|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:46, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
viltianus napisał: |
... Powoli zaczynam mieć już Dupcia dosyć. Czas go kończyć, bo jeszcze trochę a trzepnę nim w kąt albo dam do zjedzenia Inspektorom Nadzoru...
[link widoczny dla zalogowanych] |
Po miesiącu pracy (tyle trwa relacja) - cierpliwości proszę.
A inspektorzy - no cóż - pewnie pobawili by się z nim "w kotka i myszkę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 13:08, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witam!
Chyba najlepiej w takim momencie odłożyć model na jakiś czas, aż wróci na niego ochota. Sklejanie "na siłę" i "bo muszę go skończyć" nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem i łatwiej o błędy. Model nie zając, nie ucieknie.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:38, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Krzychu74 napisał: |
Witam!
Chyba najlepiej w takim momencie odłożyć model na jakiś czas, aż wróci na niego ochota. Sklejanie "na siłę" i "bo muszę go skończyć" nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem i łatwiej o błędy. ... |
W pełni się zgadzam. Czasem warto odpocząć.
Krzychu74 napisał: |
... Model nie zając, nie ucieknie. |
Chyba, że go koty dopadną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 16:29, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witam!
Jacku, owszem, ale jest prawda czasu, o którym mówimy oraz prawda ekranu, która mówi: prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera.
Na dowód: [link widoczny dla zalogowanych].
Niech się odszczekuje swoim prześladowcom.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:14, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Widzę, że oglądamy nie tylko te same modele jak i filmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 7:09, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jęczenie, że mam juz dosyć, to był typowy babski foch. I jak każdy foch minął po kilku godzinach Nie mam dosyć, kocham Dupcia, a jako dowód kolejne zdjęcia ze stoczni.
W zasadzie to do zrobienia zostały: 1,5 długości relingu na głównym pokładzie, perty pod rejami, poprawienie napisu na tabliczce z nazwą (w wycinance jest "Dupy de Lome" ), ramki w oknach, haki i liny przy szalupach i żurawikach, podpięcie kotwic obejmami do ścian i pokładów, dokończenie olinowania wytyku łodziowego, podwieszenie banderek. A potem fru chłopaka na dioramkę , i bierzemy się za dwa towarzyszące mu kutry rybackie. Aha, gdzieś po drodze trzeba też będzie zrobić załogantów
Moi stoczniowcy bardzo się starali dopaść Dupcia, udało się tylko jednemu - dzisiaj Hamlet zrzucił mu na dziób kawał blachy pancernej... kartkę papieru znaczy... i powgniatał dziobowy reling. Już z grubsza naprawiłam.
Olinowania nie udało mi się porządnie naciągnąć. W następnym modelu ponaciągam
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:49, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nad ta kotwicą a w szczególności łańcuchem to bym się jeszcze zastanowił . Po zakotwiczeniu "Dupcio" wyglądałby jak spławik .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrew50
Moderator
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 9:59, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Do kwestii już omówionych wracać nie będę; powiem tylko, że (chyba nie tylko moim zdaniem) postęp jest ogromny! W ostatniej partii zdjęć chyba największe (pozytywnie!) wrażenie wywarły na mnie łodzie wraz z wiosłami (wystarczy porównać np. z łódką z "WARSZAWY"...)!
Mam natomiast jedno istotne zastrzeżenie, choć w sumie chodzi o detal: światła pozycyjne!
Po pierwsze - sama lampa nie powinna "przerastać" osłony, stanowiącej jednocześnie tło (ta blaszana "obudowa" z tyłu);
po drugie: powinna być z góry przesłonięta tak, by nie świecić w niebo (wystarczy w tej skali kropla czarnej farby z góry);
po trzecie: sama lampa, czerwona lub zielona, zwykle jest umieszczana na czarnym matowym tle, tzn. osłona powinna być czarna, a nie kolorowa.
Na ponaciąganie olinowania jeszcze będzie czas, na chwilę obecną musisz, jak mi sie wydaje, najwięcej uwagi poświęcić opanowaniu techniki budowy relingów, bo sprawiają Ci największy kłopot (choć też widać, że z każdym kolejnym odcinkiem jest lepiej)!
Tak trzymać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 10:08, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jacek - z łańcuchem było tak, że miałam do wyboru albo to, co powiesiłam (najdrobniejszy dostępny w handlu), albo kręcenie łańcucha z drucików.
Kręcić nie umiem. Powiesiłam.
Andrzej - światła pozycyjne zrobiłam dokładnie wg wycinanki. "Lampki" właśnie takie były, troszkę jakby wyższe. na kolorowym tle, bez dekielka. Poprawię.
