Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak zbudowac mikromodel od podstaw?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MP
Pomocnik



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:37, 26 Lip 2006    Temat postu: Jak zbudowac mikromodel od podstaw?

Jezeli ktos ma pytania jak i z czego wykonac poszczegolne elementy to pytajcie.Ja sklejam od 16 lat i mysle ,ze moge sie przydac na tym forum.Sluze rada i pomoca.A i juz niedlugo pare fotek moich modeli .Zaczynalem od 1:400 przez 1:1000 a teraz chyba spoczne na 1:700.Przyklejam wlasnie flage do hms snowberry(model wykonany z zywicy poliuretanowej) el.sam wykonalem powielilem odlalem i skleilem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ergie
Przyjaciel Forum



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 11:59, 27 Lip 2006    Temat postu:

Myślę, że dyskusje i wymiana doświadczeń na tym forum to jedno. Ale powinieneś nawiązać współpracę z Modelarstwem Okrętowym, lub wydawcą Poradnika Modelarskiego. Przydałoby się bowiem trochę papierowej literatury na ten temat. Pozdrawiam i czekam na zdjątka. Okretów co prawda nie kleję ale lubię sobie pooglądać dobre modele każdej maści. Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 10:38, 30 Lip 2006    Temat postu:

Ale na forum też będzie można jakieś ciekawe rzeczy poczytać?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzychu74
Admin.



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Nie 11:09, 30 Lip 2006    Temat postu:

Witam!
Wydaje mi się, że wątek chyba lekko zbacza z tematu "Jak zbudować mikromodel od podstaw?" do tematu współpracy z "Modelarstwem Okrętowym". Sądzę, że takie sprawy można załatwiać na priv, prawda? Zatem prosiłbym o powrót do tematu.
Przy okazji mam taką propozycję. Nie każdy ma możliwość nabycia MO (u mnie nie było jak dotąd ani jednego numeru) i zapoznania się z cyklem artykułów p. Brożyny więc może zrobić na łamach forum taki poradnik "Jak zbudować mikromodel od podstaw?" ? Sądzę, że dział "Pomysły, patenty wynalazki" najlepiej do tego się nadaje, albo zrobić tutaj relację z budowy i opisać wszystko od A do Z.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syjek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 255
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 12:06, 30 Lip 2006    Temat postu:

Przepraszam Krzychu, już kończę Smile)
A "MO" zawsze można kupić przez naszą stronę [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP
Pomocnik



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:11, 31 Lip 2006    Temat postu:

