|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:24, 20 Sty 2011 Temat postu: Peruwiański pancernik Huascar - Kombrig 1/700 |
|
|
Witam.
Tym razem zaprezentuję kilka fotek mojego ostatniego wyrobu. Jest to peruwiański pancernik (niektórzy określają go mianem monitora) Huascar w wersji krótko po wcieleniu do służby w 1866 r.
Kończyła się wówczas wojna miedzy Hiszpanią a Peru i Chile i okręt nie zdążył wziąć udziału w działaniach bojowych. Później brał udział w wielu bitwach, w tym przeciwko brytyjskiej fregacie HMS Shah oraz w wojnie chilijsko-peruwiańskiej, podczas której został zdobyty przez Chilijczyków i włączony w skład ich floty.
Obecnie, pieczołowicie odrestaurowany, służy jako muzeum i jednocześnie pomnik bohaterstwa marynarzy obu wówczas zwaśnionych flot.
Model wykonany jest z zestawu żywicznego rosyjskiej firmy Kombrig. Jakość wykonania odlewów - co obecnie jest normą tego producenta - jest znakomita. Można wykonać okręt w wersji z wojny peruwiańsko-chilijskiej lub w jego obecnym muzealnym stanie. Jedyny wiekszy babol, jaki zauważyłem to brak zdecydowania producenta co do wersji, jaką propaguje. Szczegółowy planik przedstawia okręt z roku ok. 1866, zaś instrukcja montażu i dołączona blaszka fototrawiona przedstawia Huascara w wersji jednomasztowej, już po jednej z wielu modernizacji.
Dobra, dosyć pisania. Teraz zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz wygląd finalny:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zachęcam do krytyki.
Pozdrawiam.
Tomek
P.S. Więcej informacji na temat Huascara znajdziecie tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych](1866)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez retopa dnia Czw 20:27, 20 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:05, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Brawo!!!!!Brawo!!!!Brawo!!!!
Super wykonanie,widać serce włożone w model.Jeszcze raz BRAWO!!!!!!
Jedyny negatyw brak relacji!!!!
Jak zrobiłeś wanty,żagle i wodę ????
Co w następnej kolejności mam nadzieje że nie któryś z niemieckiej parki Bismarck-Tirpitz, która to atakuje i zalewa sasiednie forum ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 7:57, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Urocze są te stare plaskate pokraki
Olinowanie zrobiłeś mu kompletne czy uproszczone?
Gdzie go będzie można zobaczyć na żywo?
Ja mam Huascara kartonowego, z Paper Shipwrightu. Oczywiście trzeba go będzie przeskalowac z 1/250 do 1/400
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:26, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź 1:
Brak relacji spowodowany jest lenistwem. Na wstępnych etapach produkcji nie chciało mi się robić zdjęć. Poza tym, jeszcze nie umiałem ich wklejać na forum.
Wanty są z fotoblaszki firmy Atlantic Models.
Żagle zrobione zostały z bibułki do skręcania papierosów. To chyba jedyny pożytek z paierosów.
Woda, to żel Vallejo bezbarwny na podkładzie pomalowanym na różne odcienie szaroniebieskie.
A dlaczego nie wolno mi zrobić Bismarcka? Mam już nawet materiały. Korweta pancerna parowo-żaglowa z 1877 r.
[link widoczny dla zalogowanych]
Odpowiedź 2:
Olinowanie zapewne jest uproszczone. Zrobiłem je tak, jak Kombrig kazali. Prawdopodobnie będę je sukcesywnie wzbogacał. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, jak powinno wyglądać w miarę kompletne osznurkowanie okrętów parowo-żaglowych, używających żagli.
Model jest obecnie wystawiany na XXV Ogólnopolskim Przeglądzie Modelarstwa Redukcyjnego w Muzeum Techniki w Warszawie. Możliwe, że po uzupełnieniach pojedzie na jakiś konkurs. Kto wie?
Wiem, że masz Huascara. Chętnie obejrzę relację. Będziesz go robić w wersji jedno czy dwumasztowej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez retopa dnia Pią 8:28, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 8:38, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A nie, to wcielenie Bismarcka jest OK
Olinowanie parożaglowców pod żaglami jest prawie takie samo jak klasycznych żaglowców. "Huascar" miał ożaglowanie typu bryg.
Może w Inowrocławiu go wystawisz?
Jak będę robić mojego "Huascara", jeszcze nie wiem. Muszę dokładnie obejrzeć plany i sama ze sobą uzgodnić, która wersja bardziej mi się podoba. Dwumasztowa wygląda prawie normalnie, za to ta późniejsza, jednomasztowa - straszny pokrak. Tak straszny, że aż śliczny.
Zresztą zanim zacznę Huascara, dobrze by było skończyć to, co mam rozgrzebane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:35, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
BTW Bismarcka.
Zapewne mało osób zdaje sobie sprawę, że "Bismarck", "Gneisenau" i "Blücher" były bliźniakami? Wszystkie należały do korwet pancernych (Gedeckte Corvette) typu "Stosch" (chociaż niekiedy ten typ nazywa się "Bismarck").
I przy okazji:
Czy ktoś wie, jak nazywa się katar objawiający się cieknięciem z obu dziurek nosa?
BI-SMARK
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez retopa dnia Pią 9:36, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 13:18, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Brawo!
Wybrałeś sobie świetny, niebanalny temat. A ten "Bismarck" też miodzio - korweta o urodzie klipra. Jeśli się zdecydujesz na niego to powodzenia w pracy.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruderigo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Sob 22:40, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Piękny! Widzę, retopa, że odrazu przywaliłeś ze zdwojoną siłą. Oba modele cieszą oko! Gratuluję ciekawych modeli, zarówno Huascara, jak i Yamato!
Pozdrawiam, i proszę o więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|