Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 13:35, 19 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie, niezwija się. Zaopatrz się w drut mosiężny lub igły do strzykawek o różnych średnicach.
Kup świeżego supergluta do blach. Jaki masz klej do plastiku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KonradKT
Obserwator
Dołączył: 05 Sty 2016
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 14:08, 19 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Do plastiku mam typowy klej do modeli z Citadel'a niestety z igłą. Planuję kupić klej z cienkim pędzlem Gunze ale niestety grypa pokrzyżowała moje plany. Czyli jak mam igły / drut mosiężny to jak wykorzystać je do wspomnianych masztów? Nie pytałbym, gdybym znalazł coś na ten temat na forum, najlepiej w warsztacie, ale szukam, szukam i nic z tego...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KonradKT dnia Wto 14:10, 19 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
blacman
Hobbysta
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:41, 19 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
jak rzekł Spit - druty lub igły strzykawki.... ja tez mogę polecić struny od gitary elektrycznej. Idealnie proste i bardzo sztywne. Średnice of 0,28 do 0,8mm zaopatrują całość masztów wszystkich lekkich i średnich jednostek
Wydrukuj maszt w skali 1:1 na papierze. Dotnij odpowiednie kawałki elmentów masztu.
Przymocuj rysunek na stole/macie. Taśma modelarska jest idealna do tego celu. Przymocuj maszt główny (lub główny element) taśmą lub plasteliną do rysunku. W odpowiednich miejscach połóż rejki i przymocuj na pasteline na bokach (rysunku oczywiście - nie połączenia). Następnie podlej CA połączenie. I gotowe.
Maszty przestrzenne podobnie : wydrukuj rozstaw podstawy (otwory do osadzenia w pokładzie lub nadbudówce) odpowiednie elementy ustaw pionowo (lub w ostrosłupie) na podstawie z plasteliny aby zetknęły się w odpowiednim miejscu. Połaczenie podlej klejem i już ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 9:16, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Rzadki klej Gunze to bardzo dobry wybór. Ma lepszy pędzelek niż Tamiya. Proponuję wersję lemon bo zwykły śmierdzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Śro 9:24, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
spit5 napisał: |
Rzadki klej Gunze to bardzo dobry wybór. Ma lepszy pędzelek niż Tamiya. Proponuję wersję lemon bo zwykły śmierdzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KonradKT
Obserwator
Dołączył: 05 Sty 2016
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:01, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Troszkę powierciłem. Część otworów musi zostać jeszcze poprawione. Szło super...
... aż zauważyłem, że czwarty otwór u dołu wywierciłem krzywo. Trzeba będzie dokonać poprawki. Widziałem już w temacie jednego z forumowiczów, iż jest to możliwe. Macie pomysł na szpachlę której można by użyć aby móc potem w tym jeszcze móc wywiercić bulaja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 13:59, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
KonradKT napisał: |
Troszkę powierciłem.
...
Macie pomysł na szpachlę której można by użyć aby móc potem w tym jeszcze móc wywiercić bulaja?
...
|
Mamy. Pomysł jest taki :
Ponieważ wierciłeś, to znasz średnicę wiertła. Potrzebny będzie wałek
o takiej średnicy. Wałek można wytoczyć z ramek, które zostają po modelu.
Zagwarantuje to jednorodność materiału.
Wałek, a raczej plajsterek z niego, należy wkleić w krzywy otwór.
Do klejenia należy użyć możliwie rzadkiego kleju naruszającego materiał.
Po dobie zaszlifować i można wiercić. Jak ładnie wkleisz, to szlifowanie nie będzie potrzebne.
Z ukłonami
My : Andrzej Korycki
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez AndrzejK dnia Pią 14:03, 22 Sty 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 15:24, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze jedną metodą. Zalej otwór superglutem, przeszlifuj i wierć. Osobiście uważam jednak że metoda Andrzeja jest lepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Pią 19:43, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
spit5 napisał: |
Jest jeszcze jedną metodą. Zalej otwór superglutem, przeszlifuj i wierć. Osobiście uważam jednak że metoda Andrzeja jest lepsza. |
Przychylam się do zdania spita5 w temacie "lepszości" metody Andrzeja, tym bardziej, że podobne "cuś" przerabiałem na własnym grzbiecie ze skutkiem średnim - http://www.mikromodele.fora.pl/statki-boats,10/r-spr-mini-marus-1-700-loose-cannon-czyli-wariacja-na-temat,3171.html - choć była to żywica nie polistyren. Chyba lepiej zakołkować a zalać to można już po robocie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KonradKT
Obserwator
Dołączył: 05 Sty 2016
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 12:41, 06 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Raport ze stoczni w Yokosuka. Na niedoskonałości kadłuba, po naprawie bulaja, położono płynną szpachlę Mr. Dissolved Putty i zeszlifowano. Następnie kadłub wraz z wodnicą pomalowano. Pojawiły się pewne niedociągnięcia, które zostaną naprawione podczas prac na pokładzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KonradKT dnia Sob 13:06, 06 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KonradKT
Obserwator
Dołączył: 05 Sty 2016
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 11:44, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jestem na etapie malowania pokładu. Mam pytanie do doświadczonych kolegów: jak technicznie podejść do malowania pasów z mosiądzu przy linoleum? Szczególnie zależy mi na podpowiedzi odnośnie pasów zakrzywionych w łuki - jeżeli dobrze się wyrażam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blacman
Hobbysta
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:26, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
hmmm.... a którym miejscu występują łukowe pasy mosiężne... ? bo jakoś nie kojarzę...
pasy można :
nakleić na pokład z zestawów mosiężnych fototrawionych listewek - kilku producentów je robi - po czym pomalować całość w kolorze pokładu i zdrapać farbę z listewek. Wcześniej oczywiście wygładzić pokład w miejscach listew plastikowych
nakleić z mosiężnego drucika (ok 0,1-0,2mm średnicy najlepiej), delikatnie spiłować profil do płaskiego, pomalować całość i ponownie wydrapać farbę
zostawić listwy plastikowe, pomalować całość farbą a listwy zaakcentować farbą w kolorze mosiężnym (metoda suchego pędzla) lub metaliczną kredką w kolorze złota - praktycznie taki sam kolor ma mosiądz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blacman dnia Wto 18:27, 09 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KonradKT
Obserwator
Dołączył: 05 Sty 2016
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 19:42, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Zaokrąglone występują wokół nadbudówek i wokół dział na pokładzie dziobowym. Nie chcę ich szlifować bo jak pokażą zdjęcia są naprawdę dobrze odlane - jak większość elementów i myślałem żeby je pomalować. Przemyślę "suchy pędzel" albo mozolne maskowanie linoleum i malowanie aerografem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KonradKT dnia Wto 20:03, 09 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mipiat
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbcze
|
Wysłany: Wto 21:06, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
KonradKT napisał: |
albo mozolne maskowanie linoleum i malowanie aerografem. |
szczęścia życzę - powodzenia nie wróżę to b trudna metoda chociaż pewnie są tacy którym to wychodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
taltos1
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:46, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Myślę, że najlepszą opcją będzie tu kredka lub ewentualnie suchy pędzel...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez taltos1 dnia Wto 22:50, 09 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|