Witam panowie .Moge cos napisac co jakis czas.TYlko pytanie w jakiej skali? Bo jak pisalem wczesniej sposoby wykonania i malowania sie roznia diametralnie.Dzisiaj przykladowo [poklady deskowane]Skala 1;1000.A] do kadluba przylklejamy wczesniej ponacinana{nozykiem modelarskim} sklejke malo agresywnym klejem np.b.dobry jest distal bo dlugo schnie i mozna dokonac korekty.Brzegi po wyschnieciu zalewamy cjanoakrylem zadziala jak szpachla i powyszlifowaniu i malowaniu nie bedzie widac "kreski"miedzy kadlubem a przyklejony pokladem.Zamiast naciec mozna wyrysowac dechy najtwardszym bardzo cienko zaostrzonym olowkiem.Wiem ze np MISTRZ z KRAKOWA{nie BROZYNA} robi poklady z drewna gruszki i rysuje dechy olowkiem.Zamiast sklejki mozna zastosowac fornir{ja uzywam}ma pewne plusy jest w miare cienki i dobrze sie szlifuje i tnie.Po zastosowaniu malujemy lakierem matowym bezbarwnym.Jak ktos ponacina deche i bedzie chcial miec czarne linie miedzy moze przejechac brudnym paluchem .Potem lekko przeszlifowac i lakier bezbarwny.Metoda prosta.B]metoda b. praco i czasochlonna.Wbieramy sie nad rzeke szukamy pewnej trawki .Nie znam nazwy.Trawka ma rozne szerokosci nawet do 4 cm i ma sloje naciecia czy cos w tym rodz, ktore ulatwiaj ciecie.Idealny kolor .Tniemy zyleta szer.0,25 dlugosc 5 mm.Przylkejamy distalem do pokladu. Dla ulatwienia rysujemy line na pokladzie by nie zgubic symetrii i szerokosci desek.Przy burcie obcinamy zyletka ok 0,5 od brzegu pokladu{potem w to miejsce wkleimy pomalowany drut}calosc szlifujemy b.drobnym papierem.Trawka ma gr.ok.0.1.C]poklad wyklejamy paskami papieru wczesniej zaimpregnowanego lakierem .bezbarwnym.Kartki papieru malujemy roznymi kolorami brazu nacinamy ,mieszamy ,przyklejamy do pokladu moze byc nawet wikol.D]poklad wykonany z plytki polistyreneu wczesniej ponacinany.Metoda wymaga stalowej linijki niezbyt ostrego ale b .cienkiego nozyka plus wytrzymalosci nerwowej oraz na nastepny dzien masazu rak.Malujemy kilka razy b.Rozcienczona farba>Nie szlifujemy bo wtej skali nic nie zostanie z naciec.SKALA 1:700 I w zasadzie do 1:400.A]sklejkam i ostry olowekB]plytka polistyrenu nacinana czeska pileczka.zyleteczka modelarska.Ma dwa rodzaje zabkow ktore daja dwa rodzaje szerokosci dech.Nacinamy przy metalowej linijce przeciagajac kilka razy.Za jednym zmachem mamy ok. 2,5 cm szerokosci pokladu.Do kadluba z pcv .przyklejamy klejem do plastiku najlepiej revell bo malo agresywny.Brzegi zalewame cjanoglutem najlepiej BONDINI lekko odparowanym.C]Plytka polistyrenu 0.5 z nacieciami odp,szerokosci do skali firmy z USA EVERGREEN.Metoda droga ,ale latwa i przyjemna.Przed malowaniem{najlepiej aerografem}proponuje odtluscic poklad denaturatem.Unikniemy w ten sposob resztek kurzu i niespodzianek ,ze oderwie sie nam potem farba z tasma maskujacaa.Mam nadzieje, ze kogos to zainteresuje.Czekam na pytania .M.P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebastian B
Przyjaciel Forum



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy

PostWysłany: Pon 1:02, 31 Lip 2006    Temat postu:

Może będe troszke sceptyczny ale Smile , pokład w skali 1/200 mogę powiedzieć że mam opanowany , testowałem w skali 1/700 ( ku mojemu zdziwieniu model jest jeszcze dość duży , mowa o pancerniku ) wyszedł dobrze , ostatnio myślałem nad 1/1200 i za żadne skarby nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić , zamiast pytań prosił bym o taki "know-how" technologii ze zdjęciami , to chyba najwięcej wyjaśni .

Na trawy jak dotąd nie wpadłem ale bardzoooo cennna uwaga !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacGregor
Moderator
Moderator



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pon 6:02, 31 Lip 2006    Temat postu:

Bardzo ciekawy wątek, jednak proszę wybaczyć, że usunąłem część postów niezwiązanych z wątkiem. Myślę, że odbiegały od tematu, a teraz mamy sytuację klarowną.
MP - radź dalej! To ciekawe co piszesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP
Pomocnik



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:23, 31 Lip 2006    Temat postu:

