|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 13:58, 20 Gru 2007 Temat postu: "REPULSE" - Tamiya 1:700 krążownik liniowy Royal N |
|
|
Rok 2007 dla mnie osobiście będzie zapamiętany jako ten, w którym pojawiło się kilka świetnych modeli będących jednocześnie spełnieniem moich wieloletnich marzeń. Do takich modeli należy z całą pewnością nowość z Tamiya w skali 1:700, nowiuteńki model brytyjskiego krążownika liniowego HMS „Repulse”. Na model tego okretu nawet już nie czekałem specjalnie mając jakąś irracjonalną pewność, że nigdy w plastiku wtryskowym się nie pojawi. Istnieją na rynku trzy modele żywiczne „Repulse”, więc nadzieje na wtrysk były niewielkie. Jednak Tamiya zaskoczyła mnie solidnie pomysłem zapakowania kilku modeli w jeden box pod tytułem „Kuantan 1941”, gdzie znajdziemy istniejący od lat model pancernika „Prince Of Wales”, dwa niszczyciele, niedawne nowości, typu „E”, prezentowany właśnie tutaj „Repulse” i jako kompletna i równie zaskakująca nowość niszczyciel australijski „Vampire” brytyjskiego typu „V & W”. Mam nadzieję, że za jakiś czas ten ostatni podobnie jak typ „E” będzie sprzedawany niezależnie.
Wróćmy do „Repulse”. Okrętu chyba nikomu specjalnie przestawiać nie trzeba, znany jest okrętowcom znakomicie, choć zawsze pozostawał w cieniu bardziej okazałego „Hooda”. Jego tragiczny los w dniu 10 grudnia 1941 roku pod Kuantanem, kiedy to musiał ulec japońskim samolotom podkreślił tylko to, że był to okręt z innej epoki, zupełnie niedostosowany do nowoczesnych warunków wojny morskiej, gdzie zaczął dominować samolot i lotniskowiec. Nie mniej jednak nie ulega wątpliwości, że był to piękny okręt o bardzo interesującej dla modelarzy architekturze i malowaniu, szczególnie w grudniu 1941 roku.
Nowy model Tamiya prezentuje właśnie ten ostatni wygląd „Repulse”. Pudełko, jak zawsze prezentuje atrakcyjną grafikę, jest typowe dla Water Line Series Tamiya i pozostałych firm japońskich oferujących w tej serii swoje modele 1:700.
[link widoczny dla zalogowanych]
Instrukcja także klasycznie prezentuje proces sklejania modelu w typowy, tamiyowski sposób.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
W pudełku znajdziemy taki oto zestaw wyprasek:
[link widoczny dla zalogowanych]
W modelu, który został skonstruowany klasycznie już dla nowych czasów, zastosowano odrębne burty, pokłady składające się z trzech elementów oraz podłogę, czyli wodnicę wykonaną z czarnego tworzywa. Dodatkowo w pudełku znajdują się gumowe zawleczki dla pozostawienia wież z działami artylerii głównej jako elementami ruchomymi, arkusik bardzo cienkiego papieru z banderami Royal Navy oraz maleńki arkusik kalkomanii z oznakowaniem dla wodnosamolotu pokładowego „Walrus”.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Na dwóch dużych ramkach wtryskowych zaplanowano i rozmieszczono większość elementów modelu. Uzupełnieniem są dwie bliźniacze ramki z uzbrojeniem i wyposażeniem. Dlatego więc mamy cztery zamiast potrzebnych trzech wież artylerii głównej. Można będzie wieżę wykorzystać na jakiś monitor budowany od podstaw.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Znakomicie odwzorowane zostały burty w modelu „Repulse”. Szczerze mówiąc to już sobie nawet nie umiem wyobrazić, że można by jeszcze jakoś lepiej to wykonać w modelu wtryskowym. Delikatna faktura powierzchni, idealnie odwzorowane bulaje (Trumpeter mógłby się naprawdę nauczyć od japończyków jak to się robi), cieniuteńki kabel demagnetyzacyjny – słowem czysta przyjemność! Zresztą wystarczy popatrzeć...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ogromnie ważnym elementem w każdym modelu takiego okrętu jak pancernik czy krążownik są oczywiście pokłady deskowane. W nowym modelu Tamiya pokłady są typowe dla jej ostatnich wyrobów. Delikatne wgłębne linie podziału i deskowanie o szerokości desek całkowicie do przyjęcia w skali 1:700. Dziobowa część pokładu nie była kryta deskami, ale posiadała charakterystyczne listwy, które w modelu odwzorowano idealnie. Tu także Trumpeter może się uczyć. Półkluzy dla łańcuchów kotwicznych na „Hoodzie” i „Repulse” to dwa różne światy...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pokłady nadbudówek wyglądają również znakomicie. W ogóle czystość świeżych wyprasek jest w najnowszych modelach z Tamiya po prostu imponująca. Żaden model Trumpetera nie jest na razie w stanie dorównać Tamiya. Nie, żebym był złośliwy, po prostu stwierdzam fakt...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Nabudówki rufowe są także częściowo kryte deskowaniem.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Elementy wieży dowodzenia prezentują się nie mniej korzystnie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Maszt rufowy to trzypalowa całość:
[link widoczny dla zalogowanych]
