Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:02, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
podaj adres na priv.to ci sos wysle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:15, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
WITAM.Dzisiaj lufy i lufeczki. 1:1000
A]drut wszelkiej maści.
B]Igly lekarskie
Jeżeli lufa ma kilka wymiarów mozemy ją pogrubić zwinięta w rulon folią olowianą oraz pogrubić farbą.Można tez zastosować wyciągany plastik czy profile polistyrenowe ale ta metoda nie wydaje mi sie zbyt dobra.
1:700 1:400
A]to co powyżej
B]lufy można wytoczyć.
C]można coś zastosować z blaszek fototrawionych.
Lufę można te pogrubić epidianem czy cjanoglutem{ale dobrym musi zostawić gladką powierzchnie].Na 40 mm boforsie mozemy dodać el.ze ściśle zwiniętego cieniutkiego drutu miedzianego jakby zwój.pogrubienie no końcu lufy pompoma czy orlikona to farba gęsta.Reszta el.to plytka plastiku,profile plastikowe,blaszka miedziana olowiana,drut miedziany,el.fototrawione.kleić farba,cjanoglut,epidian,vinoglut.Elementy musza być robione z ujemnym wymiarem bo farba nam je pogrubi.M.P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 23:18, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie właśnie czekają Boforsy na USS Indianapolis 1:400. Chyba czas przekopać zapasy drutu. A w ogóle to wszystko brzmi prawie jak zaklęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:25, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Witam po małej przerwie.Dzisiaj kotwice. 1:1000
A]robimy je z odpowiednio utwardzonego dobrej jakosci papieru odpowiednio wyciętego plus elementy z drutu .Niektóre el. pogrubiamy farbą.
B]Drut miedziany spłaszczony w imadle i blaszka miedziana.
C]Plastik 0.13 odpowiednio przycięty i pogrubiony farbą
1:700 1:400
A]Blaszka fototrawiona ,nia polecan bo bardzo cieniutka.
B]plastik o,25 i 0,40 szlifować iglakami i papierem ściernym klejone cjan oglut [najlepsza metoda].
C]kotwice wyszlifowane z aluminium baaardzo pracochlonne.
D]Odlana z cyny lub stopu Mellota opisalem to w M.O.
kupujemy model plastikowy i powielamy jego kotwice w silikonie i odlewamy w żywicy poliuretanowej bardzo fajna sprawa.
Kotwice malujemy oddzielnie i przyklejamy vinoglut,klej do plastiku,vinoglut.M.P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:36, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Napisz na potem.Oznaczenia i nr.burtowe.1:1000.
A]malujemy farbą bardzo cieniutkim pedzlem
B]kupujemy zestaw kalkomani firmy ROCCO do modeli broni pancernej idealnie cyfry i litery pasuja do tej skali.
C]robimy wlasna kalkomanie i malujemy pędzel lub aerograf.
1:700 1:400
A]Kupujemy kalkomanie Gold Medal Models[mają swietne bandery]
B]robimy szablony folii maskującej i malujemy aerografem.
Co do kalkomani to proponuję pomalować cały model aerografem lakierem matowym .Wzmocni to niektóre elementy i pozbędziemy się w ten sp. połysku z kalkomanii.M.P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:22, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Troche o nrzedziach.Jezeli chcemy uzyskac supercienkie wiertlo to możemy zamocować 0,3 w wiertarce modelarskiej i zeszlifować na diamencie do .....Swietny uchwyt do mocowania elementów był opisany w Modelarzu .Art.pana Herbusia.Dla ulatwienia montażu mozemy sobie przygotować dwie płytki mała i dużą .Będziemy je wykorzystywaC wielokrotnie do budowy modeli.Mała powiedzmy do wielkości niszcyciela ,druga do okr.większych.Płytka miękkie pcv grubości powiedzmy 1,5 -2 cm[Ułatwi nam to trzymanie]w osi symetrii wiercimy dwa otwory w pewnej odleglosci od brzegu.w te otwory wlkejamy drut stalowy.Gdy mamy kadlub też wiercimy od spodu w tej samej odleglości co na płytce otwory i taki kadłub wbijamy na kolki płytki.Plusy nie musimy trzymac kadluba w rece w czasie pracy.Wielokrotnie możemy go zakładać.Wykorzystamy przy budowie innych modeli.
