|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Śro 18:35, 29 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Dziadek Tadek napisał: |
Tender, takim mistrzem to ja nie jestem, żeby poszczególne stopnie wklejać. Używam trapów fototrawionych z ABER-a. |
Aha.
Nie rozumiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kryzam78
Przyjaciel Forum
Dołączył: 21 Wrz 2019
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 7:24, 30 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Seba77 napisał: |
Trapy wycięte laserowo z kartonu są ale do skali od 1:300. Do 400-setki nie spotkałem się , jedynie z fototrawionymi. Dla mnie lepiej pasują fototrawione są bardziej filigranowe ( oczywiście odpowiedniej firmy ) i łatwiej dopasować , nadać im odpowiedni kształt. Przy kartonowych wypadało by po wklejeniu wzmocnić słupki mazając SG .
Pozdrawiam |
Sebastian, a jaka to "odpowiednia firma", bo ja wiem że trapy robi Aber i GPM ma w ofercie swoje, innych trapów nie trafiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seba77
Hobbysta
Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
|
Wysłany: Czw 7:57, 30 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Odpowiednia czyli pasująca Tobie jest - Aber ,Part ,GPM oraz blaszki dedykowane konkretnym modelom firm: White Ensign Models , Tom's Modelworks
Jakościowo najlepiej pasuje mi ABER , a cenowo PART i GPM
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kryzam78
Przyjaciel Forum
Dołączył: 21 Wrz 2019
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 10:34, 30 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
dzięki za podpowiedż, z Parta jeszcze nie widzialem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 19:37, 30 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Zakład Lin i Sznurów "Prząśniczka" dostarczył do naszej stoczni pierwszą partię lin. Świadczy to o wielkim zaangażowaniu załogi w realizację zadań produkcyjnych. A praca to niełatwa, wymagająca najpierw rozplecenia nitki poliestrowej, czarnej na poszczególne włókna.
[link widoczny dla zalogowanych]
W następnej kolejności włókna zbiera się w wiązki po 5 (liny do podnoszenia ładunków), 10 (liny podnoszące bomy) i 20 (wanty masztów) sztuk, smaruje BCG i czeka do wyschnięcia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Owego procesu nie da się zmechanizować stąd wielki szacunek dla załogi "Prząśniczki".
Również koledzy z Zakładu Konstrukcji Stalowych "Bom-Drut" nie zasypywali gruszek w popiele i mamy już pierwsze efekty ich pracy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że bom to skomplikowane urządzenie ładunkowe. Oprócz zaprezentowanej belki wymaga jeszcze okuć, rolek, i lin. Te ostatnie już są. "Bom-Drut" wykonał taż eksperymentalne okucia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Które po zamontowaniu w odpowiednich miejscach czekają na wizytę w zakładowej malarni.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dalsza relacja z pracy "Bom-Drutu" wkrótce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 14:56, 05 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Pomalowany bom wrócił na halę montażową, gdzie został wyposażony w linę i rolki prowadzące ową linę.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Następnie zamontowano mocowanie haka (na linie pod rolką prowadzącą).
[link widoczny dla zalogowanych]
Dorobieniem haka zajął się dział narzędziowni. Hak wyszedł solidny, jak w teczce personalnej. I nawet pasował.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Po dołożeniu drugiego mocowania, bom był prawie gotowy. Wymagał jeszcze montażu liny podnoszącej go.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Komplet dwóch produktów "Bom-Drut" wysłał natychmiast do stoczni. Podczas montażu bomy okazały się za długie. Skrócone trafiły na swoje miejsca. Przy okazji zamontowano też windy linowe.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Tymczasem w "Masztoprojekcie Wschód" dobiegają końca prace związane z budową masztu. Parę elementów związanych z olinowaniem pracownicy tego zakładu dodali od siebie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać do pełnego wyposażenia brakuje jeszcze bocianiego gniazda, drabinek oraz want. Problem mocowania want do pokładu stał się powodem wymiany ożywionej korespondencji pomiędzy stocznią a producentem masztu. Ostatecznie wszystkie ustalenia upadły po wnikliwej analizie zdjęcia archiwalnego. Wanty były mocowane do burty a nie do pokładu. Rozwiązaniem kompromisowym było dostarczenie przez "Masztoprojekt Wschód" mocowań do want.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaraz po dostarczeniu do stoczni zostały zamontowane na burtach.
[link widoczny dla zalogowanych]
Stocznia z niecierpliwością czeka na możliwość montażu masztu i want.
Kończąc tę relację, chcemy w zarodku uciąć wszelkie spekulacje i plotki na temat wytrzymałości urządzeń dźwigowych. Wszystkie bomy przed montażem na jednostce są poddawane kontroli w Urzędzie Nadzoru Technicznego. Sprawdza się ich wytrzymałość pod standardowym obciążeniem 1 grosza
[link widoczny dla zalogowanych]
Dalsze relacje wkrótce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Śro 17:10, 05 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Dziadek Tadek napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych]
Dalsze relacje wkrótce. |
To ja wymiękam.
