Forum Mikromodelarzy

Ja Raz

Długo czekałem na przesyłkę z HLJ, dziś minęło 35 dni. Codziennie po powrocie z pracy zaglądałem do skrzynki z nadzieją, aż do dzisiaj. JEST! AWIZO, ale, co to? powtórne? a gdzie było pierwsze?( i kiedy?) na awizie data 26.03.08, w polu godzina: znak zapytania (?), w polu gdzie odebrać....pusto. No to ja zdenerwowany pędzę do Carefoura - u nas jest tam urząd pocztowy czynny do 20.00, chociaż wiem, że paczki zawsze odbiera się na drugim końcu osiedla do 18.00, ale co tam - będzie granda. Podaje pani kwitek i czekam, a ona po chwili przynosi mi... paczkę( kartonik) zgnieciony jak harmoszka, otwarty...
Wziąłem i pytam:"dlaczego ten karton jest tak zmolestowany?"
pani:" nie ma żadnej naklejki Ostrożnie"
ja: "prosze pani tu jest napisane HANDLE WITH CARE"
pani: "nie każdy musi znać ten język",
na moje pytanie dlaczego paczka jest otwarta nic nie odpowiedziała, musiałem zrobić sie bardzo czerwony, bo nie wołała ode mnie żadnego dowodu tożsamości, tylko wziąłem paczkę pod pachę i wyszedłem.
A w środku były sobie dwie małe blaszki do KAKO Smile

valpurgius

No, to współczucie. Ja nigdy problemów nie miałem, co prawda raz nie dostałem paczki z Allegro (wysłanej na pewno), ale za figurke za 4 złote nie będę robił grandy. Teraz dopiero zanosi się na problemy. Drugi tydzień czekam na stołowy statywik foto- sprzedawca wysłał go dzień po zaksięgowaniu wpłaty- niestety, ni ma. Też już podejrzewam, że awizo wtórne niedługo dostanę Wink

Toff

A chociaż całe były te blaszki?
Wprawdzie z awizami cyrków nie miałem, ale kiedyś "yntelygętny" listonosz wepchnął model do skrzynki - taki ładny okręt złożył w pół...
A inna sprawa, że się leniom nie chce nosić poleconych, tylko awiza zostawiają, a pani na poczcie bezradnie rozkłada ręce i z kretyńskim wyrazem twarzy mówi: no niestety jeszcze nie ma, listonosz nie wrócił jeszcze z rejonu (ciekawe, że o 18 jeszcze listy roznoszą... bardzo ciekawe...). Razz

ArmiA

Zakupiłem na Allegro trochę polistyrenu, bardzo okazyjnie. Trzy dni później moja dziewczyna kupiła sobie jakieś spodnie. Czekamy, żadna paczka nie przychodzi. Molestuję kolesia, on wysyła mi skan potwierdzenia nadania. Po dłuższym czasie dostaję od niego maila że paczka wróciła jako nieodebrana. To samo ze spodniami. TYM SK.... NIE CHCIAŁO SIĘ NAWET ZOSTAWIĆ AWIZA! Od teraz albo zawsze zamawiam za pobraniem albo nachodzę codziennie baby na poczcie z pytaniem czy paczka już jest. Zresztą za każdym razem kiedy tam jestem co najmniej dwie osoby przychodzą ze skargą.

zibi

Tak sobie tę dyskusje czytam a zgadnijcie do jakiego kraju Luckymodel zaleca ubezpieczenie przesyłki??????????? i to od niedawna Embarassed

ZzB

Hej.
To chyba zależy od wielkości miasta. Bo w Gdyni to co rusz słyszę o różnych problemach.
A u mnie na wsi wszystko (odpukać) przychodzi, a sporo różnych rzeczy zamawiam za granicą.
Ostatnio gostek z allegro odruchowo wpisał na liście przewozowym moją komórkę (bo - jak się tłumaczył - większość rzeczy wysyła kurierami) i pewnego pięknego (+5,niska powłoka chmur,przelotne deszcze) dnia siedzę sobie w pracy a tu dzwoni smycz... Doroznosiciel stoi pod chałupą i pyta się czy może zostawić przesyłkę u sąsiada, bo jest duża i nie ma sensu żebym zap.... na pocztę.
Musiałem mieć nieszczególną minę bo koledzy z pokoju pytali się, czy wszystko w porządku.

A może ma na to wpływ otwarty jakiś czas temu punkt InPost'u ?? :>

Pozdrowionka
ZzB

wolfik

Gwoli wyjaśnienia. Też miałem problemy z awizami. Wyjaśniono mi że w przypadku paczek pierwsza próba dostarczenia odbywa się nie przez urząd właściwy dla mojego miejsca zamieszkania tylko jakiś centralny od dystrybucji paczek. Gdy w domu nikogo nie ma a np jest domofon panowie nie mają jak zostawić awiza (w przeciwieństwie do listonosza nie mają kluczy do klatki) i dopiero wtedy paczka wędruje do właściwego urzędu, który później wystawia awizo powtórne.
Prawda jest też taka, że czasami panom po prostu się nie chce.

ArmiA

Wiesz, moja poczta słynie w całym Wrocławiu z tego, że panom się nie chce;>
Ale fakt, na wsi wszystko przychodziło, raz nawet listonosz przyniósł mi dwa numery TBiU i zostawił na werandzie, bo biedaczek nie zauważył, że płatne przy odbiorze;>

Toff

Takie małe odświeżenie tematu - nie dotyczy to poczty polskiej, ale stanowi doskonały przykład jak powinna działać. Otóż we wtorek popołudniu zamówiłem sobie przez net darmowy folder informacyjny fińskiego miasta Turku. Jakież było moje zdziwienie gdy w czwartek rano wychodząc do pracy znalazłem w skrzynce list z folderem. List był priorytetowy i nie mogli go wysłać wcześniej niż we wtorek wieczorem, a na czwartek rano był już u mnie - taką pocztę to ja rozumiem Smile

Ciekawe czy u nas coś takiego choć czasem się zdarza...?

jacekkarolczak

A ja zamówiłem w Gold Medal Models blaszki we czwartek a we wtorek były!!! He wot tiechnika. ale z kolei list z elektrowni z sasiedniej ulicy z ponagleniem o jakieś tam niezapłacone 11 zeta szedł uwaga, uwaga od 14 grudnia do 26 stycznia!!! jakie było moje zdziwienie gdy termin zapłaty ujrzałem na miesiąc w tył.... Poczta rulez

Toff

A skąd Gold Medals "nadaje"? Bo jak powiesz że zza oceanu to będę pełen podziwu!

jacekkarolczak

No jak najbardziej - Stany panie,Stany....

Toff

A jak jeszcze dodać do tego śmiesznie niskie ceny tamtejszej poczty (znajomy za przesyłkę ze USA zapłacił nieco ponad 2$), to dopiero wyłania się obraz naszego pocztowego piekiełka... Razz

jacekkarolczak

no tutaj koszty wynoszą 12% wartości wysyłki - w moim przypadku 4,5 $...