Plytka stalowa niewielkich rozmiarów ułatwi nam cięcie drutu stalowego np.na relingi .Tniemy skalpelem.Przydac sie może cyrkiel by przenosić odleglosci np.iluminatorów z planu na model.Plytka szklana do malowania drobnych el. bez klejenia.Iluminatory czy jakies otwory w równej odleglosci można wiercic przy pomocy szablonu z siatki fototrawionej.Malutkie imadło pr. ZSRR przyda sie do mocowania ,spłaszczania el.itp.Świetne pedzelki i niedrogie sa w sklepach dla plastyków.Mozemy wykorzystac igly i szydelka mamy i zeszlifować je do danego krztaltu.Jezeli potrzebujemu małej średnicy krązki mozemy je wybić z cienkiego plastiku lub folii ołowianej za pomocą wybijaków zrobionych z długopisów [musza miec końcówkę stalową].Przydaja sie male kawałki pcv do klejenia montazowego elementów.Z pcv mozemy zrobić szablon do wyginania pontonów z drutu miedzianego.Bardzo dobrze tną ostrza od maszynek do golenia{rozbieramy i tniemy nożyczkami mamy super ostre i cienkie ostrze}.Otwory w plastiku możemy wybijać obciętą igłą lekarską.Super cienkie igły mają chorzy na cukrzycę.Grube igły można uzyskać od weterynarza.Do malowania i oslony aerografem można zastosowac stare pudło np. po dutach i farba nie bedzie się rozpylała po całym pokoju.Przyda sie szklo powiekszajace np. w sklepach dla filatelistów.Roznej maści płytki fototrawione jako wzorniki do skrobania np wlazów wgłębnych w kadłubie czy na nadbudówce.Malutkie piłki włosnicowe dostępne w sklepie dla złotników i wiele innych np.opisanych w M.O. M.P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian B
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 11:16, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A jak jest metoda na wykonanie żagli w mikromodelach ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:15, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Witam.Na to pytanie odpowiem tylko po czesci ponieważ jedyny okret ,który zrobiłem pod żaglami notabene jako prezent to Zawisza Czarny.Żagle robiłem z chusteczki higienicznej utwardzanej lakierem bezbarwnym.Tak to zrobiłem bo nie miałem innego pomysłu.Nie podpowim nic więcej ponieważ mnie taki okr. nie interesują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ergie
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 21:31, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o napisy i innego rodzaju nadruki świetnie sprawdza się zaprojektowanie odpowiedniej wielkości napisu na komputerze, potem zrobienie u pieczatkarza pieczatki z tym napisem a potem odbijamy taką pieczatkę na modelu zastępuhjąc tusz farbą w dowolnym kolorze. Farba musi być gęsta coby nie zalewała pieczątki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:35, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Witam.Dzisiaj trochę pisania.Relingi.1:1000.
Materiał to super cienki drut wolframowy.Kupujemy blok milimetrowy.Z grubego kartonu wycinamy ramkę w kształcie prostokąta.Do tej ramki przyklejamy podobną wyciętą z bloku milimetrowego.Nie mozemy robic zbyt długiego relingu w tej skali i w ten sposób poniewaz nam sie odkształci.Musimy go podzielic na cześci powiedzmy po 5 cm.Na liniach bloku milimetrowego zaznaczmy pozycje słupków .Słupki przyklejamy do bloku za pomoca vikolu.Następnie rozciągamy linki.Połączenie między słupkiem a linką kleimy distalem.Nadmiary zbieramy b.cienka igłą lub szpilką.Jak nasz reling się"sklei"obcinamy go skalpelem lub zyletką.Drut do ramki mozna kleic cyjanoglutem podobnie jak linki do słupków.Musi to byc naprawde dobry i gesty bo inaczej "zglucimy "całość.Malowanie to superrozcieńczona farba wylana na płytkę szklaną Reling maczamy w takiej farbie.Reling możemy ukształtować do krzywizn pokładu lekko dociskając i formujac na burtach naszego modelu.