Do widzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 14:07, 06 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Tender, ja Cię zaklinam na wieczną przyjaźń między narodami, Ty nie wymiękaj, Ty zostań na widowni. Już powinno być spokojniej, bez drastycznych zdjęć. No, słowo pioniera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Czw 14:12, 06 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Ja nie wymiękam z oglądaniem, tylko wymiękam z produkowaniem się na łamach, co miałem w planach jak mi tylko oczęta dojdą do normy po ingerencjach optyczno - optometrycznych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 19:14, 11 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Druga para bomów zamontowana, przy okazji powstał pozorny bałagan z olinowaniem. "Złe języki" mówią, że właśnie takie widoki natchnęły redaktorów pisemek "Miś" i "Świerszczyk" do tworzenia labiryntów pod tytułem "Pomóż bosmanowi znaleźć właściwą linę. To nieprawda, my panujemy nad sytuacją.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać druga para bomów nachodzi na siebie. Jest to wymuszone instalacją platform dla urządzeń mechanicznych Schneider 100 mm Mle 1917.
W oryginalnej wycinance, przewidziany jest jeden bom (litera "D" na rysunku), zamocowany centralnie i to dość wysoko.
[link widoczny dla zalogowanych]
Możliwe, że w prawdziwym Medocu służącym jako dozorowiec te bomy były zdemontowane.
Początek pracy przy wspomnianych platformach przypominał trochę plakat do filmu "Korona Władców - reaktywacja", ale efekt końcowy jest już normalny.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Do stoczni dotarł również maszt wyposażony już w bocianie gniazdo i wanty. Nie da się ukryć, że lin na pokładzie przybędzie. Drabinki zostaną zamocowane po zamontowaniu masztu.
[link widoczny dla zalogowanych]
No i się porobiło. Zanim do stoczni przybył fotoreporter z "Trybuny Ludzi Morze" aby udokumentować stawianie masztu, było już za późno. Zetempowski zapał brygad młodzieżowych zdążył postawić maszt, zamontować drabinki, naciągnąć wanty i przerzucić liny bomów przez bloczki. A na dodatek zamontować dwie platformy pod ..., no wiecie pod co.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Teraz dzielna załoga może udać się na zasłużoną Akademię z Okazji Postawienia Masztu a później zabrać się za wyposażanie pokładówki.
O czym w następnych wejściach na antenę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kryzam78
Przyjaciel Forum
Dołączył: 21 Wrz 2019
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:57, 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Tadziu, tak sobie podglądam i oczy same sie uśmiechają, ta twoja ekipa zeteempowców, przęśliczek i innej maści szkutmistrzów wypraia istne cuda . Jedno o czym pomyslałe, to czy nie wygodniej by ci było robić sznurkologię za pomocą drucika tzw. metoda wyciągania na gorąco? Uniknąłbyś nitkuff i naciągi były by proste jak od igły? Taka wolna myśl mnie naszła. Piękna robota, model cudny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kryzam78 dnia Wto 14:57, 18 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 21:12, 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Kryzam78 pochwałę przekażę stoczniowcom na uroczystym apelu Fakt z nitkami jest sporo zabawy i nie do końca opanowałem technologię (co widać na zdjęciach). Z rozciąganiem plastikowych pręcików na gorąco mam dość ponure doświadczenia, poparzone palce, zaczątek pożaru na biurku a w efekcie może 3 mm "nitki" która trzymała średnicę. Podziwiam Kolegów którzy opanowali tę technikę. Z kolei zwykłe drut wymaga malowania, większość drutów w odpowiednich średnicach które mam to miedź lub mosiądz. I drut po przyklejeniu nie posiada elastyczności. Dawno temu, w Bf 109 zrobiłem linkę anteny z drutu miedzianego. A potem była chwila nieuwagi. W efekcie ugiął się maszt anteny a linka złapała parę zakrętów. Pomimo prostowania nie była już "prosta jak drut". Sugestii nie odrzucam, w domowym zaciszu będę eksperymentował.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kryzam78
Przyjaciel Forum
Dołączył: 21 Wrz 2019
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:26, 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Tadziu, miedziany drut nawiń na jakimś pięciu żeby wyszła sprężynka. Potem ją Opal płomieniem tak by lekko pojaśniała. W szczypcach rozciągnij aż się wyprostuje. Czernic można preparatami jubilerskimi do czernienia srebra. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kryzam78 dnia Wto 22:27, 18 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Tadek
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 365
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 14:17, 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
No tak, o chemii do czernienia nie pomyślałem. Mam "materiał do przemyślenia" jak mawiał Max Otto von Stirlitz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kryzam78
Przyjaciel Forum
Dołączył: 21 Wrz 2019
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 8:41, 20 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
do kupienia w sklepie dla jubilerow, za grosze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|