|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:36, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
"Amur" jest piękny. Sam go posiadam (jeden z pierwszych mikromodeli) ale ostatnio wylądował w krecie. Po kolorystyce domyślam się, że jest to "Amur (I)", czyli najbardziej zasłużona wersja rosyjsko-japońska?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 12:52, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadza się. To jest Amur z firmy Modelkrak. W mojej ocenie jest to model taki "trupeterowaty"
, czyli fajny ale.... . Zachwycałem się jakoscią odlewu i samej zywicy dopóki nie znalazłem
zdjęć oryginału w dużej rozdzielczości. Bańka zachwytu pękła i został niesmak. Jeśli ktoś wyrazi
życzenie poczytać co mam do powiedzenia o tym modelu to może mod przeniesie dotychczasowe
posty do nowego wątku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spit5 dnia Śro 16:33, 26 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:59, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem jak najbardziej za. Proszę moda o wydzielenie wątku dotyczącego "Amura". Jest to piękny i zasłużony okręt (oczywiście w raz z "Jenisiejem") i chyba zasługuje na rzetelną ocenę baboli wykonanych przez Modelkraka. Tym bardziej, że faktycznie można uzyskać fotki w HD.
Sam na tym skorzystam i liczę, że nie tylko ja. W razie odmowy moda, proszę kolegę o kontakt.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam. Tomek Małysz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez retopa dnia Pią 8:49, 28 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 11:40, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Takim prośbom mod nie odmawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruderigo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pią 20:59, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jeśli ktoś wyrazi
życzenie poczytać co mam do powiedzenia o tym modelu |
Ja wyrażam! Mam ten model, i kiedyś go może skleję, ale na razie pozrywałem z niego wszystki, co zerwać się dało, ale materiałów mam mało (umiejętności też brakuje), a poza tym z dzikich konwersji Yaeyama ma pierwszeństwo... Niemniej byłbym wdzięczny, gdybyś mi coś o Amurze napisał.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 0:21, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
Moja ocena dotyczy tylko i wyłącznie tego modelu. Jak wyglądają inne modele Modelkraka nie wiem.
Przeglądając ofertę Modelkraka i chcąc sprawdzić jak wyglądają modele z tej firmy wybrałem zestaw mkS-R 004 Stawiacz min „Amur”. Zestaw udało mi się okazyjnie kupić na Allegro.
Po otwarciu pudełka wziąłem do ręki kartkę z instrukcją montażu. I pierwszy problem. Na pudełku pisze wyraźnie „Minowiec z 1904r”, a w instrukcji mowa jest o wersji z 1913r. Po klęsce w wojnie z Japonią, Rosja budowała nowe okręty wg tych samych planów (zmodyfikowanych o doświadczenia z wojny) nadając im nazwy straconych okrętów.
Nie znając dokładnie tematu uznałem, że wszystko jest OK.
Po zestaw sięgnąłem z twardym postanowieniem, że to będzie model odpoczynkowy bez wariacji o zgodność z oryginałem. Dobra jakość odlewu i samej żywicy była dobrym prognostykiem na przyszłość. Bonusem były również dodatkowe łodzie i nawiewniki.
Po wstępnej obróbce model wyglądał tak
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Obróbka elementów i klejenie odbywało się bez problemów. Malowanie wybrałem szarozielone z Port Artur 1904. Wzornik kolorów używanych w flocie rosyjskiej znalazłem na jakimś rosyjskim forum modelarskim.
[link widoczny dla zalogowanych]
Do malowania użyłem aerografu oraz farb Pactry A110 i A25.
Niestety coś mnie podkusiło, żeby poszukać więcej informacji w necie. Tak długo jak używałem alfabetu łacińskiego wyniki były mizerne. Dopiero jak użyłem cyrylicy, rosyjski internet otworzył się na oścież. Można tam znaleźć nie tylko „piraty”, ale dużo ciekawych informacji o rosyjskiej flocie.
Artykuł z „Sudostrojenie” o stawiaczach min Amur i Jenisej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejne strony
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety, dobrze widziana jest znajomość języka rosyjskiego.
A teraz różnice.
Tak wygląda „Amur”
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak „Amur II”
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Sami oceńcie czy to są te same okręty. Na żadnym zdjęciu nie widać odbojnic(nie wiem co to ma być) i pasa na linii wodnej, który wygląda jak pancerz burtowy. Inne jest uzbrojenie, maszty, umiejscowienie kotwicy, czy kształt nadbudówki na pomoście.
Do czasu dotarcia do nowych źródeł model był już pomalowany i gotowy do prac wykończeniowych. Na zdjęciu nie pomalowane elementy wykonałem na podstawie nowych informacji. Dodatkowo nawierciłem iluminatory na świetliku maszynowni, dorobiłem żurawiki do podnoszenia kotwicy i nowe skrzydła pomostu. Powstały również luki do zrzutu min.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do wykonania zostały jeszcze nowe nawiewniki i pozostałe żurawiki. Wenflony na maszty już do mnie dotarły. Muszę jeszcze zrobić olinowanie i podstawkę. I tu mam prośbę. Czy ktoś z Was ma może na zbyciu jedną szpulkę tej kultowej już nitki do robienia much.
