Forum Mikromodelarzy

Baca

Baca wito wos spod samiuśkich Toter czy teś Tatre cymajunc Very Happy

Wprawdzie na klejenie nie mam zbytnio czasu ale kilka zdjęć można wstawić.
Jak pisałem w powitaniu jestem fanem IJN i IJA Wypadało by coś w tym temacie pokazać a potem bawić się w teoretyzowanie Very Happy

No więc tak, od dłuższego czasu dostałem szajby na punkcie japońskich okrętów podwodnych. Tych jest troszkę na rynku i zamierzam zebrać wszystkie jakie są dostępne na rynku polskim w tej jedynej słusznej skali a może i jak forumowicze się zlitują to i rynku światowym ( znaczy się zagranica jest dla mnie niedostępna Sad

) Jak na razie są to moje wszystkie pomorki i troszkę jeszcze zostało Very Happy

Tutaj, takie króciutkie dzieje każdego okrętu. ( Kolejność wedle pierwszego zdjęcia )

I-47 - Typ C2. Jeden z pierwszych nosicieli Kaitenów. Uszkadza nimi jeden statek. Przetrwał wojnę. Zatopiony podczas operacji niszczenia ocalałych japońskich okrętów podwodnych po wojnie. Model z firmy Fujimi

I-58 - Typ B3. Jeden z najsłynniejszych. Waloryzuje skutecznie, dwoma torpedami krążownik Indianapolis oraz uszkadza Kaitenami niszczyciel Lowry. Przetrwał wojnę , zatopiony po wojnie tak jak I-47. Model z firmy Tamiya

I-27 - Typ B1. Drugi najskuteczniejszy Japoński podwodny myśliwy. Niszczy 14 statków i 2 okręty ( 79 523 BRT ) . Zatopiony wraz z całą załogą 12 stycznia 1944 roku w pobliżu Malediwów w nawodnym boju z brytyjskimi niszczycielami HMS "Petard' i "Paladin" po udanym ataku na statek "Ismail Khediv" - 1279 ofiar. Model z firmy Fujimi

I-370 - Typ D1. Przebudowany na nosiciel Kaitenów z transportowego okrętu podwodnego. Zatopiony wraz z całą załogą na swoim pierwszym patrolu 26 lutego 1945 roku w pobliżu Iwo Jimy przez amerykański niszczyciel eskortowy USS"Finnegan". Zestaw firmy Hasegawa

I-68 - Typ Kadai 6. Topi podczas Bitwy o Midway lotniskowiec USS"Yorktown" i niszczyciel "Hamman". Zatopiony wraz z całą załogą 27 Czerwca 1943 roku w pobliżu Nowego Hanoweru w pojedynku z amerykańskim okrętem podwodnym USS"Scamp". Zestaw firmy Hasegawa

I-400 - Typ Sen Toku. Wszyscy wiedzą o co chodzi prawda ? Very Happy

Tutaj nie będę nic więcej opisywał tylko wyjaśnię kilka spraw. Pokład w "coś a'la panzergrau", bo przed atakiem na Ulithi I-400 mial mieć przemalowany na taki kolor pokład. Nie wiem na ile to prawda, ale skoro tak pisano to musiało coś w tym być. Starałem się dobrać kolor na podobny do pokładu I-58. Jeden Serian dałem w malowaniu japońskim, drugi japoński jest schowany w hangarze, trzeci w malowaniu amerykańskim, bowiem czytałem, że Seirany z ataku na Ulithi miałby być przebierańcami.
Zestaw Firmy Aoshima.

Ścigacze okrętów podwodnych.

Oba to Typ 13. Wersja wczesna i po modernizacjach.

Przed modernizacjami: Dwa miotacze bomb głębinowych typ 94, jedna zrzutnia bomb, 1*II 13 mm plot, bez wyposażenie radarowego.

Po modernizacjach: Dw miotacze bomb głębinowych typ 94, dwie zrzutnie bomb głębinowych. 1*I 25 mm ,3*I 25mm/3*I 13 mm plot, dodane wyposażenie radarowe

Po modernizacjach.
18. Wraz z torpedowcem Hiyodori topi w pobliżu przylądka Świętego Jerzego 16 lutego 1943 roku amerykański okręt podwodny USS Amberjack. Sam zostaje zatopiony w ataku lotniczym 30 grudnia 1944 roku w pobliżu Santiago.

Wczesny.
27. Zatopiony wraz z całą załogą 15 czerwca 1942 roku przez okręt podwodny USS"Grunion"...

Oba okręty to zestaw Tamiyi 2 Gato+2 ścigacze.

Aha do części okrętów dodałem elementy z blaszki fofotrawionej z firmy Tom's Modelworks Gato class Submarine+Japanese Submarine Chaser ( blaszki kupione razem z zestawem Tamiyi na Allegro )

Mam nadzieje, że nie zanudziłem Was jeszcze na śmierć. Pora więc na zdjęcia:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

A tu takie, rozgrzebane, jakiś czas temu i czekające na koniec sesji Smile

Akagi z Fujimi i Isuzu z Tamci jako CLAA. O Akagi mogę powiedzieć jedno - szok, detal i jakość powalają na kolana. Świetne opracowanie.
Do Akagi mam zamiar wykorzystać fototrawionki Eduarda tylko, że do modelu Hasegawy ( Tych dedykowanych z Fujimi nie widziałem w Polsce )

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Zdaję sobie sprawę, że do Mistrzów mi daleko.

Toff

Kolekcja niczego sobie, tylko I-58 za czysty - nie pasuje do reszty.
Kilka słów komentarza po rzucie obiektywnego oka - niektóre maszty nieco grubaśne, relingi troszkę pokrzywione, nad malowaniem mógłbyś trochę popracować, ale ogólnie Baca Mocny się należy!

