Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17:33, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Toff napisał: |
A i jeszcze ciekaw jestem ile wyniosły tak na oko koszty stworzenia tego modelu? |
Właściwie ja jestem ciekaw ile zestawów blaszek pożarł ten model... Pozwoli mi to ocenic moje zaangażowanie w mój Takao.Tymbardziej,że kompletów blaszek u mnie przybywa a nie maleje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pią 0:48, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
śpieszę z odpowiedzią koszty:
- 122 zeta zestaw okrętu - new tamiya - nowa edycja
- 26 zeta relingi Aber ( zostały z poprzedniego modelu)
- 51 zeta zestaw blach do yamato Eduard - katapulty, pojedyńcze plotki, ramię dźwigu, kupa relingów
- 28 zeta zestaw Eduarda - IJN Miscelanous set - drzwi, włazy, śmigła, drabinki etc.
- 26 zeta - załoga fototrawiona - 440 osób ( wykorzystałem 90 osób) - są już pomalowane!
i to tyle. niby dużo ale każdy z tych zestawów zostaje do następnych modeli, a dwa że sklep mój w Łodzi jest horrendalnie drogi ( ze 30% za dużo)
kupuje tam bo ni mam alternatywy - jakoś nie mogę sie przekonać do sklepów internetowych.
a co do bulajów to spróbujcie wyciąć mniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10:15, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmmmmm....jak na moje oko to koszty raczej niewielkie.Przynajmniej w porownaniu do moich zakupów.Pocieszam sie,że blach starczy na 2,3 okręty.Co do sklepów internetowych to można sie przyzwyczaić Ja już od dawna wiele rzeczy kupuję zza oceanu,tego mniejszego i tego wiekszego.Natomiast bulaje.....nie wiem czy da sie wyciąć mniejsze zaślepienia.Na szczeście to jeszcze przedemną.Z pracami ruszę na początku marca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pią 14:47, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witek, pamiętaj - jeśli robić będziesz TAKAO na okres 1941-43 - nie masz co zaślepiać (bulaje). Bulaje zaczęto zaślepiać właśnie pod koniec 1943 roku i zaślepiano systematycznie do końca wojny, tak więc nie ma co szaleć. Jeśłi robisz TAKAO na 1944, to Ok.
I eszcze jedna drobna uwaga. W modelu Jacka są też niewłaściwe samoloty. Warto także i na to zwracać uwagę, jakie maszyny w jakim okresie stacjonowały na pokładach krążowników i pancerników i jak były w danym okresie malowane. KUMANO Jacka jest na okres przedwojenny a ma samoloty z 1942-44 roku i w tymże malowaniu. Mitsubishi PETE znalazł się na okretach dopiero w drugiej połowie 1942 roku. JAKE wczesniej, ale jeśli już miałby być na KUMANO w tym okresie, to nie zielony, ale cały jasnoszary z czarnym nosem czyli silnikiem.
Witek pamiętaj o tym przy TAKAO!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:14, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
MacGregor-tak Takao z 1944.Jak wspaniale,że tutaj jesteś....kopalnia wiedzy Dzieki serdeczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mario
Pomocnik
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 22:12, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jacku czy jest szansa że weźmiesz model na sjestę . Chętnie go obejrzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz Nowak (W)
Moderator
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:04, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja z dwoma zdjęciami modelu Jacka, jakie udało mi się zrobić na ostatniej Łódzkiej Sjeście Modelarskiej...
coś niesmowitego!!
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto 8:01, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
o kurcze jakie ładne dzięki Grześ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
randar
Nowicjusz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:01, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hej Jacek.
Model wspaniały, widać że włożyłeś wiele serca w niego
Gdybyś kiedyś chciał budować wersję z pokładem lotniczym poniżej krótki zbiór fotek z budowy takiej 700-tki. Niestety nie pamiętam strony, z której to zassałem, ale krzaczki chyba i tak by się nie przydały Może już to masz, ale podam:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam
randar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian B
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 23:41, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zapytam o coś co strasznie mnie nurtuje a sam nie znajduje racjonalnego wytłumaczenia , co to za "zatyczki" na bulajach burtowych ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon 7:19, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a widzisz. to są zaspawane bulaje. pod koniec wojny zaspawywano je chyba ze względu na to iż sa najsłabszym miejscem każdego kadłuba i w krytycznych sytuacjach lepiej żeby ich nie było. zdaje się że okręt trudniej tonął z zaspawanymi. tak mnie się wydaje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian B
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 15:07, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Słyszałem że tak robiono ale zawsze wydawało mi się że wykonywano to w bardziej elegancki sposób . Nigdy nie widziałem fotki z takim ustrojstwem .
Dzięki za wyjaśnienie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 17:34, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
wydawało mi się że wykonywano to w bardziej elegancki sposób |
W czasie wojny nie było czasu na elegancję. Tak było może i mniej estetycznie, ale skutecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:36, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Toff napisał:
Cytat: |
W czasie wojny nie było czasu na elegancję. Tak było może i mniej estetycznie, ale skutecznie. |
Co do skutecznośc takich rozwiązań w roku 1943-44 nie wspominając o 1945 to ich znaczenie było chyba tylko psychologiczne dla załóg okretów.Takie modernizacje to chwytanie sie tonącego brzytwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon 23:10, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Koledzy, dyskusja zbliża się do takiego punktu, w którym jej ciąg dalszy będzie zaśmiecaniem wątku Jacka - wobec czego sugerowałbym założenie nowego wątku, gdzie znajdziemy sobie miejsce do dyskusji - sam się chętnie przyłączę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|