Witam.Co do skali 1;1200 to jedyny moim zdaniem sposob slejka ponacinana lub plastik. Nie sadze ze wytniesz trawke w tej skali.dzisiaj greting.1:1ooo a}udajemy sie do najblizszego hipermarketu np.tesco dzial tekstylia itp.Szukamy firanek o roznej gradacji oczek , kupujemy ku zdziwieniu sprzedawczyni np. po 10 cm.Utwardzamy np.humbrol plus rozpuszczalnik nitro{wbrew pozorom z farba sie nic nie stanie a taki koktajl calkiem niezle klei rozne materialy].malowac np na gazecie b.roz.farba dwa trzy razy .Papier wchlonie nadmiary farby.Tniemy skalpelem do wymiaru gretingu.przyklejamy delikatnie by nie zalac oczek najlepiej winoglut.czyt .wikol B]fornir nacinany w kratke lub wyrysowany olowkiem dla malo wymagajacych. 1:700 1;400 A]to co powyzej.B]siatka z plytki fototrawionej wyszlif.papioerem sciernym i pomalowana kilkakrotnie b .rozpuszczona farba [nie zaklei oczek] moim zdaniem ta metoda jest najlepsz. Malowac mozna tez aerografem.c}sklejka plus twardy bardzo ostro zaostrzony olowek i rysujemy szachownice. dla mnie wyglada troche smiesznie.malujemy lak.bezbarwnym.D] metoda ktore nie wyprobowalem opisana kiedys w Modelarzu.greting dwuwarstwowy klejony z paskow forniru lub sklejki.chyba b.czasochlonne .A jaki rezultat nie wiem.Musimy sobie upraszczac a nie utrudniac dla mnie siatka fototrawiona is the best firanka tez.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP
Pomocnik



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:39, 31 Lip 2006    Temat postu:

A co do tej farby np.humbrol plus nitro .to w skali 1;1000 bardzo niodzowny klej.Np gdy chcemy wykonac katapulte.Jej zarys wykonujemy ze stalowego drutu uprzednio pomalowanego a poszczegolne "poprzeczki'z drutu miedzianego uprzednio pomalowanego Maczamy w naszej"farbie "przyklejamy. plusy-mozna korygowac polozenie poprzeczki,nie zostawia "glutow'.jak wyschnie twarde jak stal.Caly czas mozemy miec kontrole gestosci-troche rozpuszczalnika na pedzelku i gotowe.W skali 1 :100o mozemy tym "koktajlem 'kleic prawie wszystko tylko niezle smierdzi i poza psem moze to komus przeszkadzac {zona}nawiazalem tym ost. zdaniem do tekstu pana A.BROZYNY w M.O.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP
Pomocnik



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:26, 31 Lip 2006    Temat postu:

Napisze dzisiaj na jutro bo bede mial kupe roboty.Lancuchy kotwiczne. 1:1000 a]dwa kawalki drutu miedzianego skrecone dosc scisle .Oczywiscie grubosc dopasowac trzeba do okretu i skali.Odzielnie pomalowac i kleic najlepiej vinoglutem.B]mozna zrobic z nitki ,ale zostaja paskudne wlosiska{nawet po pomalowaniu} nie polecam.1:700 1:400 A]dwa druty miedziane ,skrecone najlepiej na malych obrotach w wiertarce modelarskiej.Takie cos pakujemy miedzy dwie deski, plytki pcv czy cos podobnego ,ale w miare twardego i mocno uderzamy mlotkiem.Powstaje nam przepiekny lancuszek.Tniemy skalpelem na odp.dlugosc malujemy i przyklejamy.Metoda dla mnie najlepsza.B]kupujemy plytke fototrawiona np:Gold Medal Models maja lancuchy.Robilem na flowerce i mi sie nie podoba ,bo za malo przestrzenny {b.ciniutki}.Oczywiscie nie zginie bo mozna wykorzystac go w innym celu.C]metoda typowo pod 1:400 bardzo pracochlonna, ale efektowna.Drut miedziany zaginamy bardzo cieniutka penseta .Wszystkie oczka odzielnie.Dla ulatwienia pierwsze oczko zostawiamy z jednej strony z nadmiarem drutu powiedzmy 1 cm.Dzieki temu bedziemy mieli za co trzymac nasz lancuch a potem i naciagac i malowac{kilka razy rozcienczona farba}.Potem go obetniemy.D]mozna szukac u jubilera nawet taki widzialem, ale odstraszyla mnie cena.Mam pytanie czy ktos to czyta?Bo nie widac odzewu,ze kogos z grona modelarzy interesuje to co pisze. M.P.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP
Pomocnik



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:42, 31 Lip 2006    Temat postu:

Ups .Cos tego tekstu wiele wyszlo.Ale byl jakis blad przy wysylaniu odpowiedzi no i prosze mamy piec razy ten sam tekst.SOOORY.M.P.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzychu74
Admin.



