|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon 22:50, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki serdeczne za tak wiele miłych słów. Pobudzają wenę i ma się ochotę dalej zlepiać te maluchy!!!
Wakamij - skala 1:700 to jest to! Nie zamieniaj jej na 1:350! Ty robisz tak pięknie te siedemsetki, że ja się mogę tylko uczyć. Ciekaw jestem do czego teraz zbierasz materiały?
ergie - BigMac to ja faktycznie jestem ważąc niemal 100 kilo. Właśnie biorę się za siebie i za zrzucanie nadwagi (ciekawe co z tego wyjdzie, hehehe). Mam nadzieję, że za dwa, trzy miechy dojdę do stosownej dla mnie wagi poniżej 90 kg
Witek - nie bój sie, tylko zacznij! Nikt nie powiedział, że pierwszy Twój model 1:700 musi wygrwywać konkursy! Zacznij a jak poczujesz przyjemność - ulegniesz a każdy kolejny model będzie coraz lepszy.
Krzysiu - poprzeczka wcale nie jest tak wysoko, jakby się mogło zdawać. Model ma kupę błędów i wad i już mnie denerwuje, że dałem się wyprowadzić w pole.
1. Rufa - w instrukcji kazali wkleić ten fragment z wydłużoną rampą i wrotami dla czegoś tam (kaiteny?), a w rzeczywistości CHITOSE miał podciętą i gładką rufę i żadnych wrót... Tylko NISSHIN miał takie wrota, ale cóż. Mądry Polak po szkodzie...
2. Platforma dla dział 127 mm nr 2 powinna inaczej wyglądać.
3. Brązowy pokład linoleum powinien sięgać znacznie dalej w kierunku rufy, niż u mnie, (i w modelu fabrycznie) oraz pokrywać pokłady dziobowej nadbudówki...
4. Nie powinno być szalup po obu stronach komina - miał je NISSHIN - wle to świadomy błąd, bo tak fajnie wyglądają w tym miejscu
5. Trapy wejściowe na "dach" nie są poprawne. Ale kto wie jak powinno być naprawdę?
Postaram się zabrać model do Wschowy.
Na koniec stwierdzam, że za jakiś czas zabiorę się za okręt niemal bliźniaczy, bo na półce leży pudełko z modelem MIZUHO. Ten sam kadłub, wiele podobnych elementów, ale jednak się te okręty różniły. Czekam na blachy do niego i mam nadzieję, że tym razem popełnię mniej błędów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
randar
Nowicjusz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:04, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mac ... jesteś po prostu niesamowity !
Niektóre z tych fotek odbierają mowę. Piękna kolekcja się buduje !
pozdrowienia
randar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto 7:23, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No Grzesiu - dopaliłeś teraz po całości. Chyba przyjdzie mi jednak zmienić te wieże w Kumano przed Wschową A Chiyoda - no cacuszko po prostu. Uwielbiam okręty które mają "nawalone" na śródokręciu - a on jest jednym z nich. Jeśli takie efekty daje upuszczenie modelu na podłogę to jeszcze dziś upuszczam parę moich po powrocie z pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 9:59, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Muszę przyłączyć się do pochwał Model super! Pierwsze wrażenie rzuca na kolana, bo błędów które wymieniłeś nie sposób zauważyć nie znając na wylot okrętu.
Nie wiem co na to sędziowie na konkursach, aczkolwiek dla mnie liczy się bardziej to co podoba się wykonawcy (może dlatego, że w żadnych konkursach i tak nie biorę udziału - brak czegokolwiek sensownego do wystawienia i z reguły odległość).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon 9:14, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ponieważ mam świadomość wielu błędów, jakie popełniłem w tym modelu, przeto postanowiłem niebawem popełnić bliźniaka CHITOSE w podobnej konfiguracji z pominięciem owych. Stosowny zestaw już nabyłem na Allegro - jest w drodze do mnie
A przy okazji się pochwalę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 13:10, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie pozostaje nic innego jak tylko pogratulować
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Wto 13:51, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
MacGregor napisał: |
1. Rufa - w instrukcji kazali wkleić ten fragment z wydłużoną rampą i wrotami dla czegoś tam (kaiteny?), a w rzeczywistości CHITOSE miał podciętą i gładką rufę i żadnych wrót... Tylko NISSHIN miał takie wrota, ale cóż. Mądry Polak po szkodzie... |
Czyli jak rozumiem chcąc zrobić "Chiyodę" z zestawu Aoshimy powinienem użyć rufy znajdującej się po lewej stronie na poniższym zdjęciu, tak?
