Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
valpurgius
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sob 15:05, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dino61 napisał: |
co by się od "zająców" odróżniać, ale się nie dało, niestety |
Ot, Dekiel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 20:40, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie że "dekiel", a co Maćku dusza "zajączka" się w Tobie odezwała .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
valpurgius
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie 11:02, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Niee, mnie do rezerwy po studiach wrzucili więc mnie ominęło. Miałem mieć przeszkolenie po 2 roku, to mnie WKU nie wezwało po części teoretycznej na część praktyczną, a potem się nie domagałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sławek
Pomocnik
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Nie 17:38, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zapisałem się na szkolenie na lipiec 2002 i od tamtej pory do mnie nie napisali. Chyba mnie nie chcą . Co zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dino61
Nasz Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 4:20, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dżizus maria, jak oni (MON) was wszystkich traktują. CI co chcą, to nie mogą iść, zaś Ci co nie chcą to muszą iść. Beznadzieja, ta demokracja . Ja na szczęści mam to już po za sobą, "Ku chwale Ojczyzny" . Zresztą teraz to nawet i mnie "Leśnego dziadka" nawet do rezerwy nie chcą powołać po 28 latach. Nawet to i dobrze, bo by mnie się już nie chciało . Chyba, że by zrobili łapankę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 12:40, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-----Ogłoszenie-----
Zapraszam do kontynuowania tematu
-----/Ogłoszenie-----
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 17:04, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja za to miałem kilka skromnych przygód z WKU - w sumie niegroźnych, ale co się nastresowałem to moje Już na początku było ciekawie, gdy na komisji poborowej dostałem A, co przy moim wzroku i innych wrodzonych brakach było dla mnie zaskakujące. Potem gdy już studiowałem przyszło któregoś pięknego dnia pisemko z wezwaniem do stawiennictwa w celu powołania do WP. Trochę się spociłem z nerwów, na szczęście okazało się, że zwyczajnie zapomniałem dostarczyć zaświadczenia o studiowaniu. Dwa lata później - to samo Ale najbardziej spociłem się gdy jakieś pół roku po studiach przyszedł kolejny list z WKU. Już myślałem że wstąpię w szeregi gdy okazało się, że to wezwanie do stawiennictwa celem przedłożenia dyplomu I przepisano mnie do rezerwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 19:54, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Te walentynki z WKU to potrafią podnieść ciśnienie
Mi swego czasu przysyłali co roku. I jak wchodziłem do jednego pokoju żeby przedstawić zaświadczenie, to osoby tam siedzące straszyły mnie że zdążyłem w ostatniej chwili, że już mi mieli bilet wysyłać i w ogóle to że wszyscy sie tylko migają i nie ma komu słuzyć.
Przy okazji wchodziłem też do pokoju obok żeby się zapytać oficera od powołań, czy jak bym tak ewentualnie chciał, to czy mógłbym iść do jakiejś fajnej jednostki. A on mi na to że wojsko ma tylu kandydatów, że sobie wybierają tylko najlepszych, a ja ani nie ma dobrej szkoły, ani stanu zdrowia, ani żadnych dodatkowych kursów, o znajomościach nie wspominając, i że nie mam szans na wojsko bo jest 15 kandydatów na jedno miejsce
Zawsze mi się z tego chciało śmiać Niby jedna instytucja, jeden budynek, a nie potrafią zeznań ustalić
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 13:53, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Z wszystkich dyskutantów widzę, że jedynie Dino naprawdę odsłużył swoje, hahaha
Cała reszta otarła sie jedynie o przedsionek wojska, czyli rzecz kończyła się na WKU.
No, ja jestem z tych, którym nie udało się uniknąć służby zasadniczej. Było to w latach 1990-1991. I nie, abym żałował! Takiego wojska może mi wielu pozazdrościć. Najdłuższe wakacje w moim życiu nad morzem! 18 miesięcy w Ustce, Marynarka Wojenna ale... na tamtejszej modelarni
Jej, ile tam się historii wydarzyło, dłuuuuugo by opowiadać...
Niczego nie żałuję! A kilku "Towarzyszy Broni" mam po dziś dzień za przyjaciół swych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekolo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:58, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
MacGregor napisał: |
18 miesięcy w Ustce, Marynarka Wojenna ale... na tamtejszej modelarni |
Pewnie wiele Twoich modeli zdobi teraz gabinety VIP-ów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 16:27, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Grzegorzu, to może podzielisz się z nami którąś ze swoich historii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 17:54, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kacie, takie historie to nie na pisanie raczej, to na gawędy przy złocistym płynie na jakiejś imprezie, hahaha
Co do modeli, to produkowaliśmy najczęściej taką cepeliadę, że aż wstyd mówić. Ale takie było zapotrzebowanie. ORP "Orzeł" III powstawał na zasadzie produkcji seryjnej - po ok. 20 sztuk tygodniowo. Najwięcej pracy wymagał żaglowiec "Iskra" II, którą budowało się o wiele dłużej. Jedną taką "Iskrę" dostał od nas dawny dowódca PMW adm. Kołodziejczyk, w tym czasie był już Ministrem Obrony Narodowej (krótko). Natomiast ja znalazłem się na samej modelarni dzięki modelowi ORP "Grom", którego modelarnia miała za zadanie w tempie expressowym wykonać, a nikt tam nie miał ani planów ani pomysłu jak to zrobić. Model miał być piękną redukcją w skali 1:100 i jego przeznaczeniem było popłynąć na pokładzie ORP "Warszawa" do Narviku, by tam z okazji 50 lecia jego zatopienia zostać podarowanym przez naszą MW muzeum w Narviku.
Puszczono mnie do domu na przepustkę, z której przywiozłem do Ustki stosowne i potrzebne materiały, model powstał w tempie naprawdę zawrotnym, a ostatniego wieczoru, kiedy doklejałem już banderkę i chcialem oblać swoją robotę bynajmniej nie szampanem - kolega bawiąc się żonglerką sporej wielkości pilnikiem wbił mi ów pilnik na jakieś 5 cm w burtę "Groma"... Miałem ochotę zamordować "kolegę"! Model miał zostać nazajutrz odebrany przez kierowcę z Gdyni, a tu w burcie tkwi torpeda w postaci pilnika!!! Prawie do rana trwała akcja ratowania "Groma", ale został on uratowany i o 9:00 rano gablota z modelem pojechała jak należy do Gdyni bez widocznego śladu pilnikowania
Mam nadzieję, że model ten stoi jeszcze w muzeum w Narviku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zibi
Nasz Człowiek
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:40, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
och Wy q... wojskowi, to ja w tych złych czasach na ochotnika, a Ten se modeliki lepił, ciekawe czy choć raz spał z "uziemieniem" "marynarz" hmmmmm... choć to lepsze niz obecnie - kolega mego brata za półtora roku wystrzelił 3 słownie trzy pociski we Wrocławiu, och dawne dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 19:10, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zibi, czyżby jakowaś zazdrość przez Ciebie przemawiała? Zapewniam Cię chłopie, że zanim trafiłem na modelarnię, przeżyłem dwa miesiące unitarki. A fala była falą i nie było zmiłowania... Wystarczy obejrzeć KROLLA, tam ciut widać - a jeszcze lepiej SAMOWOLKĘ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zibi
Nasz Człowiek
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:29, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
oj bes urazy mnie sie raczej juz chce "na gawędy przy złocistym płynie na jakiejś imprezie" tylko cobyś był!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|