|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pitek
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 3:07, 16 Lut 2008 Temat postu: HMS Abercrombie - [1:700 - od podstaw] |
|
|
Jako że spać mi się nie chce, mimo takiej a nie innej pory, to sobie rozpocznę relację (mimo ze na razie bez zdjęć, zdjęcia dołożę jak tylko zrobię).
Od razu uprzedzam, że zdjęcia nie będą najlepszej jakości, gdyż jedyny aparat jakim dysponuję, a właściwie dysponuje nim moja córka, to zwykła idiotencamera bez jakichkolwiek bajerów typu micro/macro/mini/midi/czy maxi, a przez lupę obiektyw odmawia posluszeństwa
Ponieważ zawodu jestem informatykiem, a większość forumowiczów buduje duże balie typu pancerniki czy krążowniki, ewentualnie te mniejsze spławiki jak niszczyciele oraz łodzie podwodne, więc na tapetę wziąłem sobie ponton brytyjski - monitor HMS Abercrombie (jeśli zrobiłem byka w nazwie to mnie poprawcie).
Dlaczego akurat ten?
Ano wygląda w miarę prosto, pozatym mam zamiar wypróbować kilka pomysłów, które jesli nie wypalą spowodują spłynięcie tego modelu przez sieć kanałów zwanych wc-klozet
Co do zdetalizowania, to jako że chwilowo odeszła mnie chęć od King George'a. więc pozyczę sobie z niego to co się przyda z blaszki WEM, a co pozatym, to pewnie zakup luf z Pacific fron, ale jeszcze się zastanawiam.
Acha jeszcze dodam, że szczegółowośc przyjmuję taką, żeby model wyglądał OK gołym okiem, nie będę udostępniać tłumom podziwiających lupy ani tym bardziej mikroskopu, więc proszę się nie dziwić, że gdzieś coś może być przesunięte o 0,02 mm
Oczywiście wszelką krytykę i rady chętnie przyjmę na plecy, jako że przez te parę miesięcy, przez które bawię się mikromodelami jeszcze nic nie skończyłem, a tylko kilka modeli porządnie rozbabrałem
Jako podstawę do budowy wziąłem sobie profile morskie Nr 36, o nazwie kto by sie domyślił: "Brytyjski Monitor HMS Abercrombie".
Historii okrętu nie budziet, gdyż jedyne materiały jakie mam to właśnie profile morskie, w których mamy jakże pacjonującą historię tego okrętu, że aż pozwolę sobie zacytować całą:
"Okręt brał udział w operacji lądowania pod Salerno", gdzie został uszkodzony przez miny".
Zamiarem jest zbudowanie okrętu w wersji na 1945 rok.
Chciałem na 1943, ale brak rysunków czy zdjęć kamuflażu lewej burty skutecznie mnie od tego odciągnął, gdyż nie chciałbym kopiować rysunku burty prawej, wiedząc że prawie napewno był on inny.
Jeśli ktoś dysponuje zdjęciem lub rysunkiem lewej burty w kamuflażu z 1943 i będzie miał chęć podzielić się nim, a ja jeszcze nie dojdę do malowania kadłuba, to chętnie zmienię wersję i będę piał peany na temat tego ktosia do końca życia.
No to dość tego króciutkiego wstępu i do dzieła.
Zaczynamy od ...... pokładu
Tu miałem pierwszy dylemat, jako że pomalowany pokład jednolicie to nie jest to co tygryski lubią najbardziej, a aż takim artystą-malarzem jak Wikamij nie jestem, więc wymyśliłem sobię, że deskowanie zrobię z formiru, pod ręką miałem resztki sosnowego, który mi został jak parę lat temu robiłem sobie drzwi (nie do lasu broń Boże).
A dlatego zacząłem od pokładu, gdyż chciałem wiedzieć jaka wyjdzie grubość i odpowiednio dopasować wysokość wręg.
Zrobiłem sobie prosty przyrząd umożliwiający utrzymanie w miarę podobnej szerokości desek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ponieważ na zdjęciu guzik co widać, więc dwa słowa opisu: do panela podłogowego przykleiłem kawałek listewki i przybiłem w odległości od niej 0,3 mm dwa gwoździki jako dystans dla linijki i to cały przyrząd.
