Forum Mikromodelarzy

tender

Wszyscy to wszyscy, babcia też.
Dalej będzie mniej dowcipnie, bo nie wiem dlaczego zdjęcia na serwerze dostały rotacji za co z góry szanownych oglądaczy przepraszam. Następnym razem będę poprawiał do skutku.
Na początek pudełeczko.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać zestaw zawiera dwa modele i pokazane są dwa malowania: dla wersji z roku 1937 i 1945.
Instrukcja standardowa dla PIT-ROADA.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I na koniec ramki
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dwie ramki są identyczne - kadłub, pokładówki, uzbrojenie. Trzecia ramka jest ramką uniwersalną zawierającą przede wszystkim różnego rodzaju uzbrojenie oraz szalupy i 17-m kuter (w oryginale "motor pinnace"). Kalkomania zawiera oznakowanie dla jednostek: Kiji, Kari, Sagi i Hato.
Okręty miały długość 88,5 m co dla modelu daje ok. 12,5 cm, tak, że "wielkoludy" to nie są. Generalnie jakość wyprasek wg PIT-ROADA, natomiast z budową dwóch wersji słodko nie będzie. Na rysunkach widać, że wersja z 45 r. nie miała pokładu krytego linoleum, natomiast wypraski tego nie uwzględniają - obydwie ramki są identyczne. Pokłady mają zaznaczone pokrycie linoleum i ryflowanie na płaszczyznach gołej blachy, czyli jest to wersja dla roku 37. Chcąc budować model z końca wojny można zeszlifować listwy przykrywające pasy linoleum, ale co z ryflowaniem w tym miejscu?
Drugi mały feler - kuter nie ma komina, ktory jest pokazany na rysunku zestawieniowym, ale to jest akurat do przeskoczenia.
I to by było na tyle z mojej strony, a myślę, że Szanowny Moderator dorzuci trochę uwag merytorycznych dotyczących samych jednostek.

MacGregor · Wysłany: Czw 19:04, 22 Mar 2007 Temat postu:

Nie tyle SZANOWNY, co BEZCZELNY moderator bezczelnie pozwolił sobie samowolnie poprzestawiać słowa w tytule tego wątku. Jednak na swoją obronę ma to, iż pragnie usystematyzowania wiedzy w porządku dość czytelnym. Tak więc nazwa, firma, skala i klasa okrętu. Łatwiej będzie później szukać, gdy wątków zorbi się z 50 a może i więcej

Tender - chciałbym Ci w pewnym sensie ułatwić modelarskie życie i pozbawić problemu, jaki wydaje Ci się, że masz z modelikami "KIJI". Otóż broń Cię Boże, byś szlifował linie podziału linoleum dla wersji z końca wojny!!!

Model powstał w czasie, gdy powszechnie chołdowano zasadzie, którą ktoś gdzieś tam bez należytego udokumentowania propagował na cały świat, iż na okrętach z 1944-45 Cesarskiej Floty zdejmowano linoleum i w ten sposób pozostawał metalowy pokład. Otóż niestety jest to teoria bezpodstawna. Linoleum istniało na okrętach w 1945 tak samo jak wcześniej, czyli w 1941 i wcześniej. I właśnie na to jest wiele dowodów zdjęciowych. Teoria, że zdejmowano linoleum, bo było zbyt łatwopalne jest bajką. Linoleum było bardzo trudno palne a w zamian za to było świetną wykładziną antypoślizgową. Tak więc gdy zabierzesz się za budowę "KIJI" lub jakiegoś bliźniaka według stanu na 1945, linoleum ma pozostać!

Zobacz zdjęcie krążownika "Aoba" zatopionego przez samoloty w 1945 roku. Co widać na pokładzie?

[link widoczny dla zalogowanych]

tender · Wysłany: Czw 23:44, 22 Mar 2007 Temat postu:

No i bardzo dobrze, od tego jest moderator żeby to całe towarzystwo trzymać za... A zresztą Cool