1:700 1:400.
Wiertełko 0,3 lekko zeszlifowane na diamencie.W pokładzie modelu wykonanego z płytki 0,25-0,5 mm.wiercimy otwory odpowiedniej głębokości minimum 1 mm.Musimy je idealnie wyznaczyć z planu proponuję wstępnie nakłuwać igłą miejsce wiercenia poniewaz wiertło moze nam zjechać.Nastepnie słupki wycinamy z cieniutkiego drutu stalowego[Np ze szczotki do czyszczenia musi mieć 0,1-013]inaczej wyjdzie za gruby.Po pomalowaniu modelu słupki wklejamy na cjanogluta nie zwracając zbytnio uwagi do wysokości. nastepnie nadmiary obcinamy nożyczkami do paznokci.Wszystkie słupki malujemy na modelu malutkim pędzelkiem zwracając uwagę na to by "nie pomazać' pokładu.Same linki wykonujemy z nitki jedwabnej koloru zbliżonego do koloru modelu.Linkę kleimy tylko co jakiś słupek.Same linki kleimy praktycznie jak model będzie skończony ponieważ w przeciwnym razie w czasie mocowania el.do modelu mozemy linkę zerwać.linki mozna pomalować rozcieńczoną farbą.Oczywiście relingi można wykonać w inny sposób .Ja podaje sprawdzone metody.M.P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 11:45, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witam!
MP napisał:
Cytat: |
Swietny uchwyt do mocowania elementów był opisany w Modelarzu .Art.pana Herbusia. |
Przeglądałem dzisiaj "Modelarze" w poszukiwaniu dokumentacji i natrafiłem na ten artykuł. Otóż jest on w numerze 2/1991. Zainteresowanym mogę podesłać na maila. Info na priv.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:43, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witam po długiej przerwie.Dzisiaj trochę o pokładach.To co opiszę można wykonać w skali 1:700 i 1:400.Jezeli chcemy uzyskac efekt ryflowania pokladu wykonujemy go z polistyrenu a przed przyklejeniem mozna go ponacinac w kratke za pomoca czeskiej pileczki modelarskiej.Mozna poszukac w sklepach z mat.pismienniczymi okladek do zeszytow
maja podobne naciecia i tez mozna je wykorzystc.Wykladzin przeciwposlizgowych nie wykonujemy mozna je imitowac malujac poklad w ich kolorze.Listwy mocujace wykladzine to drut miedziany dobrany do skali.Wedlug planu nacinamy poklad nozkiem modelarskim i kawalki drutu miedzianego przyklejamy punktowo cyanoglutem.Poklad malujemy kolorem wykladziny.Jak farba wyschnie drobniutkim papierem sciernym usuwamy farbe z drutu.Mozna wykorzystac takrze plytki fototrawione. Sa produkowane w bardzo wielu rodzajach ryflowan i zawsze cos dopasujemy.Jezeli potrzebujemy male kawalki plastiku z ryflami to mozna plytke 0,25lekko namoczyc rozpuszczalnikiem nitro na to dac ryflowany papierek z paczki po papierosach i calosc zcisnac dwoma deseczkami w imadle.Czekamy kilka dni jak rozpuszczalnik wyparuje i usuwamy papier.Mozna tez cos tloczyc ale kilka razy to robilem i efekt byl mizerny.Jezeli ktos ma cierpliwosc i kupe czasu to moze wyklejac poklad paskami drutu w wiekszosci efekt mizerny.MP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ergie
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:52, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
przepraszam że wsadzam palce w cudze drzwi ale myślę że warto zobaczyć te zdjęcia (i poczytać jak kto jest obeznany z robaczkami) budowa okrętu w skali 1/700 z polistyrenu praktycznie od podstaw.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:18, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Reflektory.1:1000 ,1:700 ,1:400