Na wodę to na razie ja jestem jeszcze „za cienki bolek”.
W chwili obecnej model wygląda tak
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje mi się, że w chwili obecnej mogę pokusić się o małe podsumowanie.
Jakość odlewów i zastosowanej żywicy jest bardzo dobra. Instrukcja montażu jest niedostateczna. Montażu poszczególnych części trzeba się domyślać. Takie same zarzuty można przeczytać w recenzjach modeli Modelkraka na [link widoczny dla zalogowanych]
Strona merytoryczna - poniżej krytyki. Ten zestaw nie przedstawia okrętu z 1904r, a tym bardziej z 1913r, choć bliżej mu do tego pierwszego. Na którymś rosyjskim forum przeczytałem informację, że modele Modelkraka z okresu wojny 1904-05 powstały na podstawie rysunków z książki dotyczącej tego konfliktu(tytułu nie pamiętam). Rysunki nie były zbyt dokładne i nie zawsze przedstawiały prawdziwy wygląd okrętów. Po przeczytaniu takich tekstów nabrałem pewnych podejrzeń, które niestety sprawdziły się po dotarciu do zdjęć okrętów.
Kończąc mój przydługi wywód stwierdzam, że jest to pierwszy i ostatni model z tej firmy, który zagościł na moim stole.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spit5 dnia Sob 0:32, 29 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Sob 8:25, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, zawsze jednak można kupić model dla samego kadłuba, nawet do poprawy, ale zawsze to do przodu.
Swoją drogą zainteresowało mnie jedno zdjęcie ze stron, które podałeś:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawe co to za kafle na pokładzie. Podejrzewam, że to klepki drewniane, bo co innego by tam dawali, ale to mój domysł. Czy ktoś wie może co to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Witos dnia Sob 8:27, 29 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruderigo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Sob 13:25, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Ja kiedyś kupiłem Amura, Yaeyame, i Mandżura z Modelkraka, bo cena była niezwykle okazyjna. Dzięki uprzejmości Jima Baumanna mam trochę materiałów do Yaeyamy, i to ją chce zrobić pierwszą. Problem z Amurem jest taki, że to piękny okręt jest, a z tego co piszesz wynika, że niestety brakłoby mi umiejętności, żeby zrobić z niego poprawną replikę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 12:24, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witos zgadzam się. Można kupić model dla samego kadłuba i go poprawiać, ale wiem o tym zanim kupię zestaw i godzę się na przeróbki we własnym zakresie. Sam tak planuję zrobić. Co do zdjęcia, też zastanawiałem się co to może być. Na początku stawiałem na jakąś wykładzinę antypoślizgową. Lecz później uznałem że jest to strawiony przez ogień drewniany pokład.
Ruderigo jeśli planujesz dokonać takich przeróbek Yaeyama jak Jim Baumann, to bez problemu dasz sobie radę i przy Amurze. Po za tym budowa modeli to ma być frajda i odpoczynek, a nie powód do obgryzania paznokci, stresu i walki o dziesiętne części milimetra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 10:00, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Spit, jakich konkretnie nitek potrzebujesz?
całej szpulki na zbyciu nie mam, ale po kawałku Ci odwinę i prześlę.
I adres pocztowy poproszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
retopa
Aktywny
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:10, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Domyślam się, że żurawiki pod główne szalupy wykonywałeś samodzielnie. Proszę o opis, w jaki sposób udało Ci się to, że wszystkie wyglądają identycznie. Czyżby to był sposób: matka + odlewy żywiczne? Jeśli tak, chętnie bym u Ciecie takie zamówił. Na znak dobrej woli oferuję nienaruszoną szpulkę kultowej nitki muchowej.
Pozdrawiam. Tomek Małysz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spit5
Entuzjasta
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 23:43, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, żurawiki zrobiłem z HIPSu 0,5mm. Jeden żurawik składa się z 3 części. Kluczem do wykonania prawie! identycznych części jest szablon. Szablony stosuję wtedy, gdy muszę wykonać kilka sztuk tego samego elementu, lub zestawów elementów. np. maski armat 102mm w niszcz. HMS Lance. Jutro... ups dzisiaj wieczorem mam w planie posiedzieć w warsztacie, to zrobię jeden żurawik, opiszę, porobię kilka zdjęć i w środę zamieszczę. Może tak być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Wto 6:58, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Wrzuć to od razu do działu "Jak zbudowac mikromodel od podstaw?", a tu daj link.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Wto 8:49, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
spit5 napisał: |
...budowa modeli to ma być frajda i odpoczynek, a nie powód do obgryzania paznokci, stresu i walki o dziesiętne części milimetra. |
O to,to,to. Az sie prosi zeby motto uzupelnic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witos
Nasz Człowiek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Wto 9:18, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Celem uzupełnienia motta: "nie jest ładne to co ładne, lecz to, co się komu podoba".
Są tacy, którym daje frajdę właśnie owo dążenie do "dziesiętnych części milimetra".
Więc zgadzam się, modelarstwo to ma być frajda i odpoczynek, a jak kto to rozumie to jego brocha i z dala bym się trzymał od uogólnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|