|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pitek
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:06, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To nie tak źle, przynajmniej jeśli chodzi o hobbyeasy, a koszt przesyłki jest faktycznie dużo niższy. Dzięki za info
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zibi
Nasz Człowiek
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:46, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A widzieliśta jak to mawiaja w pewnych rejonach kraju nowe blaszki FLYHAWKA?????????? kopara mi opadła 12 blaszek w zestawie i jeszcze lufy wow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 13:33, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ZIBI-kurczę,właśnie sobie luknołem na stronę FlyHawk-a i kopara mi opadła,demolując klawiaturę.Mam w pudełeczu"Prinz Eugen''-jeszcze dziewica,potrzebuję do niej blach-a tu BAM!!!-no proszę bardzo są.Powiedz mi milutki,złociutki,drogi Kolego czy już ściągałeś te blachy skądś?!Pacificfront,Fleetnet czy może Hobbyeasy?!Jutro miałem podreptać do Banku założyć sobie kartę w PalPay-u,no ale chyba będę leciał biegusiem.Pozdrowionka Marek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zibi
Nasz Człowiek
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:28, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaje mnie sie iz mamy doczynienia z rozkwitem blaszkowania ze wschodu w każdej formie i skali tylko szkoda ,że dolek taaaki drogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Pon 21:51, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A może by tak samemu popróbować, w zasadzie nieograniczone moźliwości z tego płyną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zibi
Nasz Człowiek
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:02, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
a może Kolega rozwinąc ten temat "samemu popróbować"???????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:20, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Należy wziąść nożyczki,do tego kawałek blaszki i spróbować zrobić "wycinanki" -he,he,he!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Wto 8:35, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ... nie wycinanki.
Mam na myśli jak najbardziej konkretne foto-trawienie, we własnym zakresie.
Piszę to dlatego, że sam się już przygotowałem do wypróbowania tej metody. Ma razie mam głowę pełną pomysłów i materiały, brak jedynie czasu.
Dlatego napisałem, żeby popróbować samemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 20:44, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Witos-ku,to nie takie proste jak Ci się wydaje.Mój starszy(świętej pamięci)robił dla mnie różnego rodzaju płytki fototrawione pod różne zestawy wzmacniaczy HI-FI,stereo itp. pierdółki(takimi rzeczami też się zajmowałem,dawno,dawno temu).Pracował w Łódzkiej Drukarni Dziełowej na stanowisku litografa,czy jakoś tam tak to się nazywało.Miał dostęp do różnego rodzaju maszyn,drukarek,kwasów,laserów itp. rzeczy.My tego nie mamy(przynajmniej ja).Jak Ty chcesz tego dokonać?!SORKI!!!Dłuto i młotek?!Wiem,wiem dla chcącego nic trudnego.Ciekaw jestem Twoich efektów w tej dziedzinie.Z wyrazami szacunku Marcyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Wto 21:58, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dłuto i młotek w 21 wieku ? aż tak źle w Polsce to jeszcze nie jest
A na poważnie, nie wiem jak tego dokonam, ale skoro to jest wykonalne to na pewno mi się uda. Inaczej powiem, teorię znam, a praktyka sama przyjdzie z czasem. Kwestia tylko dokładności. Ale czy nie w ten sam sposób dochodzi się do wprawy przy modelach ? ćwicząc ?
Na pewno początki będą kiepskie, ale wszystko przede mną.
A rezultatami na pewno się z Wami podzielę.
Moje plany są może dość wybujałe, od nadbudówek poprzez pokłady po detale. Ale trzeba sobie wyznaczać ambitne cele. Co z nich wyjdzie to inna rzecz, ale co po drodze nastąpi tego już w książce się nie wyczyta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mkut
Obserwator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 10:58, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dino61 napisał: |
...właśnie sobie luknołem na stronę FlyHawk-a i kopara mi opadła,demolując klawiaturę.Mam w pudełeczu"Prinz Eugen''-jeszcze dziewica,potrzebuję do niej blach-a tu BAM!!!-no proszę bardzo są... |
Hm, te blaszki to już są od jakiegoś czasu. Mam je nawet w magazynie. Ładne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:29, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałem nic,ani o tych blachach,a tym bardziej o firmie.Ponieważ dopiero od pół roku mam kompa wyłącznie do swojej dyspozycji.Ostatnia latorośl opuściła domowe pielesza,więc wreszcie mogę nadrabiać zaległości w modelarstwie i w necie,a niestety jest tego bardzo dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Pią 11:36, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Och, jak Ci zazdroszczę Przede mną jeszcze co najmniej 12 lat konieczności BYCIA. Ale, jak to mowią "wszystko co dobre zawsze się kończy" i wreszcie będzie więcej czasu.
Po namyśle, to wcale nie prawda. Ani się obejrzę jak będą wnuki do niańczenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Witos dnia Pią 11:37, 31 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 0:57, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie,o te wnuki chodzi(mam nadzieję że nie prędko?!).Bo jak ta "szarańcza"dopadnie do dziadka modeli(bo babcia da do zabawy!!!),to znów będę musiał kilka lat życia spędzić na odbudowie kolekcji(nie daj Boże!!!).Chociaż z drugiej strony,ile myśmy napsuli Starszym rzeczy i nerwów.Samo życie,eech!Chyba sobie kupię kasę pancerną .A tak na marginesie mam zaprzyjaznionego 9-latka(syn sąsiadki),który po lekcjach wpada na 1-2 godzinki i razem sobie dłubiemy,on San Diego-DRAGONA(dostał ode mnie w prezencie),a ja Belleau Wood-a też DRAGON.Tylko mam dylemat ,czy dać mu teraz blachy do klejenia,czy poczekać żeby się wprawił i dopiero przy drugim modelu spróbować?!Dzieciak co prawda jest pojętny,no ale zobaczymy jak to wyjdzie w "praniu" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Sob 9:52, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem niech pokombinuje sam. Ile detali da rade wycisnąć to jego. Poza tym dając mu ramki od modelu, nóż i papier ścierny okaże się czy ma naprawdę serce do tego, czy to tylko przejściowa zabawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|