A}Podstawa krążek wybity wybijakiem z pł.plastiku lub folia ołowiana .Chyba ,ze posiada dosyć wysoką to kawałek profilu plastikowego cięty żyletą.I tutaj zaczynają się schody. Jak wyszlifować na walcu dwie równoległe płaszczyzny.Mówimy o bardzo małych wymiarach więc nie sądzę by ktoś był w stanie utrzymać taki el. w palcach.Powiedzmy wys 1 mm średnica 1,5.Patent jest taki .profil plastikowy szlifujemy z jednej strony iglakami i papierem do równosci.Następnie odcinamy go zyletką z pewnymi nadmiarami ,nie zwracajac uwagi na równoległości.Takie "coś" przyklejamy cjanoglutem do płytki pcv wyszlifowaną stroną.Jak klej wyschnie jedziemy pilnikiem i papierem stronę nierówną.Mamy w ten sposób możliwość szlifowania bardzo dr.elementów i zachowania równoległosci.Nastepnie taki el.odcinamy żyletką lub pozostawić na płytce i dolejać następne el.Między płytką a podstawa mogą pozostać nadmiary przy wprawie przy zlewaniu
klejem morzna otrzymać delikatny rancik.Bardzo fajnie wygląda po pomalowaniu.Podstawę można też zrobić z wałka masy modelarskiej lub modeliny.
Sam reflektor to profil plastikowy lekko zaokrąglony z jednej strony.Śirodek delikatnie rozwiercamy wiertłem lub rózyczką diamentową.Od przodu można wkleić jakiś krzyzyk z płytki fototrawionej.Dla wytrwałych w czterysecie można zrobić nawet lustro z przezroczystego plastiku 0,13.
El.mocujący reflektor z podstawa to kawałek drutu miedzianego odpowiednio dogiętego i spłaszczonego w imadle.Lub paski plastiku docięte i profilowane za pomoca pensety.Pozostałe el.to paski plastiku ,profile plastikowe{jakies tam skrzyneczki na samym reflektorze}drut miedziany np.na pokretła i uchwyty,el.fototrawione.
Sam reflektor można zrobić z paska folii ołowianej o odpowiednich wymiarach .Taki pasek nawijamy na odp.śr.wiertełko.Jedna stronę zaślepiamy masą modelarską lub szpachla i szlifujemy delikatnie na półokrągło papierem ściernym.Dla wzmocnienia można środek zalać gęstym cjanoglutem lub epidianem.Mamy w ten sp.pusty w środku reflektor.Gdy już mamy wszystkie el. całość malujemy pędzelkiem lub aerografem.Oczywiście na płytce obok reflektorów przyklejam inne drobne el.jak no.skrzynie z amunicją i całość maluję aerografem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 7:32, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
MP - piszesz bardzo interesujące dla forumowiczów mikromodelarstwa kwestie, ale ZAKLINAM CIĘ, dołóż odrobinę starania do formy Twojej wypowiedzi! Czytanie Twoich postów to naprawdę mordęga wizualna, a można to zrobić o wiele bardziej klarownie, o ile zechciałbyś poświęcić temu nieco uwagi. Czy mirkomodele też wykonujesz niedbale? Zapewne nie, więc proszę Cię zacznij także pisać z o wiele większą dozą dbałości... PROSZĘ!!!
Nie ukrywam, że od dawna czekamy na fotografie Twoich modeli, na wizualne potwierdzenie tej pięknej terorii co i jak i z czego wykonać. Bo na razie wciąż mam wrażenie, że jestem niewidomym a Ty mi opisujesz w bardzo apetycznej formie kształty ciała pięknej kobiety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|