Szalupy:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Podwójna wypraska zawierająca elementy uzbrojenia została wykonana na wysokim poziomie. Wieże artylerii głównej są bez zarzutu jeśli chodzi o wierność kształtu i precyzję wykonania. Warto w tym miejscu chyba wspomnieć, że na „Repulse” i „Renown”, podobnie jak na „Coureagous” i „Glorious” zastosowano wieże o innym kształcie zewnętrznym dla dział 381 mm, niż typowa wieża zastsowana na dziesięciu pancernikach typów „Queen Elizabeth” i „Royal Sovereign”. Czoło wieży jest w pełni zaokrąglone, podczas gdy wieże z pancerników miały specyficzne załamania – to podstawowy element indentyfikacyjny. Wspominam o tym głównie z tego powodu, by ostrzec chętnych do zastosowania tych wież z „Repulse” na przykład do budowy od podstaw pancernika „Warspite”, „Malaya”, czy „Resolution”. Po prostu to nie ten typ wieży.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Lufy dział wykonano razem z pokrowcami, jednak na lufie mamy tylko połowę pokrowca, druga połówka jest doklejana i to jest znakomity pomysł! Właśnie takie rozwiązanie pomaga w ewentualnym zastosowaniu luf metalowych.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
O ile nietypowe, bo potrójne stanowiska dział 102 mm zastosowane na „Repulse” zostały wykonane w modelu bardzo dobrze, o tyle pom-pomy, czyli ośmiolufowe działka plot kal. 40 mm trzeba będzie wymienić na coś lepszego – najlepiej na nowiuteńkie pom-pomy żywiczne z NIKO. Podobnie rzecz się ma z czterolufowymi Vickersami. Za to armaty plot kal. 76 mm są jak na formy wtryskowe całkiem przyzwoite.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wodnosamolot pokładowy (w modelu 2 szt.) typu Vickers „Walrus” jest wykonany znacznie lepiej, niż ten z zestawu „Prince Of Wales”. Nie mniej jednak według najnowszej mody na samoloty wykonywane z przeźroczystego tworzywa warto będzie chyba wymienić na model „Walrusa” produkowany przez Trumpetera – właśnie w wersji przeźroczystej. Dylemat ten jednak pozostawiam do rozstrzygnięcia modelarzom. Bo według mnie modelik „Walrusa” z zestawu „Repulsa” jakościowo jest lepszy od Trumpeterowskiego – należałoby tylko wykonać samodzielnie oszkloną kabinę.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Podsumowując tę prezentację jednego z najnowszych modeli Tamiya stwierdzam:
1. Znakomicie, że Trumpeter pobudził do życia ze stanu dziwnej hibernacji japońskich wytwórców. Nie ma to jak konkurencja! Pojawienie się modeli „Repulse”, „Abukuma” czy ostatniego „Vampire” w Tamiya to naprawdę gratka dla modelarzy, bowiem przyzwyczajeni do wysokiej jakości modeli tej firmy otrzymaliśmy nowe jeszcze lepiej opracowane modele.
2. „Repulse” będzie stanowił znakomite uzupełnienie kolekcji brytyjskich okrętów liniowych z lat II wojny światowej.
3. Szkoda, że wypraski modelu nie wskazują niczym na to, że Tamiya planuje wypuścić model bliźniaka „Renown”. Może jednak się mylę? Obydwa okręty różniły się w latach II wojny tak bardzo, że stanowią w zasadzie odrębne typy. Może celowo Tamiya nie tworzyła uniwersalnych części? Może jeszcze zostaniemy zaskoczeni za rok, dwa nowiutkim, znakomitym modelem wtryskowym „Renowna”?
4. Miejmy nadzieję, że konkurencja nie będzie spać i doczekamy się także wielu modeli plastikowych pancerników brytyjskich, których na próżno szukać w ofertach sklepów. Mnie osobiście marzy się „Warspite”, „Queen Elizabeth”, „Valiant”, „Barham” czy „Malaya”.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
daro
Przyjaciel Forum
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 14:44, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Szkoda jeszcze że modele Tamiya są takie drogie, ale rozumiem, że za jakość i firmę trzeba zapłacić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 19:13, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem, czy takie drogie, daro? Na Hobbyeasy zapłaciłem bodajże 75 zł, ciut mniej niż za "Hooda" w Martoli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janisz
Aktywny
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:33, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Sorki za offpic - Greg a wiesz li Ty że Trumpek ma robić REPULSE'a............. ale w 350-tce !!!!!!!!!!!!!
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacGregor
Moderator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 22:50, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Drogi Janiszu! Przecież wiesz, że niezłomnie postanowiłem nie wiązać się ze skalą 1:350
Nie mniej dzięki za ifo, będzie o czym pisać do "MO"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MacGregor dnia Czw 22:51, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rogelio
Nowicjusz
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:24, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ładny okręt, ładny model i ładny in-box. Sprawdziłem cenę w Martoli - 121zł. Raczej dużo dla większości modelarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebaar
Aktywny
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:29, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Od nie dawna jestem posiadaczem modelu HMS Repulse od Trumpetera, w porównaniu do modelu firmy Tamiya bardzo trudno jest orzec który model jest zdecydowanie najlepszy. "Chińczyk" posiada swoje plusy, na kilku elementach lepsze detale (np. art. p-lot.) oraz pełny kadłub (akurat brakuje mu kabla demagnetyzacyjnego, który jest delikatnie zaznaczony na modelu Tamiya). Po za tym art box bardziej mi się podoba. Japończyk to natomiast dużo lepsza jakość detali i samego modelu. Nawet na zdjęciach robi bardziej pozytywne wrażenie.
Ps.
Dałoby się jeszcze raz zamieścić zamieścić brakujące zdjęcia tego in-boxa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sebaar dnia Śro 21:29, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|