Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacekkarolczak
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sob 22:33, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
lepszy? ten właśnie był całkiem dobry. ale moje kumano-mogami przeżyło to samo. tylko wtedy na szczęście był to sam pokład lotniczy na gołym prawie kadłubie który też mi przyglebił. odpadło wszystko. ale jednak go jakoś wyprowadziłem "na ludzi". będe 3mać kciuki abyś znalazł chęć odbudowy choć całkowicie rozumiem stan jaki cię teraz opanował. Jacek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ergie
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:40, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Grzesiu szczere współczucie, a model był taki fajny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 1:12, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Grzegorz....naprawdę przykro mi....nie wiem co powiedzieć ;-( Jestem jednak pewien,że model trafi do stoczni remontowej i bedzie jeszcze cieszył długo wzrok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek
Aktywny
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Nie 12:42, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No to faktycznie tragedia:-( Nie moge sobie tego wyobrazić. Choć Yuki po powrocie z jakiegos konkursu miał zdewastowany maszt przez gablote. Ale kilka godzin i bylo wszystko OK. Choć olinowanie bedę robił od poczatku. Więc koniec płaczu i bierz się do roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cieciwa
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 350
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:39, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Grzegorz...
nie daj się!!
Zostaw model na 2-3 dni, odpocznij, a potem "odstaw" go tak jak się odstawia szczur na otwarcie kanału.
Niech Nam oczy zbieleją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
valpurgius
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie 22:26, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Szczere współczucie... mi też kiedyś model tuż po zrobieniu poleciał na glebę, ale w pojazdach jednak mniejsze straty są.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian B
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 0:04, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kurcze, naprawdę współczuje...ehhh . Tylko sie nie załamuj !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon 8:31, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki koledzy za moralne wsparcie
Załamanie już minęło, pozbierałem wszystko, co z wraka zostało i zrobiłem renament. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że nie jest tak tragicznie. Model da się wyremontować, choć zawsze będzie na nim widać ślady po katastrofie. Planowałem model wystawić do konkursu NAVIGA we Wschowie, ale teraz raczej nie mam szans.
Pozbierałem szczątki samolotów, podoklejałem płaty, pływaki, śmigła i wózki. Lotnictwo już OK. Poprostowałem dźwigi z blaszek, relingi, zostało jeszcze parę drobnych rzeczy przy dachu otwartego hangaru (trapy), no i niestety, zupełnie od nowa muszę zrobić obydwa maszty, nad którymi się troszkę namęczyłem. Maszty poszły w drzazgi, olinowanie całe precz. Mam jednak nadzieję, że uda mi się choć w przybliżeniu odtworzyć maszty tak, jak wyglądały wcześniej. Mam nadzieję, że pod koniec tygodnia model będzie po raz drugi oddany do służby
Zacząłem, już myśleć o kolejnym modeliku 1:700, hehehe
Tym razem będzie to model w większym procencie robiony od podstaw - łącznie z kadłubem. Oczywiście detale wyposażenia wykorzysta się z jakiegoś złomowanego zestawu plastikowego.
Mam dwa okręty na oku - jeden na pewno wybiorę i przeprowadzę relację z jego budowy. Albo japoński lekki krążownik (szkolny) "KATORI", albo amerykański ciężki krążownik USS "WICHITA".
"KATORI" to niby model z Aoshimy, ale jest tak beznadziejny, że nic się tam nie zgadza poza ilością kominów. Szkoda nerwów na kombinacje, szybciej powstanie model od podstaw. Natomiast do "WICHITA" da się wykorzystać wiele elementów z zestawu "Baltimore" Trumpetera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wakamij
Aktywny
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:38, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po takiej "przygodzie" pewnie też bym się poszedł napić
Zaglądam na forum nieczęsto (chroniczny brak czasu...) i przyznam, że czekałem na koniec realcji aby wreszcie przyłączyć się do peanów pochwalnych. No cóż, na razie nie udało się...
Ale przy tej okacji chcałbym dołożyć swoje parę groszy do budowy modelu. Ponieważ zostało mi trochę fototrawionych działek (których nie wykorzystałem na Yamato), to chętnie prześlę nadwyżkę. Powiedz tylko ile sztuk potrzeba, a zaraz przygotuje stosowną paczuszkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon 11:40, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki Wakamij! Potrzeba sześć podwójnych działek 25 mm. Jeśli możesz pomóc, to bądź błogosławion! Czymże mógłbym się odwzajemnić???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian B
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Śro 0:00, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mac Gregor jest twardy ... jak każdy szkot
Podziwiam za wtrwałość, ja po takim wypadku najpewniej bym odpuścił .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 20:35, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A pewnie! Jakem Szkot MacGregor z klanu MacGregor nie dam się!
Właśnie otrzymałem wsparcie w postaci wizyty "na żywca" Witka, wsparcie polegające na dobrym słowie i tym, że po rozmowie czuję naładowane akumulatory.
Nie wiem jak mam dziękować Wakamijowi za przesyłkę, którą dziś odebrałem! Znalazłem w niej nie tylko 6 podwójnych działek 25 mm do mojego CHIYODA ale aż 14 sztuk podwójnych, 6 potrójnych, 6 kaemów Vickersa oraz pełno pojedynczych. Wszystko z blaszki White Ensign Models!
Nooo... I jak tu nie czuć się zdopingowanym do dalszej pracy?
DZIĘKI WAKAMIJ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wakamij
Aktywny
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:16, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja dziękuje za płytkę z materiałami do Yamato, która zdopingowała mnie do przyspieszenia budowy (czego efekty będzie widać pewnie niedługo).
A teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na dalszy ciąg wyjątkowo ciekawej relacji, z... tym razem remontu IJN Chiyoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witek@
Nasz Człowiek
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:09, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
MacGregor-to zbyt duze pochlebstwo w stosunku do mojej osoby. Pisząc o mojej wizycie,że naładowała Tobie akumulatory Natomiast odwracając sytuację to czuję się jakbym wrócił z Marsa Chiyoda na żywca prezentuje się rewelacyjnie i uspokajam wszystkich,że jeszcze zobaczymy Chiyode w pełnej krasie Do tej pory szukam mojej szczęki w aucie po wizycie u Ciebie....hmmm no i szukam Takao z Aoshimy Dopiero teraz troszkę ochłonołem po wizycie i pomyślałem o podziękowaniu za poświęcony mej osobie czas...co właśnie chcę uczynić.Natomiast za schemat kamuflażu Takao to wiszę kilka dobrych piwek....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 23:01, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witam!
Waleczny i dzielny MacGregorze, przodkowie patrzą na Ciebie i są z Ciebie dumni!
[link widoczny dla zalogowanych]
Do dzieła!
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|