[link widoczny dla zalogowanych]
A przy okazji gratuluję świetnego modelu tego niewątpliwie ciekawego okrętu McGregor Pomimo błędów do których się przyznałeś na pewno będę tu zaglądał podczas budowy swojego (choćby po to, żeby podnosić sobie morale poprzez patrzenie na efekt końcowy jaki można wycisnąć z tych paru deko plastiku "made by Aoshima").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 14:29, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Łukasz, okazuje się, że sprawa z tymi wrotami nie była wcale taka prosta, jak wcześniej napisałem. Okazuje się, że w pierwszym okresie swojej służby "CHIYODA" nie miała tych wrót, czyli element pierwszy na Twoim zdjęciu. Ale w 1942 roku te wrtota były zamontowane! Nie wiem dokładnie w jakim okresie (miesiące), ale były. Z kolei potem znów je zdemotowano. Kiedy okręt przebudowywano na lotniskowiec tych wrót nie było już na 100%.
Kolejnym moim błędem było to, że nie pociągnąłem dalej w kierunku rufy pokładu wykładanego linoleum. Pomalowałem pokład jako metalowy zgodnie z nakazem fabrycznym, a to jest błąd. Widać to wyraźnie na okładce MODEL ARTA poświęconego tym okrętom.
Tak czy owak, jeśli zaczniesz budowę tego okrętu, to będę czuwał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Wto 14:43, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
W takim razie chyba zdecyduję się na rufę z "wrotami" (wg mnie okręt wygląda wówczas znacznie lepiej). A orientujesz sie dokładniej jak wyglądała sprawa z katapultami? Chodzi mi o to, że jak zamontuję wspomnianą wcześniej rufę, to czy nie będzie się ona "gryzła" z czterema katapultami? Nie powiem, że kusi mnie ten okręt w takiej właśnie konfiguracji - tzn. otwierana rufa + 4 katapulty. Przy niedostatku "kwitów" na wygląd Chiyody (ja sam przez pół godziny przeszukiwania netu nie znalazłem nic sensownego), taka konfiguracja nie będzie chyba zbyt rażąca, jeżeli okazałaby się ona mijać w jakimś stopniu z prawdą z prawdą historyczną...
A budowę okrętu chciałbym zacząć jeszcze dzisiaj (właśnie od przyklejenia rufy i przeszlifowania paru drobiazgów).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez łsobota dnia Wto 14:44, 18 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 23:21, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Na tyle, na ile wierzyć odpisom pod zdjęciami, to niestety, rufa z wrotami będzie się gryzła z czterema katapultami, bo na zdjęciach widać, że dwie przy kominie były wtedy zdemontowane...
Cóż, w moim modelu też te dwa elementy się gryzą, ale co tam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Wto 23:56, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No to mam teraz małą zagwozdkę, co wybrać - realizm histryczny czy fajny wygląd okrętu. Niby realizm powinien zwyciężyć, ale wówczas do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia, czy w miejscu po zdemontowanych katapultach było coś montowane, czy po prostu zostawiano pustą przestrzeń? No i co z samymi szynami prowadzącymi do nieistniejących już katapult?
Na razie chyba będzie 1:0 dla "wyglądu"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 0:25, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Na razie chyba będzie 1:0 dla "wyglądu"... |
Tylko nie to....Prawda historyczna musi zwycieżyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 7:02, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nic nie zmieniano, po prostu zdjęto tylko same katapulty. Wszystko inne pozostało bez zmian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łsobota
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Śro 13:26, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za informacje A więc już postanowione - robię wersję z dwoma katapultami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Przyjaciel Forum
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 14:26, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nasz czlowiek w USA
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|