Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21:11, 05 Lip 2012 Temat postu: [G] HMS Rodney 1942 1/700 Tamiya |
|
|
Zapraszam do kilku zdjęć modelu jaki w przeciągu ostatnich 6 miesięcy udało się sklecić. Model obarczony wieloma błędami merytorycznymi.Wieloma błędami usuniętymi. Wzbogacony o wiele elementów dodatkowych których celem było zbudowanie modelu przykuwającego uwagę.Czy się udało ? Oceńcie sami
Pozdrawiam Witek[/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 7:49, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kamuflaż doprawdy szalony
Widziałam Rodneya na żywo na Shipreplice. Ja bym mu zrobiła mniej zieloną wodę i delikatniejsze linie podziału blach na kadłubie, ale i tak się w niego wgapiałam jak sroka w gnat.
To jednak prawdziwa pokraka była...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:14, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
viltianus napisał: |
Kamuflaż doprawdy szalony
Widziałam Rodneya na żywo na Shipreplice. Ja bym mu zrobiła mniej zieloną wodę i delikatniejsze linie podziału blach na kadłubie, ale i tak się w niego wgapiałam jak sroka w gnat.
To jednak prawdziwa pokraka była... |
Niestety wody nadal nie potrafię robić. Co do linii podziału blach....delikatniejszych nie dało się zrobić przy moim ograniczonym warsztacie.Wiem powinny być delikatniejsze ale i tak jestem z nich dumny
I za bycie taką pokraką go lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirekw
Aktywny
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Aleksandria
|
Wysłany: Pią 17:33, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
pewnie że przykuwa!! bo to naprawdę fajne pokraki były
widać dużo włożonej pracy, a efekt jest tego wart
na mnie czeka jego bliźniak, pewnie w podobnym kamuflażu,
może z Garlandem czy Piorunkiem
tylko obawiam się że mi zajęłoby to co najmniej dwa razy więcej czasu, więc na razie się nie podejmuję
czy poza monografią AJ-Pressu, wydane zostało jeszcze coś godnego uwagi na temat tych okrętów?
pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 18:00, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rodnol bardzo fajny. Widać, że trochę serca w niego włożyłeś. Jedyna rzecz która od razu rzuca się w oczy to podział blach na kadłubie. Trochę nie z tej bajki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20:08, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
spit5 napisał: |
. Jedyna rzecz która od razu rzuca się w oczy to podział blach na kadłubie. Trochę nie z tej bajki. |
Nie z tej bajki czyli ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 19:02, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No dobra, trochę nie dokładnie się wyraziłem. Spróbuję inaczej.
Model z dużą ilością drobnych elementów, czyste klejenie i efektowne malowanie. A te linie są po prostu grube i nie pasują do reszty. Jeśli faktycznie "na żywo" wygląda to lepiej, to jak osobiście zobaczę i stwierdzę że jest OK, to wejdę pod stół na którym będzie stał model i uroczyście wszystko odszczekam. Przysięgam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 19:52, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
spit5 napisał: |
No dobra, trochę nie dokładnie się wyraziłem. Spróbuję inaczej.
Model z dużą ilością drobnych elementów, czyste klejenie i efektowne malowanie. A te linie są po prostu grube i nie pasują do reszty. Jeśli faktycznie "na żywo" wygląda to lepiej, to jak osobiście zobaczę i stwierdzę że jest OK, to wejdę pod stół na którym będzie stał model i uroczyście wszystko odszczekam. Przysięgam. |
Uwierz,że na żywo jest dobrze Owszem mogło by być nieco dyskretniej ale nie zapominajmy,że ta wersja i tak bije na głowę goły kadłub który zafundowała tamiya. Co do osobistych oględzin to oczywiście zapraszam do mnie lub za rok na shipreplice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruderigo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Sob 23:02, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Się czepiacie podziału blach... DZIEŁO SZTUKI powiadam Wam Piękny Rodnol doprawdy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 9:54, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ruderigo napisał: |
... DZIEŁO SZTUKI powiadam Wam |
Ruderigo masz rację to dzieło sztuki a tak serio już to do dzieła sztuki jeszcze brakuje temu wytworowi moich niezgrabnych rąk. Z drugiej też strony wiem,że do najgorszych 700-tek też nie należy. Generalnie jestem świadom plusów i minusów tego modelu co dokładnie już przedyskutowałem z kolegami na tegorocznej shipreplice. Ciekawe dlaczego na forach nikt nie wytknął ewidentnego błędu którym jest obarczony ten Rodney a większość oglądających atakuje linie podziału blach które na żywo w zdecydowanej większości oceniano bardzo pozytywnie. Ja już wiem dlaczego tak się dzieje Po prostu fora internetowe nie dają możliwości pełnej subiektywnej oceny modelu.Model powinno się oceniać w realu.Chyba wszystkie modele okrętów jakie widziałem w internecie a następnie na żywo w zdecydowanej większości łapały plusy na żywo w przeciwieństwie do swego wirtualnego bytu. Tu też zapewne tak jest czego dowodem jest i tu i na innym forum dyskusja na temat podziału blach z pominięciem naprawdę dużego błędu jakiego się dopuściłem a jakoś którego nikt nie dostrzega Tak czy owak najważniejsze,że model wzbudza jakieś emocje i kontrowersje. teraz cierpliwie czekam aż ktoś wyłapie ten błąd o którym wyżej wspominałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothar79
Hobbysta
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:54, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Coś nie tak z deskami jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19:08, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
lothar79 napisał: |
Coś nie tak z deskami jest |
Ciepło,cieplej......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:37, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ponieważ pierwowzory moich modeli pływały w poprzedniej wojnie lub nawet wcześniej, więc nie jestem zbytnio kompetentny w tym konkretnie temacie, ale co tam - najwyżej się zbłaźnię...
Ten wielki babol, o którym wspomina Witek, to może ogólnie deskowanie pokładu? Zaczynam podejrzewać, że pod koniec wojny (a malowanie to sugeruje), w celach ochrony przeciwpożarowej zlikwidowano całkowicie poszycie z desek.
P.S. Jeśli nie mam racji - proszę nie linczować publicznie (poddam się temu po cichu prywatnie - jestem teraz na wczasach na Jelitkowie i oczekuję propozycji wymierzenia kary).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirekw
Aktywny
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Aleksandria
|
Wysłany: Wto 18:49, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
:)
a o jakie większe błędy merytoryczne w tym zestawie chodzi? pytam, bo patrząc na ten model, już wiem, że popełnię kiedyś Nelsona. tylko dozbieram jeszcze trochę umiejętności:/
pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 20:23, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Babol to brak deskowania spardeku.Niedeskowany spardek miał Nelson natomiast Rodney już powinien na spardeku mieć dechy.Niestety zaufałem przy budowie własnej pamięci i pokręciłem który z pary pancerników miał te nieszczęsne deski na spardeku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|