I po namoczeniu forniru zacząłem ciąć dechy. Przy okazji taka mała rada (jakby ktoś nie wiedział) - fornir dużo lepiej tnie się na mokro, po porządnym namoczeniu najlepiej w ciepłej wodzie, no i druga sprawa to należy ciąć nie naciskając na nóż, a tylko jadąc z siłą nacisku równą ciężarowi noża, im więcej cięć na jedną linię, tym równiejszy brzeg wyjdzie, oczywiście warunek, że mamy ostry, jak najcieńszy nóż, ja użyłem podróby Olfy.
Po wycięciu desek o szerokości średnio 21cm czyli 0,3mm i długości około 70 metrów(!) - 10 cm zrobiłem sobie drugi przyrząd, dzięki któremu byłem w stanie pociąć te drzazgi na długość około 4,2 m czyli jakieś 6 mm:
[link widoczny dla zalogowanych]
ten przyrząd to nic innego jak głębokościomierz z suwmiarki wysunięty na odległość 6 mm.
No i zaczęła się jazda.
Wyciąłem sobie wydrukowany kształt pokładu z papieru i wziąłem się ostro do przyklejania wikolem tych drzazg.
Wybór kleju okazał się błędem, gdyż wikol nasącza papier i zrobił mi się kształt kajaka "poniżej linii wodnej"
Na szczęście wikol ma pewną elastyczność i mam nadzieje, że da się dopasować do kadłuba. Ten etap zacząłem jakies 2-3 tygodnie temu i sobie tak rzeźbiłem w chwilach gdy nic innego przy modelach nie miałem do roboty, szacuję że w sumie trwało to około 30 godzin, a efekt jest taki:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście pozostaje jeszcze szlif, szpachla i lakier, ale to już raczej na modelu.
Teraz na tapetę poszedł kadłub, to już jest na bieżąco, gdyż zacząłem wczoraj/dzisiaj wieczorem, czyli parę godzin temu.
I znów wymyśliłem sobie, że zrobię inaczej niż wszyscy:
Wyciąłem sobie nożycami do blachy profil kadłuba (to się nazywa podłużnica? - wybaczcie i poprawiajcie, ale dopiero sie uczę nomenklatury okrętowej) z resztek profila do montażu płyt gipsowo-kartonowych, oczywiście z pewnym zapasem. Na początku wyszedł jak jakieś 1/8 koła do wozu drabiniastego, bo nożyce lubią krzywić blachę, ale w końcu od czego mamy młotki?
Później wyciąłem sobie dwie połówki "podłogi" czy jak kto woli linii wodnej, albo spodu z plexi o grubości 1mm.
Jedną połówkę przykleiłem na kilka kropel cyjanogluta do pochylni stoczniowej zwanej dumnie kawałkiem panela podłogowego, przyłożyłem wycięty wcześniej profil i przykleiłem do panela drugą połowę podłogi, dociskając do panela.
Teraz przyszła kolej na wstawienie podpórek umożliwiających utrzymanie profila pod kątem prostym w czasie wklejania pozostałych wręg.
Po tym karkołomnym zadaniu zalałem wszystkie łączenia distalem, nie oszczędzając specjalnie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Na razie to wszystko cdn., jak się wyśpię i najdzie mnie chęć na dłubanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pitek dnia Sob 21:14, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zibi
Nasz Człowiek
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:17, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Profile kupuje namietnie, już kilka bitwe mam za soba (oczywiście z modelami z ręki) więc grzecznie poczekam zwłaszcza na zdjęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 8:52, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
okręty!!!
_______
Czekamy na foty
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Sob 19:29, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitek
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:46, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No masz Ci los, a dopiero co sam poprawiałem Piotra
Co do fotek to narazie przegrywam z aparatem w sesjach 2:0, to co wyszło nie bardzo nadaje się do pokazania. Spróbuję jeszcze przy ostrym świetle halogenowym, no i jutro może wcześniej wstanę, to jeśli będzie słońce w okna to może coś wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pitek dnia Sob 19:47, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:00, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
jeśli będzie słońce |
U mnie było dziś cały dzień Wrzuć chociaż jakąś jedną fotę "ogólnopoglądową".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PIOTR
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Sob 20:22, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No a co, nie ma łodzi pod wodnych ( czytaj pod wodą ), są nawet łódki.