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Pon 23:48, 31 Lip 2006    Temat postu:

Witam!
Już poprawiony. Czasem tak bywa. Wink

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebastian B
Przyjaciel Forum



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 23:13, 01 Sie 2006    Temat postu:

Czytają , czytają ...

A jak wygląda technika wykonania szalupy w 1/700 lub 1/1000 ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP
Pomocnik



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:20, 02 Sie 2006    Temat postu:

Witam.Środki ratunkowe powiadacie.Bedzie tego sporo.Po część informacji odsyłam do nr.M.O.i mojego artykulu.Podzielimy na części.1:1000 A]Idziemy do kwiaciarni kupujemy gruba folie alu.do wiązanek oraz do sklepu zaopatrzenia medycznego i prosimy o lopatke do mieszania cemenu do mocowania koron i mostów protetycznych.Wykonujemy kopyto danej szalupy z polistyreny ,drewno lub modelina jak kto woli.Z folii alu. wycinamy powiedzmy kwadrat o boku większym niż dl.szalupy powiedzmy o 1/2.W osi symetrii od dziobu rufy robimy naciecia skalpelem do kształtu dziobu i rufy.Nastepnie na stalowej plytce zaczynamy delikatnie przetlaczac folie na kopycie .Ta czynnosc jest najwazniejsza ponieważ jezeli coś żle zrobimy nasza szalupa bedzie zdeformowana.Brzegi dociskamy właśnie tą lopatka do mieszania cementu stomatologicznego.Nadmiary obcinamy żyletka.Jezeli szalupa ma lekkie wzniosy na dziobie i rufie to mozna przeszlifować srodek papierem ściernym.Od srodka można taka szalupę wzmocnic zalewając cjanoglutem bądz epidianem.Reszta el. to drut miedziany,blaszka cynowa i trawka na lawki.Części oddzielnie malowac i przyklejac.Dla latwiejszego utrzymania naszego "maleństwa" mozna od spodu wywiercić otwór i wkleić b.cienki drucik stalowy i calość zamocowac np. w nożyku modelarskim.Ulatwi nam to malowanie itd.Wiosla można wykonac z drutu ,którego końcówka będzie spłaszczona w imadle. B]potrzebny bedzie polistyren gr powiedzmy 0.4-0.5 oraz 0.22-25.Przenosimy z planu zarys{poklad] szalupy na polist. 0.5.Nastepnie zmniejszamy jej zarys powiedzmy o 1/4{rysujemy dwie linie do krzywizn burty szalupy do srodka osi symetrii]. Z poli.gr.0,25 wycinamy pasek o wysokosci troszkę większej niż wysokość szalupy.Dlugość -2 razy dlugość burty plus troche nadmiaru.Taki psek zginamy w polowie.Nastepnie formujemy na półokraglo do kształtu burt szalupy.Taki pasek przyklejamy cjanoglutem.Wnetrze można lekko zalac klejem co wzmocni konstrukcje.Nadmiary ,ktore pozostana z jednej str. obcinamy żyletą.jak klej wyschnie malymi nożyczkami wycinamy szalupę z plytki{zostawić troche nadmiarów].Dalej juz papier ścierny różnej gradacjii.Malowanie ect.Metoda ta jest b.skuteczna i polecana w 1:700 i 1:400. C]szalupe mozna przetloczyć z polistyrenu czy kliszy fotograficznej .C.D.N.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin