Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:00, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
"Azjatycka" metoda malowania z pędzla to hardcore .Manewrowanie pomiędzy żurawikami [2 urwane] schodkami i całą resztą to koszmar .
Do niektórych miejsc nie idzie się dostać nie mówiąc o prostym pociągnięciu pędzlem.
Następny raz bardziej pomyślę zanim oblepie model blaszkami.
Czarny podkład jednak maskuje niedociągnięcia .Szczególnie widać to w miejscach gdzie jest położony ciemny szary. Krawędzie mogą być trochę nierówne i na żywca nie widać tego aż tak bardzo.
"E"- ciapranie
Linoleum trochę długo leżało na słońcu zanim je położyli więc lekko wyblakło A może dobra taka letnia słoneczna kolortstyka ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:17, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Druga warstwa brązowego i zaraz lepiej
Dużo łatwiej było pomalowć goły pokład i zamalować ślady klejenia.Teraz trzeba się gimnastykować .
Pokład pomalowałem humbrolem 79 z domieszką czarnego , Semtex to humbrol 110 z 186.
Zastanawiam się nad humbrolem 87 na resztę powieszchni [odpowiednik Tamyia xf25 ,zalecenie producenta]
Model to będzie albo przedwojenne"Echo" albo "Electra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zloty dnia Śro 0:25, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:19, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
"Krakowskim targiem" wybrałem kolor humbrola 79.Jest on pomiędzy 27[zalecany jako odpowiednik 507a, moim zdaniem za ciemny],a 87 według tamiya.Lampa błyskowa rozjaśniła odcień koloru.
Prawie 1,5 godz machania pędzlem i pierwsza warstw siedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:05, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Malarskich prac odsłona następna
Kolejne warstwy farby i "E" zaczyna wyglądać w miarę OK
Polakierowałem wodę ,dodałem trochę szarego trochę zielonego ,i teraz przypomina ponure odmęty Atlantyku.
pozdrowaśki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rercz
Pomocnik
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:14, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Obserwuję z ciekawością , zaczyna ładnie wyglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:18, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dorobiłem swiatła pozycjne nadbudówki,i podpory po bokach.
Kolejny etap malowamia to rozbarwienia, użyłem tu humbrola 27 zmieszanego z białym 34.
Następnie zardzewię go ciutkę i to powinno wystarczyć.Plan jest taki że ma być to okręt w miarę zadbany .
pozdrowaśki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:59, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Rdza i starość zaatakowała "Elektrę"
Na burty nałożyłem 3 odcienie szarego i doprawiłem brązowym olejem artystycznym.
Efekt jest spoko.Teraz trzeba pociągnąć bezbarwnym matem i można unieścić w oceanie.
Ma ktoś pomysł jak "skręcić " łańcuch kotwicy?Może lepiej jest zostawić 2d?
pozdrowaśki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:14, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Łańcuszek można skręcić przy pomocy ręcznej wiertarki. Przy odrobinie wprawy "paluszkami" - ja tak robiłem. Okręcik "spoko".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 6:51, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Złoty - bardzo podoba mi się Twoja robota. Do tej pory siedziałem cicho, nic nie mówiłem, ale teraz przyznam się, że jedyne, co mi się nie podobało, to jakość i sposób robienia zdjęć przez Ciebie swojej "Elektrze". Dopiero te ostatnie zdjęcia są o wiele lepsze od wszystkich poprzednich i pokazują ile naprawdę trudu i pracy wkładasz w ten niewielki modelik. Poprzednie zdjęcia bardziej eksponowały niedostatki kosmetyczne malowania, niż efekty, teraz jest zupełnie inaczej. Kiedy patrzy się na burty ostatnich zdjęć ma się czasem poważne wątpliwości, czy oglądamy model w skali 1:700 czy nie czasem w 1:350. I to jest według mnie Twoje wielkie osiągnięcie! Staraj się nie wykonywać zdjęć przy użyciu lampy błyskowej. Mamy jesień, światła dziennego, słonecznego już coraz mniej, ale tyko ono zapewnia dobre efekty, lub dobry aparat, ktory pozwala robić niezłe zdjęcią przy żarówkowym oświetleniu. A model - kiedy dostanie detale wyposażenia i uzbrojenia oraz olinowanie, będzie wzorem do naśladowania przez wielu mikromodelarzy, w tym i mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:23, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki MacGregor za miłe słowa.Póki co to ja się wzoruje na Twoich modelach.
Szczególnie podoba mi się w nich wykonanie olinowania.Mistrzostwo .
Mój "Yukikaze" leży niedokończony właśnie ze względu na ten ostateczny element.Pewnie zastosuje plastyk ciągnięty,wszelkie nitki i pończoszki wydają mi się zbyt wiotkie i zwiewne.
W "Elektrze jest mniej "pajęczynek", więc chyba zrobię ją jako pierwszą.
Wspomniałeś również coś o zdjęciach....no cóż rzeczywiście część jest zrobiona z lampą błyskową wmontowaną w telefon z aparatem 3,2 piksela.....
pozdrowaśki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:24, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Pontony zrobione, łodzie wiszą na żurawikach, wiosła leżą tam gdzie mają leżeć, reflektor na swoim miejscu ,drabinki na nadbudówce dzobowej i rufowej poprawione,uzbrojenie przygotowane do malowania.Uff....
Zostało jeszcze: kotwice,maszty, drugie działko plot,bandery olinowanie....
"Elektra"zaczyna nabierać szyku i stylu :lol
pozdrowaśki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zloty dnia Czw 21:44, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:48, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Udało postawić się maszty. Miałem wątpliwości co do sztywności tak cienkich plastikowych patyczków,ale drabinki obok wydatnie wzmocniły konstrukcje.
Altyleria przygotowana do malowania.
pozdrowaśki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:38, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze tylko drobna kosmetyka i olinowanie.....
pozdrowaśki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 7:38, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Woda zostanie taka spokojna?
Ładna maluśka rzecz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rercz
Pomocnik
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:12, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zloty napisał: |
Jeszcze tylko drobna kosmetyka i olinowanie.... |
Gdzie to olinowanie.... czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|