( dla rozluźnienia )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Sob 20:23, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Pitek, tutaj jest kilka zdjęć HMS „Abercombie” ze strony naszych Mistrzów mikromodelarstwa. Mam nadzieję, że Ci się przydadzą w budowie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pan Andrzej Brożyna jest na naszym forum i może udzieli Ci kilku wskazówek co do budowy tego ciekawego okrętu.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitek
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:37, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
PIOTR napisał: |
No a co, nie ma łodzi pod wodnych ( czytaj pod wodą ), są nawet łódki.
( dla rozluźnienia ) |
ba nawet na jakimś z filmów z Louisem De Funesem pływali kajakiem pod wodą, tyle że nogi mieli nad wodą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitek
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:38, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Krzychu za sznurki, napewno się przydadzą, aczkolwiek gdzieś wyczytałem, że poprostu nie ma zdjęcia lewej burty tego pontona, no ale może autor tego twierdzenia się mylił. Co do porad to owszem bardzo chętnie, aczkolwiek ten model chciałem potraktować jako pewnego rodzaju poligon i przetestować na nim parę pomysłów.
Co do zdjęć, to właśnie je wrzucam, narazie są jakie są, coś tam na nich widać, a i tak sa po obróbce fotoshopem, jak mi się uda zrobić lepsze to napewno zamienię.
Napewno do pokazania końcowego efektu wezmę od kumpla porządny aparat
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pitek dnia Sob 21:02, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitek
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:30, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
żeby 1000 razy nie edytować, to stosik desek z naszym ulubionym wzorcem daję tutaj (2 wersje, 1 przy konwencjonalnym oświetleniu, a druga przy halogenowym, szpecjalnie dla Was przenioslem sie do łazienki ):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
syjek
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 255
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21:35, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj, że w Profilach jest poważny błąd: monitor ten NIE MIAŁ deskowanego pokładu! Wspomina o tym nawet Jim Baumann w wywiadzie w 4 NS-ie "MO".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitek
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:37, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No nie zartuj, myslałem, że ten akurat miał, a Roberts nie miał, nie mam 4 numeru specjalnego MO, aż będę musial się przyjrzeć dokładnie zdjęciom.
Przejrzałem sobie wszystkie zdjęcia, do których mam dostęp i faktycznie wygląda na to, że dechy były tylko na pokładach nadbudówek, co mi zupełnie odwraca plan budowy, no cóż trudno, w stoczni też czasem zmieniano plany w trakcie budowy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pitek dnia Sob 21:43, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cieciwa
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 350
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 21:49, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pitek, dobrze kojarzysz - nie ma zdjęcia lewej burty w kamuflażu.
Wszystko co jest to "wariacja na temat" na podstawie instrukcji malowania i wyglądu prawej burty.
i "Roberts" miał metalowe pokłady.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cieciwa dnia Sob 22:02, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitek
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:54, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za potwierdzenie, to definitywnie rozwiązuje problem wersji, którą będę tworzył.
Przy okazji jeszcze jedno zdjęcie pokładu, specjalnie trochę przeostrzone, przynajmniej jako tako deski widać
[link widoczny dla zalogowanych]
Cóż okazuje się, że niepotrzebnie grzebałem się z tymi deseczkami, bo tylko część da się wykorzystać na deskowanie pokładów nadbudówek, ale dobre i to
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pitek dnia Sob 22:01, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MP
Pomocnik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:46, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Panowie.Nie mogłem powstrzymać się od komentarza.Do monitora Hms Abercrombie jest dostępna spora ilość zdjęć prawej i lewej burty .Trzeba tylko przeszukać internet.Polecam
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak będę miał chwilkę postaram się zeskanować orginalne plany stoczniowe{w zasadzie ich część do bliżniaka Hms roberts}.Pozdrawiam.MP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|