A i może skusiłbyś się na postawienie okrętów na "wodę"?

Baca

Witaj Toff!

I-58 zostawiłem czystego, być może go jeszcze ufajdolę.
O podstawce wodnej myślałem. tylko tutaj, nie było by jednej scenki a co najmniej ze dwie/trzy. I-47, I-58, I-370 i I-400 raczej nie mogły się spotkać z I-27 i I-68. Niemniej przypuszczam, że podstawki zrobię po jakichś następnych czterech okrętach. Wtedy, mogę zrobić cały dywizjon Smile

na dwóch planszach Smile

Mam jeszcze przecież krążownik Katori, który był okrętem bazą przez jakiś czas swojego krótkiego istnienia. Pomysł dobry, poczytam troszkę i spróbuję poeksperymentować. Temu zamontuję relingi, pobrudzę i też dam do galerii.
Przy ścigaczach może jakaś scenka jak zrzuca bomby albo ostrzeliwuje wynurzonego Amberjacka/inny okręt podwodny? Inna opcja to nalot.

Maszty i peryskopy są z zestawów. Jedynie przy I-27 peryskopy dałem z alternatywnego elementu do I-58. Masz rację w 100%, że się nie nadają. Przy kolejnych projektach postaram się zmienić je na drut albo szpilki. Relingi to porażka, zdaję sobie sprawę, ale za to jak rozwijają słownictwo podczas przyklejania Very Happy

Co jest konkretniej z malowaniem? Zacieki farby, Wash czy Rdza?

Dzięki za opinię. Postaram się chociaż częściowo poprawić niedociągnięcia w następnych projektach.

Wiesz może kto w Polsce sprzedaje blaszki Tom's Modelworks albo okręty z Pit Roada ( Oprócz Martoli ) ?

Kurde, nie ma takiego piwa u mnie Smile

Wiedział bym o tym
Very Happy

dokker

Witaj
Jak dla mnie nieplastikowca niektóre fajne, parę trochę zbyt topornych (ścigacze)

(znaczy sie detale za duże)
I jak model do lini wodnej konieczna podsawk z wodą !!
pzdr

Toff

Baca

Pora na dwa japońskie krążowniki szkolne "Katori" i "Kashii". Ten pierwszy ukończony ponad półtora roku temu jeśli nie dawniej, czy tak czy tak jest starszy kiedy jeszcze nie myślałem o waloryzacji.

"Kashii" budowany teraz, waloryzowany relingami, drzwiami oraz uzbrojeniem.
Tylna armata 127mm była chyba ( gdzieś widziałem taką grafikę ) innego typu niż te rozstawione po obu stronach komina; pochodzi z Akagi Fujimi. Jej podstawa i część osłon wykonane przeze mnie z polistyrenu. Działka przeciwlotnicze 25mm wymienione na ładniej i lepiej wykonane elementy z ramek uniwersalnych, tak samo jak reflektory. Zrzutnie bomb głębinowych wykonane z zestawu Voyager Models ( IJN Depth Charge Equipment )

Ten też okręt wykonany w modyfikacji jako krążownik przeciwpodwodny ( antisubmarine cruiser jak to w jakimś chyba ospreyu mądrze wyczytałem ), jak dla mnie to taka fregata na sterydach, może na omce może na czym innym :haha: :haha: Jest jeszcze nieukończony, brakuje mu miotaczy bomb głębinowych, szalup i brudzenia. Dojdzie pewnie jakieś olinowanie. Samolotu prawdopodobnie nie będzie, z racji usunięcia maszyny po przebudowie na eskortowiec. Oba zestawy to STARE ( są też śliczniutkie nowe ) modele firmy Aoshima. W skrócie jako modele bardzo ale to bardzo słabe, mające niewiele wspólnego z oryginałem. Przypuszczalnie wykonam kiedyś jeszcze trzeci okręt z typu "Kashimę" jednakże z niedawno wypuszczonego zestawu.

"Kashii" podczas budowy, ( w sumie jak się zreflektowałem, nie było za bardzo jak i co fotografować ) :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Oba na wspólnym zdjęciu:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kolejnym z lekkich krążowników będzie słynny "Isuzu" po przebudowie na krążownik przeciwlotniczy, zestaw firmy Tamiya, nieco dlubaniny przy nim miałem, jest gotowy w jeszcze mniejszym stopniu niż "Kashii", tym razem, muszę dodać mu podwójny miotacz bomb głębinowych, pojedyncze działka przeciwlotnicze z zestawu Voyagera ( który jedzie do mnie ), także relingi i pewnie załogę. Zaszpachlowałem dolny rząd bulajów w części dziobowej bo z tego co mi wiadomo zostały one zaślepione podczas konwersji.

Zestaw nie jest jakiś rewelacyjny w sensie finezyjny jak inne modele tej firmy jakie znałem jednakże bardzo fajnie się go składa. Jednym z poważniejszych zgrzytów są tory minowe w rufowej części, których to w tej modernizacji zwyczajnie nie było. Choć od razu ostrzegam, że znawcą nie jestem.

Lekkie krążowniki japońskie bardzo mi się podobają i planuję w przyszłości budowę co najmniej kilku z nich, takie małe fajne i całkiem całkiem się składające.

Tutaj też mam pytanie, jak zrobić z relingami, malowanie ich po przyklejeniu do pokładu będzie lekkim horrorem. Jak zrobić? dociąć na potrzebne fragmenty, zapodkładować z aerografu i potem na Kure Arsenal. Tak przygotowane kawałki brać na CA i na okręt? Prawdę powiedziawszy nie wiem jak to załatwić, coby to miało ręce i nogi.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]