie.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Jedną łódeczkę zostawię na morzu - dorobię tylko wiosła.
Teraz czas na sznurki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 8:25, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wiosła dorobiłam, postawiłam też maszcik:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na rufie żurawiki i łodzie:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak to w tej chwili wygląda z "ludzkiej" perspektywy, czyli z poziomu wody:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Olinowanie może zacznę jutro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 9:04, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nareszcie zaczął się mój najukochańszy etap budowy modeli żaglowców, czyli wiązanie olinowania ruchomego
W tym modelu sporo niestety będę musiała uprościć. Grubość nitek i drucików, które mam do dyspozycji, nie pozwala mi zrobić wszystkich lin - na kołkownicach zrobiłoby mi się za grubo i nierealistycznie.
Brasy i szoty np. - zwłaszcza te, które biegną razem, obok siebie - będę robić pojedyncze, nie podwójne. Podobnie zawieszenie rej. Część lin - to już widać na zdjęciach - zostawię urwanych, jak to w bitwie.
Już się cieszę na kolejne etapy wiązania lin
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Aha, postawiłam też żagielek na szalupie. Teraz jeszcze tylko olinowanie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 9:03, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Powolutku-pomalutku wiążemy lineczki na "Błyskawicy".
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 8:47, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Stermaszt prawie już olinowany:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 10:30, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Melduję, że "Błyskawica" skończona.
Do zrobienia (do skończenia dioramy) zostało jeszcze 6 jednostek
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Parę słów wyjaśnienia odnośnie banderologii:
Flagsztok na bukszprycie - proporzec Królewskiej Federalnej Marynarki Wojennej.
Fokmaszt - znak dowódcy okrętu (normalnie powinien powiewać na grotmaszcie... tak...)
Grotmaszt - osobista flaga właściciela okrętu, vicarii regis Anny Jacobssonówny. Jacobssonówna nigdy formalnie nie dowodziła "Błyskawicą", ale też nigdy nie dała sobie wytłumaczyć, że swoją flagę powinna powiesić na fokmaszcie, maszt najwyższy zostawiając dla znaku dowódcy.
Stermaszt - zielona flaga "akcji bojowej" (okręt w trakcie bitwy).
Rufa - bandera Królewskiej Federalnej Marynarki Wojennej.
Dodatkowo na linkach sygnałowych przy fokmaszcie (słabo widoczna) słynna "gówniana flaga", podnoszona przez federalne okręty w momentach skrajnej determinacji, definitywnej odmowy poddania się albo w obliczu przeważających sił npla. W skrócie - gównianą flagę podnowiły WKURZONE federalne okręty. Okręt pod gównianą flagą albo zwyciężył, albo ginął.
Następna w kolejce do roboty będzie federalna korweta "Rudy Kot", 20-działowe maleństwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|