Relingi... no sam wiesz. Z każdym kolejnym kilometrem będzie lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 7:00, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Największe (również dosłownie) moje dzisiejsze osiagnięcie to przycięta i zagruntowana podstawka pod dioramę...
[link widoczny dla zalogowanych]
Format trochę dłuższy i trochę węższy niż A4, 0,5 cm pianka oklejona tekturą, pociapciana trzema kolorami imitującymi wodę w basenie portowym. Oczywiście za jasna, przyciemnię i dorobię fakturę wody.
Dokończyłam Dupciowy reling wokół pokładu głównego, podczepiłam kotwice, zaczęłam olinowywać szalupki, wzięłam się za perty. Perty nie współpracowały, więc zostawiłam je na jutro.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:32, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A z czego te perty będą wykonane? Proponuję zrobić "na boku" szblonik i odpowiednio uformować umoczoną w wikolu niteczkę (może też być pomalowany drucik) i po wyschnięciu montować do modelu. Chyba, że są już gotowe koncepcje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 11:37, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Niteczka wydaje mi się za gruba, chyba zostanie drucik. Szelki raczej też druciane. Zresztą z pertami na Dupciu jest o tyle śmiesznie, że na niektórych zdjęciach ewidentnie są, na innych ewidentnie ich nie ma, a na pozostałych... pierun wie
Skoro tak, postanowiłam je zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrew50
Moderator
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 12:18, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Na ostatnim zdjęciu w serii widzę wyrażnie pierwsze przymiarki druciane - i sądzę, że to właściwa droga!
W tej skali nitka byłaby stanowczo zbyt toporna, gruba, kłaczasta; drucik można wymodelować i ułozyć tak, jak się chce!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 7:19, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
TADAM!
No to Dupcio przeniósł się na swoją docelową podstawkę!
Podstawka przedstawiać będzie basen portowy, w którym Dupcio sobie stoi na beczce. Cicha, spokojna, lekko pomarszczona, brudna woda. Jedna szalupa z Dupcia na dole, obok okrętu rybacki kuter z "dostawą", przepływa mimo drugi, podobny. Może jeszcze jakaś szalupa (z innego okrętu) wiosłuje po świeżą rybkę, ale to zobaczymy.
Nałożyłam póki co pierwszą warstwę "wody" - to ten biały glut. Glut wyschnie i stanie się przezroczysty. Na glut pójdą kolejne warstwy wygładzające powierzchnię. Zielona plama w jednym z rogów to miejsce pod płynący kuter - muszę go dopiero zrobić.
W zasadzie na Dupciu zrobione jest już wszystko... oczywiście: to i owo jeszcze do podretuszowania, bandery do wypłowienia, cały okręt do scalenia (malarskiego) z podstawą i do nadania mu klimatu "starego smoka". Dokończyć muszę tylko wytyk łodziowy (drabinki), poprawić tabliczkę z nazwą na rufie.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Muszę też zrobić załogę...
Załoga zameldowała się w stoczni wczoraj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Oficer rekrutacyjny dokonał przeglądu...
[link widoczny dla zalogowanych]
...i skierował rekrutów na unitarkę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Niektórzy z rekrutów są cokolwiek przerośnięci...
[link widoczny dla zalogowanych]
...za to inni akurat:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czuję się w obowiązku już teraz ostrzec wszystkich P.T. Oglądających, że na tle załogi mam tzw. radosną głupawkę, tzn. że zamierzam każdemu z marynarzy dać stosowne zajęcie na pokładzie. Jak zrobię, pokażę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:52, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
viltianus napisał: |
... Podstawka przedstawiać będzie basen portowy, w którym Dupcio sobie stoi na beczce. Cicha, spokojna, lekko pomarszczona, brudna woda. |
Jak przeczytałem o porcie to czekałem na jakieś nabrzeże, ale się nie doczekałem .
Jak cumowanie do beczki - to proponuję awanport lub redę portu bo w basenie portowym to raczej kłopotliwe może być przy tak dużej jednostce .
Na razie to na spokojną wodę nie wygląda ale poczekam i zobaczę co z tego wyniknie .
I od razu pytanko – ten glut to co takiego – może mi się przydać na przyszłość bo atrakcyjnie wygląda.
viltianus napisał: |
... Czuję się w obowiązku już teraz ostrzec wszystkich P.T. Oglądających, że na tle załogi mam tzw. radosną głupawkę, tzn. że zamierzam każdemu z marynarzy dać stosowne zajęcie na pokładzie. Jak zrobię, pokażę. |
Już widzę te szrobry, szczoty itp. w skali 1/400
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|