Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
łsobota
Moderator

Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Pią 13:23, 09 Lis 2007 Temat postu: "ASHIGARA" - Fujimi 1:700 c.krążownik IJN |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to nowy zestaw Fujimi (FUJ41015) ten sam co zestaw (FUJ41011) tyle, że wzbogacony o dwie ładne blaszki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozwala on na wykonanie ciężkiego krążownika Ashigara (jeden z czterech okrętów typu Myoko). Nie sprawdzałem jeszcze z jakiego okresu swojej służby, ale pierwszy rzut oka na instrukcję pozwala przypuszczać, że można zrobić co najmniej dwie wersje (instrukcja jest po japońsku więc nie mogę odczytać co jest napisane przy obrazkach sugerujących wybór z jednej wersji - niemniej postaram się tego dociec).
Całość składa się z odlanego w całości kadłuba oraz pokładu, a także sześciu dużych i czterech małych, czysto odlanych ramek szarego plastiku. Do tego dochodzą wspomnianie już blaszki, metalowa sztabka wyważająca, kalkomania oraz przeźroczyste "cylindry" umożliwiające obrót dział:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A teraz czas na prezentacje zawartości pudła
Instrukcja:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kadłub:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wypraski:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
(ramki z tego zdjęcia są podwójne)
Trochę szczegółów:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MacGregor
Moderator

Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pią 14:28, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za relację in box Ashigary, jednak miałbym postulat, byś - o ile to możliwe - wstawiał większe zdjęcia. Na tych małych obrazeczkach (mówię o powiększeniu, nie ikonie) i tak niewiele widać.
Czy na dziobowym pokładzie (który powinien być metalowy) wdobrze widzę LINOLEUM???
Trzeba by chyba zrobić test porównawczy z modelem Hasegawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
łsobota
Moderator

Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Pią 20:43, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
MacGregor napisał: |
miałbym postulat, byś - o ile to możliwe - wstawiał większe zdjęcia |
Od następnego razu zdjęcia będą większe, obiecuję
MacGregor napisał: |
Czy na dziobowym pokładzie (który powinien być metalowy) wdobrze widzę LINOLEUM??? |
Tak niestety jest. Metal (blacha ryflowana) jest zaznaczona tylko na niewielkich bocznych odcinkach części dziobowej. A jest to tym bardziej dziwne, że wg instrukcji część dziobowa powinna być właśnie metalowa Ergo Aoshima świadomie robi błąd w swoim modelu?
MacGregor napisał: |
Trzeba by chyba zrobić test porównawczy z modelem Hasegawy... |
Ja także z chęcią bym się przyjrzał bliżej wypraskom Hasegawy. Ktoś się zgłasza na ochotnika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:14, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
In box "Myoko" z Hasegawy jest tu[url]
[link widoczny dla zalogowanych]
Najnowszy "Nachi" z Fujimi[/url]
[link widoczny dla zalogowanych]
Stosunek ilosci blach do ceny rewelacja .Wypraski z tego co widać to prawdopodobmie to samo co "Ashigara".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zloty dnia Wto 21:17, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcin Rogoza
Pomocnik
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:04, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zloty napisał: |
Najnowszy "Nachi" z Fujimi |
Zamówiony - płynie - za 3-4 tygodnie będę miał go u siebie więc zapuszczę stosownego in-box'a .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:51, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
.. a jakie koszty kolega Marcin poniósł w związku z przesyłką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcin Rogoza
Pomocnik
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:53, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Razem z przesyłką niecałe 100 zł - przesyłka typu SAL czyli chyba drogą morską czy jakoś tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zloty
Aktywny
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:58, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Asigara Zongda`s shipyard
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
łsobota
Moderator

Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice Dziedzice
|
Wysłany: Sob 6:46, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Marcin Rogoza napisał: |
Razem z przesyłką niecałe 100 zł - przesyłka typu SAL czyli chyba drogą morską czy jakoś tak  |
No to ładnie trafiłeś z kursem. Ja kilka dni temu sprawdzałem i wychodziło już 133, (ach, ten słaby złoty...)
zloty napisał: |
Asigara Zongda`s shipyard
[link widoczny dla zalogowanych] |
Model fajny, jak dla mnie nawet bardzo. Jedyne czego mi na nim brakuje to życia w postaci choćby kilku "lemingów". No ale to czy zaludniać okręt czy też go nie zaludniać to kwestia indywidualnego podejścia. Doczepiłbym się jedynie do zdjęć, kolega Zongda mógł trochę poprawić balans bieli, a na pewno model oglądałoby się dużo lepiej (wiem, bo sobie ściągnąłem kilka zdjęć jego modelu i trochę przy nich pomajstrowałem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|